Szturm modlitewny we Francji: prezydent Macron forsuje eutanazję, katolicy gromadzą się na czuwaniu
Katolicy z regionu paryskiego gromadzą się dziś na wieczornym czuwaniu modlitewnym w intencji obrony życia. Zbiega się ono w czasie z rozpoczętą wczoraj parlamentarną debatą na temat ustawy o końcu życia. Czuwanie rozpoczyna się o godz. 19.30 w kościele Saint-Germain-l'Auxerrois w Paryżu.
Zapraszając na czuwanie, bp Matthieu Rougé podkreśla, że katolicy nie mają obsesji na punkcie kwestii bioetycznych. Podzielają jednak przerażenie, jakie budzi brutalność rządowej ustawy wprowadzającej we Francji eutanazję i wspomagane samobójstwo bez zapewnienia przy tym powszechnego dostępu do opieki paliatywnej. Bp Rougé podkreśla, że imponująca jest różnorodność osobistości bardzo wysokiego szczebla, które sprzeciwiają się temu projektowi.
„Jak prezydent republiki i rząd mogą pozostać głusi na takie apele? Czy pozwolimy, aby machina parlamentarna, która stała się diaboliczną maszyną, wciągnęła nas w destrukcyjną logikę śmierci dla naszego społeczeństwa?” – pyta ordynariusz Nanterre.
W czuwaniu obok modlitwy będzie też miejsce na świadectwa. Głos zabiorą m.in. niepełnosprawni, którzy uczestniczyli w ŚDM w Lizbonie, a także jeden z czołowych francuskich piłkarzy.
Cytując kard. Bustillo, bp Rougé podkreśla, że w obecnej sytuacji obowiązkiem chrześcijan jest wierzyć, że ludzkie życie jest zawsze darem dla ludzkości. „Powinniśmy powiedzieć każdej osobie: twoje życie się liczy, bez ciebie świat byłby mniej piękny!” – dodaje organizator czuwania w obronie życia.
za:opoka.org.pl
***
Francja: mimo protestów lewicy senat przyjął przepisy regulujące zmianę płci u nieletnich
Zakaz terapii hormonalnych u nieletnich i kontrola przepisywania leków „blokujących dojrzewanie”. We wtorek 28 maja Senat przyjął ustawę mającą na celu uregulowanie zmiany płci przed 18. rokiem życia.
To inicjatywa Republikanów, ostro potępioną przez lewicę i kilka stowarzyszeń, ostatecznie odrzuconą także przez rząd, pomimo pewnych wahań.
Projekt ustawy autorstwa senator Jacqueline Eustache-Brinio, przyjęty większością 180 do 136 głosów, przewiduje w szczególności zakaz stosowania terapii hormonalnych u nieletnich i ścisłą kontrolę przepisywania leków „blokujących dojrzewanie”, które umożliwiają zawieszenie rozwoju drugorzędnych cech płciowych.
Jak wskazała autorka projektu chodzi o to, by „nieletni kwestionujący płeć nie żałowali leczenia lub operacji zmiany płci w wyniku błędnej diagnozy”. Wywołało to protesty lewicy. „Prawdziwy problem polega na tym, że osoby transpłciowe istnieją i nie można nic zrobić, aby temu zapobiec” – odparowała działaczka na rzecz ochrony środowiska Mélanie Vogel.
Po głosowaniu w senacie uchwała została przesłana do Zgromadzenia Narodowego. Obecnie nie ma pewności, czy zostanie tam rozpatrzony – informuje portal La Croix.
Stanowisko rządu długo nie było jasne, ale minister zdrowia Frédéric Valletoux po wysłuchaniu wszystkich grup politycznych ostatecznie odrzucił inicjatywę, potępiając „całkowicie dogmatyczne, subiektywne podejście, w którym argumenty medyczne i naukowe mają niewielkie znaczenie”.
Kilku parlamentarzystów partii Emmanuela Macrona podpisało się pod artykułem w „Le Nouvel Obs”, potępiającym „ofensywę transfobiczną”.
„Nie oddamy głosu podejściu, które jest jedynie pretekstem do uwiarygodnienia najbardziej radykalnych, najbardziej niesprawiedliwych i reakcyjnych stanowisk naszego zgromadzenia” – powiedział na posiedzeniu publicznym senator Odrodzenia Xavier Iacovelli.
Sprawozdawca projektu ustawy, senator Alain Milon zapewnił, że gwarantuje ona równowagę pomiędzy koniecznością „łagodzenia cierpienia pacjentów” a „ograniczeniem stosowania nieodwracalnych interwencji”.
za:opoka.org.pl
***
Oj Francji, Francjo - "stara" córo Kościoła - co się z tobą dzieje?...
kn