Witamy serdecznie na stronie internetowej Oddziału Łódzkiego
Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy.

Mamy nadzieję, że ułatwimy Państwu docieranie do rzetelnej informacji. Tutaj chcemy prezentować wielkość oraz problemy naszego Kościoła, zagadnienia społeczne, cywilizacyjne, publikacje członków Stowarzyszenia, stanowiska w ważnych kwestiach. Nie będziemy konkurować w informacjach bieżących z innymi portalami (niektóre z nich wskazujemy w odnośnikach), natomiast gorąco zapraszamy do lektury wszystkich tekstów - ich aktualność znacznie przekracza czas prezentacji na stronie głównej. Zachęcamy do korzystania z odnośników: "Publikacje" i "Polecane". Mamy nadzieję na stały rozwój strony dzięki aktywnej współpracy użytkowników. Z góry dziękujemy za materiały, uwagi, propozycje.
Prosimy kierować je na adres: lodz@katolickie.media.pl

Wydarzenia

Władze Pakistanu chronią mordercę 12-letnej katoliczki

W Pakistanie wrze po tym, jak sąd zwolnił z aresztu za kaucją mordercę 12-letniej katoliczki. Wypuszczenie na wolność Chaudhry Muhammada Naeema wywołało gwałtowne reakcje społeczności chrześcijańskiej.. Sąd zdecydował o zwolnieniu za kaucją muzułmańskiego prawnika oskarżonego o gwałt, tortury i zabójstwo Shazii Bashir. Decyzja wywołała ogromne społeczne wzburzenie, zwłaszcza w Lahore, gdzie doszło do odrażającej zbrodni. Chrześcijanie zaapelowali do Sądu Najwyższego, by podjął zdecydowane kroki zmierzające do uchylenia decyzji sądu niższej instancji. Udział w manifestacji wzięli rodzice zamordowanej dziewczynki. Demonstranci nieśli transparenty z napisami: "Niewinna krew Shazii woła o karę dla bezlitosnego mordercy i skorumpowanych prawników", a także "Kaucja dla mordercy budzi wątpliwości wobec władz".
Sędzia Shafiq-ur-Rehman z Sądu Okręgowego w Lahore zadecydował o zwolnieniu prawnika, a także jego żony i syna za kaucją, gdyż - jak stwierdził - autopsja dziewczynki nie wykazała, że została ona zamordowana, lecz że "zmarła w wyniku infekcji powstałych wskutek wcześniejszych obrażeń". W opinii sędziego, 14-dniowe śledztwo nie wykazało, by "doszło do morderstwa, i nie znaleziono jakichkolwiek dowodów", że Naeem lub ktokolwiek z jego rodziny był zamieszany w śmierć 12-latki. Społeczność chrześcijańska jednoznacznie odrzuca te wyjaśnienia, wskazując, że na ciele dziewczynki były wyraźne ślady tortur i wykorzystywania seksualnego, a były przewodniczący izby adwokackiej w Lahore zamknął dziewczynkę w swoim domu wbrew jej woli, gdy zaś odmówiła pracy, zgwałcił ją i zabił. W czasie protestów zablokowano drogę do siedziby lokalnej prorządowej gazety i spalono zdjęcie szpitala, w którym przeprowadzono autopsję zamordowanej katoliczki. Prawnicy i osoby, które starają się pomóc rodzinie Shazii, otrzymują groźby i spotykają się z licznymi próbami zastraszania. Co najdziwniejsze, pogróżki oficjalnie wysyła miejscowa izba adwokacka, ostrzegając, że muzułmańscy prawnicy "spalą żywcem" każdego, kto zdecyduje się reprezentować rodzinę 12-latki. W czasie rozprawy grupa przedstawicieli tej izby zablokowała wejście na salę sądową, nie dopuszczając do wzięcia w niej udziału pozarządowych organizacji prawniczych: Centre for Legal Aid, Assistance and Settlement (CLAAS) czy Human Liberation Commission of Pakistan (HLCP). Także rodzina dziewczynki miała duże trudności z dostaniem się do gmachu sądu. CLAAS, która świadczy usługi prawne najuboższym, potwierdza, że także pod jej adresem wysuwano podobne groźby. Dyrektor stowarzyszenia Joseph M. Francis twierdzi, że takie zachowanie to nowa forma terroryzmu, którą zdecydowanie powinni potępić liderzy polityczni, a odpowiednie organa władzy państwowej winny zająć się jego likwidacją. Jak podkreślają niezależni prawnicy, sprawa mogła przybrać taki obrót tylko i wyłącznie dzięki zmowie policji, prawników, sędziów, a także przedstawicieli władz. Skoordynowany współudział mógł pozwolić na błyskawiczny przewód sądowy i zamiecenie sprawy pod dywan. Sprawę tuszowali też lekarze, fałszując wyniki autopsji, a także policjanci manipulujący dowodami ze śledztwa. Rodzice Shazii przegrali z potężną machiną aparatu państwowego, który postanowił chronić skórę mordercy Muhammada Naeema.
Łukasz Sianożęcki


za: NDz z 19.2.2010 Dział: Świat (kn)

Copyright © 2017. All Rights Reserved.