/.../ Polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych oraz Ambasada Polska w Berlinie oczekują wyjaśnień ws. niewpuszczenia przez niemiecką policję polskiej delegacji na obchody 78. rocznicy wyzwolenia obozu koncentracyjnego KL Ravensbrück.
W niedzielę w południe na terenie byłego niemieckiego obozu koncentracyjnego w Ravensbrück odbyła się uroczystość upamiętniająca wyzwolenie przed 78 laty więźniów tego największego kobiecego obozu. Na obchody nie zostali jednak wpuszczeni przedstawiciele polskiego Związku Narodowych Sił Zbrojnych ze Szczecina.
Ambasador Polski w Berlinie, Dariusz Pawłoś, powiedział Redakcji Informacyjnej Radia Maryja, że w tej sprawie odbędą się rozmowy z dyrekcją Miejsca Pamięci Ravensbrück. Temat ten – jak zaznaczył – zostanie też poruszony przez wiceministra Arkadiusza Mularczyka podczas kolejnej jego wizyty w Berlinie.
– Będzie to stanowiło dla nas dobry temat do wyjaśnienia tego zarówno z samym Miejscem Pamięci, jak również z Fundacją Brandenburskie Miejsca Pamięci, odpowiedzialną za miejsca pamięci na terenie tego niemieckiego landu. Mamy również nadzieję, że to będzie tematem spotkań między kierownictwem naszego ministerstwa i niemieckimi posłami. Jesteśmy już umówieni z dyrekcją Miejsca Pamięci Ravensbrück i pozostajemy z nią w stałym kontakcie. Natomiast jeżeli chodzi o polityczne rozmowy z niemieckimi politykami, to wizyta naszego wiceministra spraw zagranicznych, pana Arkadiusza Mularczyka, jest przewidziana na 22 maja – poinformował ambasador Polski w Berlinie.
Obóz Ravensbrück powstał w 1939 r. jako obóz dla kobiet. W sumie przebywało w nim 130 tys. osób. Największą grupą narodowościową były Polki.
Więźniarki pracowały przymusowo w okolicznych fabrykach. Były też poddawane eksperymentom pseudomedycznym.
za:www.radiomaryja.pl
***
"Ordnung muss sein! Niemiecki ordnung. Nadal?... Znowu?...
k