Amerykanie demaskują internetowych hejterów PO
Organizacja powiązana z jednym z największych think tanków na świecie – amerykańskim Atlantic Council – ujawniła, że istniała grupa współpracujących ze sobą profili społecznościowych, która używana była w czasie kampanii wyborczej do atakowania Prawa i Sprawiedliwości.
– Sieć co najmniej 29 stron na Facebooku wspierała w kampanii wyborczej Platformę Obywatelską, publikując identyczne treści polityczne, również na profilach, których nazwy nie sugerowały zamieszczanych informacji – ujawniono. Według ustaleń centralne miejsce w tej hejterskiej sieci zajmowała strona Sok z Buraka.Podczas kampanii wyborczej poprzedzającej ostatnie wybory parlamentarne internauci zalewani byli treściami atakującymi Prawo i Sprawiedliwość i przy okazji promującymi Platformę Obywatelską. W sieci trudno było natknąć się na pozytywne komentarze o formacji Jarosława Kaczyńskiego. Osoba czerpiąca swoją wiedzę wyłącznie z mediów społecznościowych mogłaby dojść do wniosków, że zdecydowana większość naszego kraju popiera Platformę Obywatelską i nienawidzi PiS.Duży wpływ na to, że materiały PO były lepiej odbierane w sieci, może mieć oczywiście struktura wyborców. Młodzi ludzie częściej korzystają z mediów społecznościowych, a to oni są grupą najaktywniejszą w internecie, ale niewykluczone, że w budowaniu zasięgów w internecie Platforma pomagała sobie przy użyciu farm trolli.
Ujawnione informacje
Nowe światło na tę sprawę rzucił raport Digital Forensic Research Lab (DFRLab), organizacji zajmującej się m.in. kwestiami dezinformacji w sieci. DFRLab związany jest z jednym z największych think tanków na świecie – Atlantic Council, który ma siedzibę w Waszyngtonie i który powiązany jest z amerykańskimi demokratami. W think tanku tym działają licznie byli premierzy i prezydenci z krajów z całego świata, w tym z Polski. W radzie doradczej jest m.in. były prezydent Aleksander Kwaśniewski, szefem warszawskiego biura w przeszłości był Michał Kobosko, wiceprzewodniczący Polski 2050, a współpracownikiem europoseł PO Radosław Sikorski. I to właśnie ta organizacja zwróciła uwagę na to, że w polskiej sieci istniała grupa powiązanych ze sobą stron internetowych, służących do politycznej walki z Prawem i Sprawiedliwością.
– Sieć co najmniej 29 stron na Facebooku wspierała w kampanii wyborczej Platformę Obywatelską, publikując identyczne treści polityczne, również na profilach, których nazwy nie sugerowały zamieszczanych informacji – ujawniono. Według ustaleń centralne miejsce w tej hejterskiej sieci zajmowała strona Sok z Buraka.
W raporcie przekazano, że badane strony regularnie dokonywały crosspostów filmów, czyli publikowania tego samego materiału w różnych miejscach, głównie ze strony Sok z Buraka, nie podając informacji o pochodzeniu materiału. Te same materiały crosspostowane były także na profilach lokalnych struktur tej formacji.
Wśród powiązanych stron znalazły się m.in. Solidarni z WOŚP, Nie Oglądam TVPiS, Nie Oglądam Polsatu, Chcemy Delegalizacji PiS, Pycha i Szmal, Emeryci, Renciści i Pacjenci, Solidarni z Lechem Wałęsą, Donald Tusk Zrobi Porządek czy MEMNEWS.pl.
Międzynarodowe śledztwo wykazało, że Platforma.org stoi za siecią 29 profili na Facebooku, które wbrew obowiązującym na portalu zasadom prowadziły podczas ostatnich wyborów skoordynowane ataki na PiS. Centrum sieci to po raz kolejny Sok z Buraka.
Prawda wychodzi na jaw
Minister cyfryzacji Janusz Cieszyński w rozmowie z „Codzienną” przyznał, że „Platforma Obywatelska myślała, że w internecie jest anonimowa”.
– A w internecie nic nie ginie i dzisiaj działacze Platformy Obywatelskiej na własnej skórze się przekonają, że to wszystko wyjdzie na jaw – ocenił.
za:niezalezna.pl