Witamy serdecznie na stronie internetowej Oddziału Łódzkiego
Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy.

Mamy nadzieję, że ułatwimy Państwu docieranie do rzetelnej informacji. Tutaj chcemy prezentować wielkość oraz problemy naszego Kościoła, zagadnienia społeczne, cywilizacyjne, publikacje członków Stowarzyszenia, stanowiska w ważnych kwestiach. Nie będziemy konkurować w informacjach bieżących z innymi portalami (niektóre z nich wskazujemy w odnośnikach), natomiast gorąco zapraszamy do lektury wszystkich tekstów - ich aktualność znacznie przekracza czas prezentacji na stronie głównej. Zachęcamy do korzystania z odnośników: "Publikacje" i "Polecane". Mamy nadzieję na stały rozwój strony dzięki aktywnej współpracy użytkowników. Z góry dziękujemy za materiały, uwagi, propozycje.
Prosimy kierować je na adres: lodz@katolickie.media.pl

Human Life International: Komitet ONZ ds. kobiet dąży do wykluczenia organizacji pro-life z organizowanego corocznego spotkania

Komitet ONZ ds. kobiet planuje wykluczyć organizacje pro-life z organizowanej debaty. O sprawie informuje Human Life International. Chodzi o doroczne spotkanie, które jest jednym z największych i najważniejszych posiedzeń tej komisji w siedzibie ONZ.

Komitet opublikował wytyczne dotyczące uczestnictwa, które w zasadzie uniemożliwią udział organizacji pro-life i prorodzinnych, posiadających status doradczy przy ONZ.

Znalazło się wśród nich m.in. wymaganie, aby uznać, że istnieją seksizm, rasizm, klasizm, globalna dominacja Północy i inne instytucjonalne formy ucisku.

Uczestnicy są też zobowiązani do stosowania przyjaznego i integracyjnego języka. W efekcie może to oznaczać zmuszanie do używania bardzo kontrowersyjnych wyrażeń, które naruszałoby wolność religijną chrześcijan i nie tylko.

Dyrektor Human Life International Polska, Ewa Kowalewska, wskazuje, że działanie komitetu ONZ narusza wolność słowa i dyskryminuje środowiska stające w obronie życia i rodziny.

    – Jest próba wykluczenia tych organizacji w bardzo sprytny sposób. Po prostu chodzi o to, żeby zabronić używania pewnych określeń, czyli aby nie można było mówić, że rodzina jest zagrożona. Trzeba przyjąć obcą ideologię. Jeżeli się tego nie zrobi, to w takim razie karnie zostaje się wykluczonym. Oni to zgłaszają jako bardzo duże zagrożenie. Każdy ma prawo wyrazić swoje poglądy – tak dotychczas było – podkreśla Ewa Kowalewska.     

Obecnie organizacje pro-life i prorodzinne rozważają, jakie kroki podjąć wobec działań Komitetu ONZ ds. kobiet.

za:www.radiomaryja.pl

***

Odlot Hillary Clinton. Porównała obrońców życia do gwałcicieli kobiet w Afganistanie i Rosji

Choć Bernie Sanders zauważył, że Partia Demokratyczna stracił poparcie, jeżeli będzie zajmowała się głównie promowaniem aborcji, to żona Billa Clintona i była członkini rządu jest odmiennego zdania. Uznała ona bowiem, że jest to sprawa pierwszorzędna, nie szczędząc przy tym kuriozalnych uwag wobec ruchu pro life.

„Nie jest jasne, w jaki sposób działania mające na celu ochronę nienarodzonych dzieci przed poćwiartowaniem i zamordowaniem są podobne do doniesień o brutalnych napaściach seksualnych popełnianych przez rosyjskich żołnierzy lub drakońskich zakazach rządów Bliskiego Wschodu dotyczących pracy kobiet poza domem, zdobywania wykształcenia lub wychodzenia na zewnątrz bez nakrycia głowy” – komentuje Ashley Sadler na łamach LifeNews.

Chodzi o słowa Hillary Clinton, która w najnowszym wywiadzie pozwoliła sobie na osobliwą wycieczkę przeciwko ruchowi pro life. – Przebyliśmy długą drogę na tak wielu frontach, ale znajdujemy się jednocześnie w momencie, w którym występuje wiele sprzeciwów, a znaczna część postępu, który był brany za pewnik przez zbyt wielu ludzi, jest atakowana: dosłownie atakowana w miejscach takich jak Iran, Afganistan czy Ukraina – gdzie gwałt jest taktyką wojenną – lub atakowanych przez siły polityczne i kulturowe w kraju takim jak nasz, jeśli chodzi o opiekę zdrowotną dla kobiet i autonomię cielesną – mówiła w stacji PBS.

Wyjaśnijmy, że wedle retoryki byłej kandydatki na prezydenta USA „opieka zdrowotna dla kobiet i autonomia cielesna” oznaczają uznanie dziecka w łonie matki za „część jej ciała”, co implikuje „prawo” do „usunięcie” owej „części ciała”, czyli nieograniczoną możliwość dokonywania mordów prenatalnych przez potężny biznes aborcyjny.

Aborcyjnej lobbystce nie przeszkadza fakt przypomniany przez komentującą: że w żadnym amerykańskim stanie, w którym wprowadzono zakaz aborcji, nie obowiązują kary ani żadne formy represji wobec kobiet, wręcz przeciwnie – wprowadza się rozmaite programy, zarówno kościelne, społeczne, jak i rządowe, mające na celu pomoc kobietom w ciążach kryzysowych.

Czerwcowe cofnięcie przez Sąd Najwyższy powszechnego „prawa” aborcji Clinton określiła „drakońskimi ograniczeniami aborcji” i wezwała do demokratycznego oporu wobec samej tylko możliwości ochrony prawnej ludzkiego życia (decyzja uchylająca precedens Roe vs. Wade bynajmniej nie zakazuje dzieciobójstwa, tylko pozwala stanom na samodzielne decydowanie). Mówiła przy tej okazji, że zmian w tej sprawie muszą dokonać kobiety, a także „mężczyźni kierowani przez kobiety”.

za:pch24.pl

Copyright © 2017. All Rights Reserved.