Portal Onet.pl przekracza kolejną granicę w walce z Kościołem. Medium koncernu medialnego Ringier Axel Springer Polska zaatakowało o. Tadeusza Rydzyka za to, że zaprosił do Torunia kardynała George’a Pella. Kardynał Pell był fałszywie oskarżany o pedofilię i niesłusznie spędził w więzieniu ponad rok.

Dla Onetu zaproszenie tego purpurata jest… prowokacją ze strony redemptorysty.

Czytelnicy PCh24.pl doskonale znają historię kardynała George’a Pella. Zapowiadając jego wizytę w Toruniu krótko streścił ją sam o. Tadeusz Rydzyk. – W naszych czasach wymyślono zbrodnię, którą duchowny miał popełnić. Zaangażowano instytucje państwowe do potwierdzenia tej zbrodni. Wynajęto tzw. dziennikarzy do zorganizowania na światową skalę publicznego linczu. Mimo braku dowodów o winie skazano go na 6 lat więzienia o zaostrzonym rygorze, a chciano na 26 lat. Był uwięziony na ponad 13 miesięcy. W końcu Sąd Najwyższy w Australii uniewinnił go – mówił redemptorysta.

Przypomnijmy, że kardynał Pell został oskarżony o molestowanie dwóch chłopców. Okazało się, że cała sprawa została ukartowana, prawdopodobnie przez wrogów kardynała w Watykanie. Pieniądze z Rzymu płynęły szerokim strumieniem do antyklerykalnych środowisk w Australii. Wykorzystując złą atmosferę wokół Kościoła w tym kraju udało się zrobić z kardynała kozła ofiarnego i uwięzić go bez żadnych dowodów. Ostatecznie został uniewinniony, ale nikt nie cofnie już zła, jakie zostało wyrządzone zarówno jemu, jak i Kościołowi. O. Tadeusz Rydzyk zaprosił purpurata do Torunia i zachęcił do tego, by wierni przyjęli go z miłością, bo Australijczyk jest – jak się wyraził redemptorysta – męczennikiem naszych czasów.

Kardynał Pell będzie w Toruniu w dniach 3-5 kwietnia; weźmie udział we Mszy świętej w Sanktuarium Najświętszej Maryi Panny Gwiazdy Nowej Ewangelizacji i św. Jana Pawła II. Purpurat poprowadzi rekolekcje, w niedzielę o godzinie 12:00 podczas Mszy, a w poniedziałek i wtorek o godzinie 18:00.

Portal Onet.pl postanowił tymczasem wykorzystać tę sprawę do… uderzenia w Kościół. Przypadek kardynała Pella jako żywo pokazuje fałsz i zakłamanie mediów i jeżeli o czymś można pisać na kanwie tej sprawy, to właśnie o zacietrzewieniu antyklerykałów. Według portalu Onet zaproszenie kardynała do Torunia jest jednak swoistą prowokacją ze strony o. Rydzyka. Pierwotnie medium zapowiedziało wizytę kardynała pisząc – uwaga – o purpuracie „oskarżanym o pedofilię”, mimo, że został przecież uniewinniony. Po czasie Onet zmienił tytuł artykuł na „Skazany i uniewinniony „skarbnik Watykanu” przyjedzie do Torunia”.

Treść jednak się nie zmieniła: artykuł jest oparty o wywiad z przedstawicielem organizacji Polska Laicka, Arkadiuszem Brodzińskim. Brodziński mówi o… „prymitywnej i aroganckiej akcji ze strony Kościoła katolickiego, tym bardziej obrzydliwej, że prowadzona jest w czasie postu”. Zaproszenie niesłusznie skazanego kardynała miałoby być – uwaga – „akcją propagandową”, bo Kościół „przez lata ukrywał pedofilów w sutannach”, a zaproszenie kardynała Pella miałoby być próbą „rozliczenia kościelnej pedofilii, a być może nawet trywializowania tego tematu”. Co więcej artykuł Onetu zawiera też sugestię, jakoby kardynał Pell tak naprawdę był winny. Brodziński mówi bowiem, że o. Rydzyk zamierza „pokazać kogoś, kto według prawa jest niewinny”, tak jakby jedną sprawą była ocena prawa, a inną fakty. Problem w tym, że w sprawie Pella fakty są jednoznaczne: on jest niewinny!

W artykule Onetu jest zawarta krótka notka biograficzna kardynała Pella; nie ma jednak ani słowa o kulisach jego skazania – mimo, że w światowej prasie szeroko opisano machinę propagandową i nieczyste metody, jakich użyto przeciwko kardynałowi.

W tej sytuacji można powiedzieć tylko jedno: artykuł Onetu jest prymitywną i arogancką akcją ze strony tego medium, tym bardziej obrzydliwą, że prowadzoną w czasie postu. Ale przyznajmy, w kontekście wcześniejszych działań medium koncernu Ringier Axel Springer Polska nieszczególnie nas to zaskakuje…

Paweł Chmielewski

za:pch24.pl

***
" nieszczególnie nas to zaskakuje… "....

- Ale smuci, że są ludzie, tak uwikłani, iż nie zdają sobie-być może sprawę-że idą za swoistym głosem wabika ku zatraceniu.
To ludzie. Żal...
kn