Witamy serdecznie na stronie internetowej Oddziału Łódzkiego
Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy.

Mamy nadzieję, że ułatwimy Państwu docieranie do rzetelnej informacji. Tutaj chcemy prezentować wielkość oraz problemy naszego Kościoła, zagadnienia społeczne, cywilizacyjne, publikacje członków Stowarzyszenia, stanowiska w ważnych kwestiach. Nie będziemy konkurować w informacjach bieżących z innymi portalami (niektóre z nich wskazujemy w odnośnikach), natomiast gorąco zapraszamy do lektury wszystkich tekstów - ich aktualność znacznie przekracza czas prezentacji na stronie głównej. Zachęcamy do korzystania z odnośników: "Publikacje" i "Polecane". Mamy nadzieję na stały rozwój strony dzięki aktywnej współpracy użytkowników. Z góry dziękujemy za materiały, uwagi, propozycje.
Prosimy kierować je na adres: lodz@katolickie.media.pl

Wydarzenia

Homoseksualista adoptował dziecko, by je gwałcić

Frank Lombard, 42-letni dyrektor Centrum Polityki Zdrowotnej i licencjonowany pracownik socjalny kliniki, wpadł po tym, jak zachęcał mężczyznę, który okazał się policjantem, by wykorzystał jednego ze swoich dwóch synów, których adoptował ze swoim homopartnerem

Aktywny homoseksualista, pracownik amerykańskiego Duke University został oskarżony o wielokrotne gwałty na adoptowanym przez siebie 5-letnim chłopcu. Zwyrodnialec umieścił też na stronie internetowej dla seksualnych przestępców zdjęcia dziecka. Rozprzestrzenianie się pedofilii (szczególnie wśród homoseksualistów, którym umożliwia to funkcjonujące w USA prawo) nie przeszkadza prezydentowi Barackowi Obamie, który wykorzystuje Biały Dom jako miejsce gejowskich schadzek.

Frank Lombard, 42-letni dyrektor Centrum Polityki Zdrowotnej i licencjonowany pracownik socjalny kliniki, wpadł po tym, jak zachęcał mężczyznę, który okazał się policjantem, by wykorzystał jednego ze swoich dwóch synów, których adoptował ze swoim homopartnerem - informuje portal LifeSiteNews.com (LSN). Sprawę prowadziły waszyngtońska policja i FBI. Śledczy trafili na ślad Lombarda dzięki informatorowi, który twierdzi, że widział, jak homoseksualista molestował murzyńskie dziecko na jednej ze stron podczas internetowej wideokonferencji. Lombard posługiwał się pseudonimem "perwersyjny tata". Wobec nakazu aresztowania złożonego przez detektywa Timothy'ego Palchaka Lombard przyznał się policjantowi, że zgwałcił syna kilkakrotnie i że "wykorzystywanie dziecka było łatwiejsze, gdy było zbyt młode, by mówić lub wiedzieć, co się dzieje, później podczas molestowania szprycował dziecko Benadrylem". Chłopcy przebywają obecnie w ośrodku opiekuńczym, a Lombard zostanie przewieziony do Waszyngtonu, gdzie sąd przedstawi mu zarzuty, za które może spędzić w więzieniu do 20 lat. Rzecznik Duke University Michael Schonfeld poinformował, że homoseksualista, który jest pracownikiem uczelni od 1999 roku, został wysłany na bezpłatny urlop. Twórca amerykańskiego Instytutu Badań nad Rodziną Paul Cameron stwierdził, że sprawa wykorzystywania seksualnego dokładnie pokrywa się z ostatnim przeglądem literatury opisującej wpływ homoseksualnych ojców na ich dzieci. W swoim raporcie Cameron zwrócił uwagę, że dzieci z takich związków są dużo bardziej narażone na molestowanie. - Literatura naukowa zanotowała dużo więcej przypadków wykorzystywania przez homorodziców niż przez rodziców przybranych - powiedział psycholog. Cameron, który jest ekspertem ds. adopcji, podkreślił również, że u dziecka, które padło ofiarą pedofila, "rozwija się zainteresowanie homoseksualizmem właśnie przez takie czyny". Psycholog podkreślił, że badania potwierdzające jego tezę były przeprowadzane już dawno temu. Szkopuł w tym, że nie pasowały do obrazu homoseksualnych frontmenów, jakie lobby gejowskie stara się wykreować. I tak według raportu Instytutu Kinseya z 1978 r., aż 23 proc. badanych mężczyzn homoseksualnych przyznało się do gwałtów na chłopcach. - Twierdzenie, jakoby homorodzice nie byli bardziej skłonni do molestowania, nie jest oparte na dowodach, ale na liberalnej ideologii - twierdzi Cameron. - Winnym tej tragedii jest prezydent Obama, stan Kalifornia Północna i Duke University, ponieważ popierają homoadopcje - wskazuje. - Ten "dogmat" oślepił polityków tak bardzo, że nie widzą dowodów, które są w literaturze od lat - dodaje. Tymczasem prezydent USA przyjął w Białym Domu na początku tygodnia homoaktywistów, których zapewnił, że jest zwolennikiem realizacji ich "praw", a celem jego działań jest zapewnienie długoterminowego sukcesu. Obama gościł setki homoseksualnych aktywistów w Sali Wschodniej - największym pokoju Białego Domu, który służy głównie jako miejsce dużych przyjęć wydawanych przez prezydenta. Spotkanie było związane z celebrowaniem przez LGBT (lesbijki, geje, biseksualiści i transseksualiści) miesiąca dumy i czterdziestej rocznicy zamieszek w barze Stonewall, w którym doszło do bijatyki homoseksualistów z policjantami. Obama szczególnie docenił kilku specjalnych gości, w tym biskupa Kościoła anglikańskiego New Hampshire Gene'a Robinsona i Franka Kameny'ego, którego okrzyknięto "pionierem praw obywatelskich". Jemu przypisuje się skuteczne lobbowanie w Amerykańskim Stowarzyszeniu Psychiatrów na rzecz wykreślenia homoseksualizmu z listy zaburzeń. Osiemdziesięciolatek propagował również brutalną pornografię i akceptację bestialstwa jako część tego, co nazywał "amerykanizmem w akcji". Obama podkreślał, że protest publiczny Kameny'ego w 1965 r. był "zarówno działaniem sumienia, ale także aktem niezwykłej odwagi". - Jesteśmy z ciebie dumni, Frank, i jesteśmy wdzięczni za twoje przywództwo - powiedział prezydent. Jak podaje LSN, celebracja była powszechnie postrzegana jako próba złagodzenia gniewu lobby homoseksualnego, które oskarżyło Obamę o niespełnienie obietnic wyborczych, chodzi np. o uchylenie ustawy o ochronie małżeństwa (DOMA), która m.in. zakazuje rządowi federalnemu traktowania związków osób tej samej płci jako małżeństw, nawet jeśli są uznawane za takie przez poszczególne stany. To samo dotyczy ustawy zwanej "nie pytaj, nie mów" (DADT), która zakazuje homoseksualistom służby w siłach zbrojnych. Prezydent USA przyznał, że wielu gejowskich liderów nie jest zadowolonych z tempa postępu jego administracji w proliferacji gejowskich przywilejów. Zapowiedział jednak, że nadchodzi transformacja społeczna. - Wiem, że wielu w tym pomieszczeniu nie wierzy, iż postęp przyjdzie wystarczająco szybko, i rozumiem to - powiedział Obama, starając się przyrównać sytuację homoseksualistów do sytuacji walki czarnoskórych Amerykanów. - Uczyniliśmy postępy i zrobimy więcej - obiecywał. Prezydent zapowiedział zniesienie aktu DOMA, zakazu służby w wojsku dla homoseksualistów, wprowadzenie nowego prawa zwalczającego przestępstwa na tle nienawiści, a także unieważnienie zakazu podróżowania do USA osób zarażonych HIV, co nazwał "dyskryminacją". - Jesteśmy świadkami monumentalnych zmian w tym kraju. Powinno to dać nam nadzieję, lecz nie powinniśmy spocząć. Chcę, żebyście wiedzieli, że podczas wykonywania tego zadania nie będę tylko waszym przyjacielem, ale będę waszym sojusznikiem, mistrzem i prezydentem, który walczy z wami i dla was - zapewnił Obama.
Wojciech Kobryń

za: Nasz Dziennik 2.7.09

Copyright © 2017. All Rights Reserved.