Komisja Europejska wezwała Polskę, Estonię i Finlandię do usunięcia uchybienia przeciwko unijnemu prawu i wdrożenia decyzji ramowej w sprawie zwalczania rasizmu i ksenofobii za pomocą środków prawno-karnych. Ponadto Polska została wezwana do usunięcia uchybienia dot. ochrony dzieci w transgranicznych postępowaniach z zakresu prawa rodzinnego.
Komisja Europejska przeanalizowała odpowiedzi na pierwsze wezwanie skierowane do władz trzech państw i stwierdziła, że istnieją dalsze problemy, do których należy się odnieść. Dlatego też KE wystosowała kolejne wezwania. Państwa mają dwa miesiące na odpowiedź.
- „Decyzja ramowa w sprawie zwalczania rasizmu i ksenofobii za pomocą środków prawno-karnych ma na celu zagwarantowanie, aby poważne przejawy rasizmu i ksenofobii, takie jak publiczne nawoływanie do przemocy lub nienawiści, podlegały skutecznym, proporcjonalnym i odstraszającym sankcjom karnym w całej Unii Europejskiej. Komisja wystosowała dziś dodatkowe wezwania do usunięcia uchybienia” - czytamy w komunikacie KE.
Do Polski KE skierowała ponadto wezwanie do usunięcia uchybienia w związku z niezapewnieniem ochrony dzieci w transgranicznych postępowaniach z zakresu prawa rodzinnego. Chodzi o niezgodność polskiego prawa z przepisami rozporządzenia Bruksela II bis dot. powrotu dzieci do miejsca zwykłego pobytu.
- „Komisja uważa, że organy polskie w sposób systematyczny i uporczywy nie wykonują szybko i skutecznie orzeczeń nakazujących powrót uprowadzonych dzieci do innych państw członkowskich UE” - napisano w komunikacie.
za:www.fronda.pl
***
„KE wyciągnęła łapy po polskie dzieci”. Minister Wójcik odpowiada na wezwanie Brukseli
„KE wyciągnęła łapy po polskie dzieci. Grozi nam postępowanie przed TSUE i kary. Tak wygląda Unia w pigułce” – napisał minister Michał Wójcik, odnosząc się do wezwania Komisji Europejskiej w sprawie przepisów dot. powrotu dzieci do miejsca zwykłego pobytu.
Komisja Europejska skierowała do Polski wezwanie do usunięcia uchybienia w związku z niezapewnieniem ochrony dzieci w transgranicznych postępowaniach z zakresu prawa rodzinnego. Chodzi o niezgodność polskiego prawa z przepisami rozporządzenia Bruksela II bis dot. powrotu dzieci do miejsca zwykłego pobytu.
- „Komisja uważa, że organy polskie w sposób systematyczny i uporczywy nie wykonują szybko i skutecznie orzeczeń nakazujących powrót uprowadzonych dzieci do innych państw członkowskich UE” - napisano w komunikacie.
Do sprawy w mediach społecznościowych odniósł się minister Michał Wójcik z Solidarnej Polski.
- „KE wszczęła procedurę naruszeniową przeciwko Polsce za przedłużanie postępowań transgranicznych w sprawach dzieci. Krótko pisząc - KE wyciągnęła łapy po polskie dzieci. Grozi nam postępowanie przed TSUE i kary. Tak wygląda Unia w pigułce. Obiecuję, że nadal będę bronił dzieci” - napisał.
za:www.fronda.pl