Witamy serdecznie na stronie internetowej Oddziału Łódzkiego
Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy.

Mamy nadzieję, że ułatwimy Państwu docieranie do rzetelnej informacji. Tutaj chcemy prezentować wielkość oraz problemy naszego Kościoła, zagadnienia społeczne, cywilizacyjne, publikacje członków Stowarzyszenia, stanowiska w ważnych kwestiach. Nie będziemy konkurować w informacjach bieżących z innymi portalami (niektóre z nich wskazujemy w odnośnikach), natomiast gorąco zapraszamy do lektury wszystkich tekstów - ich aktualność znacznie przekracza czas prezentacji na stronie głównej. Zachęcamy do korzystania z odnośników: "Publikacje" i "Polecane". Mamy nadzieję na stały rozwój strony dzięki aktywnej współpracy użytkowników. Z góry dziękujemy za materiały, uwagi, propozycje.
Prosimy kierować je na adres: lodz@katolickie.media.pl

Czy moskiewska cerkiew prawosławna chce zagrać Polakom na nosie?

Cerkiew moskiewska rozważa wyniesienie na ołtarze feldmarszałka Aleksandra Suworowa – informuje w mediach społecznościowych ks. Henryk Zieliński, pytając równocześnie: „Czy tylko po to, żeby zagrać na nosie Polakom?”.
Suworow bezpośrednio dowodził ludobójczą masakrą, jakiej Rosjanie dopuścili się na mieszkańcach warszawskiej Pragi w listopadzie 1794 roku. W wyniku rzezi ludności cywilnej Pragi śmierć poniosło nawet do 20 tysięcy Polaków.

Ponadto, jak przypomina w swym facebookowym wpisie ks. Zieliński, Aleksander Suworow był masonem, a zmarł, jak podają niektórzy historycy, na syfilis. „Zaraził się w czasie modlitwy?” – pyta retorycznie kapłan będący redaktorem naczelnym tygodnika katolickiego „Idziemy”.

„To wiele mówi też o patriarchacie moskiewskim, o jego dzisiejszych władzach. Parafrazując naszego (już) klasyka: "Jaki patriarchat, tacy jego święci".... – konstatuje ks. Henryk Zieliński.

za:www.fronda.pl

***

Ukraińska Cerkiew domaga się potępienia ruskiego miru jako herezji

Autokefaliczna Ukraińska Cerkiew Prawosławna domaga się potępienia przez Kościół prawosławny ideologii ruskiego miru i pociągnięcia do odpowiedzialności moskiewskiego patriarchy. Zdaniem ukraińskich biskupów propagowana przez Cyryla ideologia jest przejawem herezji entofiletyzmu, według której w myśleniu i trosce o Kościół wywyższa się określony naród. Została ona potępiona przez prawosławny Sobór Konstantynopolitański w 1872 r.

Decyzję w tej sprawie podjął obradujący w tym tygodniu w Kijowie synod ukraińskiej Cerkwi. Upoważnił on metropolitę kijowskiego Epifaniusza do wystąpienia z formalnym wnioskiem w tej sprawie zarówno do ekumenicznego patriarchy Konstantynopola, jak i zwierzchników lokalnych Kościołów prawosławnych. Domagając się pozbawienia Cyryla godności patriarchy, biskupi przypominają o jego poparciu dla rosyjskiej agresji, która powoduje ofiary w ludziach i zniszczenia.

Odnosząc się do decyzji synodu, metropolita Epifaniusz przypomniał, że Ukraina płaci dziś ogromną cenę za swą wolność. Żołnierze walczą na linii frontu, a obowiązkiem biskupów jest skonfrontować się z ideologią ruskiego miru, która z prawosławnego punktu widzenia jest herezją. „Cyryl Gundiajew jest współtwórcą i propagatorem tej ideologii” – oświadczył metropolita Epifaniusz. Dlatego powinien zostać potępiony, jeśli nie wyrzeknie się tej herezji i nie przyniesie owoców skruchy.

Zwierzchnik ukraińskiej Cerkwi poinformował, że w tej sprawie zwrócił się już do patriarchy Bartłomieja i zwierzchników innych Kościołów prawosławnych. „Nie może przecież trzymać Eucharystii i pastorału ten, którego ręce są splamione krwią ofiar rosyjskiego wojska i który sam pobłogosławił tę masakrę” – napisał zwierzchnik autokefalicznej Ukraińskiej Cerkwi Prawosławnej.

za:www.niedziela.pl
***

Ukraińska cerkiew prawosławna wezwała do zdetronizowania moskiewskiego patriarchy Cyryla

Ukraińska cerkiew prawosławna wezwała do potępienia i zdetronizowania moskiewskiego patriarchy Cyryla za popełnione przez niego "duchowe zbrodnie" - informuje agencja Ukrinform cytując wpis głowy Ukraińskiej Cerkwi Prawosławnej metropolity Epifaniusza na Facebooku.

"Musimy zrozumieć, że każdy dzień naszego życia, niezależnie od tego gdzie znajdujemy się na Ukrainie, kosztuje nas drogo. Nasi obrońcy walczą ze nie na froncie. Wszyscy mamy obowiązek walczyć za wolność, za prawdę - każdy na swoim miejscu i poprzez misję, do której został powołany" - napisał metropolita.

Podkreślił, że jeden z głównych kierunków tej walki polega na przeciwstawianiu się "ideologii +rosyjskiego świata+, tej faszystowskiej, zbrodniczej doktrynie owiniętej w błyszczące szaty kazań Cyryla i jego popleczników".

Jak poinformował metropolita Epifaniusz Rada Biskupów, która ostatnio obradowała w cerkwi św. Zofii w Kijowie, potępiła tę ideologię "rozpowszechnianą przez Patriarchat Moskiewski jako doktrynę heretycką, opartą na podziale kościoła na gruncie narodowościowym".

Metropolita wezwał w imieniu Rady Biskupów do potępienia i pozbawienia tronu moskiewskiego patriarchy Cyryla jako jednego z "twórców i propagatorów tej doktryny".

za:info.wiara.pl

***

Patriarcha Ekumeniczny Bartłomiej: Cyryl powinien zrezygnować z funkcji Patriarchy Moskiewskiego

Według Patriarchy Bartłomieja z Konstantynopola brak potępienia wojny na Ukrainie przez rosyjskiego patriarchę Cyryla jest nie do usprawiedliwienia i powinien on zrezygnować z funkcji zwierzchnika Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej.

Słowa cieszącego się w świecie prawosławnym dużym szacunkiem patriarchy Bartłomieja padły w wywiadzie dla greckiego nadawcy publicznego ERT1 z okazji trzydziestolecia pełnienia funkcji ekumenicznego patriarchy Konstantynopola. Według niego, Cyryl powinien był bezpośrednio sprzeciwić się inwazji Rosji na Ukrainę. Odnosząc się do postawy Kościoła rosyjskiego, Bartłomiej podkreślił, że „wydawało się niemożliwe, aby wszystkie Kościoły nie potępiły przemocy”. Jednak „Kościół rosyjski nas rozczarował”. Informuje o tym chrześcijański grecki portal informacyjny Ekklisia Online.

Patriarcha Konstantynopola dodał, że zależy mu na tym, aby Kościół rosyjski nie był wyjątkiem w powszechnym potępieniu wobec wojny. „Nie wiem, jak on może usprawiedliwić się w swoim sumieniu” – powiedział o patriarsze Cyrylu. Bartłomiej uważa, że sprzeciwienie się naciskom prezydenta Putina jest możliwe, choć mogłoby być trudne.

Owszem, gdyby Cyryl zaprotestował przeciwko wojnie, ryzykuje, że pójdzie do więzienia - przyznaje Bartłomiej. Jednak protest przeciwko przemocy jest czymś, czego „my, bracia w hierarchii, oczekiwalibyśmy”. Pisze o tym grecki portal informacyjny ProtoThema.

Mnisi z Athos

Bartłomiej zdementował również pogłoski, jakoby miał wydalić rosyjskich mnichów z Góry Athos podczas nadchodzącej wizyty. Góra jest autonomiczną jednostką polityczną pod bezpośrednią jurysdykcją Ekumenicznego Patriarchy Konstantynopola. Ponad 2000 mnichów, w tym mnisi rosyjscy, prowadzi tam ascetyczne życie. Patriarcha powiedział, że nie ma żadnych planów wydalenia mnichów z tej góry. Donosi o tym grecki portal informacyjny Reader. „Nie mam zamiaru nikogo wypędzać, wyobrażam sobie, że nie będą mnie do tego prowokować. Niech zachowują ostrożność, a nikt nie zostanie wydalony”.

za:opoka.org.pl

Copyright © 2017. All Rights Reserved.