Witamy serdecznie na stronie internetowej Oddziału Łódzkiego
Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy.

Mamy nadzieję, że ułatwimy Państwu docieranie do rzetelnej informacji. Tutaj chcemy prezentować wielkość oraz problemy naszego Kościoła, zagadnienia społeczne, cywilizacyjne, publikacje członków Stowarzyszenia, stanowiska w ważnych kwestiach. Nie będziemy konkurować w informacjach bieżących z innymi portalami (niektóre z nich wskazujemy w odnośnikach), natomiast gorąco zapraszamy do lektury wszystkich tekstów - ich aktualność znacznie przekracza czas prezentacji na stronie głównej. Zachęcamy do korzystania z odnośników: "Publikacje" i "Polecane". Mamy nadzieję na stały rozwój strony dzięki aktywnej współpracy użytkowników. Z góry dziękujemy za materiały, uwagi, propozycje.
Prosimy kierować je na adres: lodz@katolickie.media.pl

Europejscy dziennikarze bronią Gmyza

Członkowie Europejskiej Federacji Dziennikarzy wyrażają swoje zaniepokojenie sytuacją w „Rzeczpospolitej” i otwarcie mówią o braku poszanowania niezależności mediów i „politycznie sterowanych” zwolnieniach. Europejska Federacja Dziennikarzy jest największą w Europie organizacją wchodzącą w skład Międzynarodowej Federacji Dziennikarzy. Jej prezes Arne Koeniga w liście do właściciela „Rzeczpospolitej” Grzegorza Hajdarowicza ostro krytykuje zwolnienie dziennikarzy gazety za tekst Cezarego Gmyza i jest zaniepokojony naruszeniem praw dziennikarzy i mediów w Polsce.

- Rozumiemy, że artykuł „Trotyl na wraku tupolewa” wywołał sporą aferę po ujawnieniu, że na skrzydłach i w kabinie wraku znaleziono ślady trotylu i nitrogliceryny (...) Jesteśmy bardzo zaniepokojeni zwolnieniami doświadczonych dziennikarzy szanowanego polskiego dziennika z powodu podejmowanego przez nich dziennikarskiego śledztwa. Ta sytuacja pokazuje, że polski rząd nie szanuje niezależności mediów gdy zmusza wydawców do nadmiernego rozważenia stanowiska rządu i jego interesów. Popieramy Stowarzyszenie Dziennikarzy Polskich w protestach przeciwko powodowanym politycznie zwolnieniom i apelujemy o ponowne rozważenie podjętych decyzji – napisał w liście do Grzegorza Hajdarowicza prezes Europejskiej Federacji Dziennikarzy.

Do podobnych wniosków doszli polscy dziennikarze i ludzie mediów, którzy w liście poparcia Cezarego Gmyza zwracali uwagę, że wbrew obrazowi kreowanemu przez niektóre media, prokuratorzy Naczelnej Prokuratury Wojskowej nie zanegowali w merytoryczny sposób informacji zawartych w artykule redaktora Gmyza. Śledczy nie zaprzeczyli, że na szczątkach samolotu mogły być ślady wybuchowych substancji. Stwierdzili tylko, że... nie mają laboratoryjnego potwierdzenia. A w dodatku kluczowe próbki znajdują się nadal w Moskwie.

- Mimo tych w oczywisty sposób skandalicznych faktów, uwaga skupiła się nie na NPW, a na postaci red. Cezarego Gmyza. Głosem niektórych „autorytetów” obwiniono go o „podpalanie Polski”. Zaś jego redakcja znalazła się pod retorycznym ostrzałem osób zatroskanych jej „tabloidyzacją” - pisali w liście otwarty dziennikarze i blogerzy zjednoczeni w solidarności z Cezarym Gmyzem.

za:niezalezna.pl (kn)

Copyright © 2017. All Rights Reserved.