Wydarzenia

Kolejne profanacje: Zdewastowano katolicki cmentarz.

Nieznani sprawcy dwukrotnie w ostatnim tygodniu zdewastowali cmentarz w łódzkich Łagiewnikach. 20 nagrobnych płyt i figur świętych oblano farbami. Do aktów wandalizmu doszło w nocy z 27 na 28 grudnia i z 31 grudnia na 1 stycznia. Sprawą zajmuje się policja. W najbliższą niedzielę (6 stycznia) w łagiewnickim kościele pod wezwaniem św. Antoniego odbędą się modlitwy ekspiacyjne za te wydarzenia.
Za pierwszym razem zniszczono 11 nagrobków. - Sprofanowana została między innymi figura świętego Franciszka, którą wandale wymalowali niebieską farbą i figura Matki Bożej, którą dodatkowo obrzucili błotem - mówi proboszcz łagiewnickiej parafii o. Ireneusz Klimczyk. Za drugim razem wandale użyli czerwonej farby i w ten sam sposób sprofanowali 9 innych nagrobków, w starej i nowej części cmentarza.

- Całe tablice były zamalowane niebieską farbą w aerozolu i wszystko było poniszczone. Płyta również była pomazana tym niebieskim kolorem. No i co, siedzę już drugi dzień i czyszczę czym mogę. Całe szczęście, że nie zostały potłuczone kamienie, bo to by był już skandal - mówi łodzianka Stefania Stefańska, której czyści od kilku dni grób męża.

- Należałoby złapać kogoś za rękę i wtedy można by winnego wskazać. W innym przypadku co można zrobić? Tylko wziąć się do roboty. Jeden niszczy, drugi musi naprawiać. Choć dla mnie to jest zbezczeszczenie, bo są to pomniki, więc pamięć o bliskich.... Nie wiem, jak to nazwać - dodaje kobieta.

W najbliższą niedzielę, (6 stycznia) w łagiewnickim kościele pod wezwaniem św. Antoniego, odbędą się modlitwy przepraszające się za akt profanacji cmentarza.

Niedawno szopka w Zgierzu, teraz cmentarz w Łodzi. Ile jeszcze podobnych incydentów przed nami? Wygląda na to, że fala groźnego antychrystianizmu przypłynęła do Polski. W końcu żyjemy w kraju, w którym trzecią siłą polityczną w kraju jest partia, której głównym orężem jest radykalny antyklerykalizm i lansowanie się poparciem "Goebbelsa stanu wojennego".

AM/Archidiecezja.lodz.pl/Radio Plus Łódź

za:www.fronda.pl /pkn/


***

Kolejna dewastacja. Spalił szopkę, bo stała przy drodze

Siedemnastoletni mieszkaniec Szydłowca (woj. mazowieckie) podpalił w nocy z piątku na sobotę szopkę betlejemską mieszczącą się na tamtejszym Rynku Wielkim. Wcześniej do dewastacji bożonarodzeniowej szopki doszło w Zgierzu (woj. łódzkie), o czym informowaliśmy na portalu Fronda.pl.

- Do zdarzenia doszło w piątek (28 grudnia br.) około godz. 23.00. Natychmiast po uzyskaniu informacji od mieszkańców miasta na miejsce został wysłany patrol policji. Zatrzymano siedemnastoletniego mieszkańca Szydłowca. Sprawcy postawiony został zarzut umyślnego zniszczenia mienia o wartości kilkuset złotych – wyjaśnił w rozmowie z Naszym Dziennikiem asp. szt. Dariusz Gawęda, rzecznik Komendanta Komendy Powiatowej Policji w Szydłowcu. Nastolatkowi grozi do pięciu lat więzienia.



Szopka na rynku w Szydłowcu jest ustawiana od lat i do tej pory nikt nie odważył się jej zniszczyć. Jednak, jak stwierdził w rozmowie z "ND" ks. Adam Radzimirski, proboszcz parafii pod wezwaniem św. Zygmunta Króla, już wcześniej dochodziło do dewastacji symboli religijnych - spalona została na przykład papieska flaga wywieszona przed kościołem.



W związku ze spaleniem szydłowieckiej szopki betlejemskiej po każdej wczorajszej Mszy św. w miejscowym kościele sprawowane były nabożeństwa ekspiacyjne wynagradzające obrazę i wszelką zniewagę Panu Bogu. Proboszcz szydłowieckiej parafii wyjaśnił, że w czasie modlitw wspominane były także ostatnie ataki na symbole chrześcijańskie w Polsce, w tym ten najbardziej bolesny dla naszego Narodu - na Cudowny Obraz Królowej Polski na Jasnej Górze.



- Młodzi ludzie wiele godzin przeglądają różne strony internetowe, na których bez żadnych krępacji obrażany i szykanowany jest Kościół święty, wyśmiewani są kapłani. Ponadto co rusz podawane są nienawistne i wymierzone w Kościół i Pana Boga wypowiedzi członków głównie jednej partii politycznej polskiego parlamentu. To wszystko oddziałuje na nasze społeczeństwo, szczególnie ludzi młodych. Ataki na symbole chrześcijańskie są tego żniwem - stwierdził proboszcz parafii w Szydłowcu.


za:www.fronda.pl /pkn/