Witamy serdecznie na stronie internetowej Oddziału Łódzkiego
Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy.

Mamy nadzieję, że ułatwimy Państwu docieranie do rzetelnej informacji. Tutaj chcemy prezentować wielkość oraz problemy naszego Kościoła, zagadnienia społeczne, cywilizacyjne, publikacje członków Stowarzyszenia, stanowiska w ważnych kwestiach. Nie będziemy konkurować w informacjach bieżących z innymi portalami (niektóre z nich wskazujemy w odnośnikach), natomiast gorąco zapraszamy do lektury wszystkich tekstów - ich aktualność znacznie przekracza czas prezentacji na stronie głównej. Zachęcamy do korzystania z odnośników: "Publikacje" i "Polecane". Mamy nadzieję na stały rozwój strony dzięki aktywnej współpracy użytkowników. Z góry dziękujemy za materiały, uwagi, propozycje.
Prosimy kierować je na adres: lodz@katolickie.media.pl

Szokujące wydarzenia w Rumunii. Morawiecki: To „demokracja walcząca” w praktyce

„Pokazujemy ten przykład, który się dzisiaj wydarzył w Rumunii, ku przestrodze wszystkich rodaków, którzy mają dość tego łamania prawa, jak daleko może zajść w swojej bezczelności ta lewicowa, liberalna elita z Brukseli”

– powiedział szef EKR Mateusz Morawiecki, komentując zatrzymanie zwycięzcy unieważnionych wyborów prezydenckich w Rumunii.

Calin Georgescu, który wygrał pierwszą turę unieważnionych wyborów prezydenckich w Rumunii, został dziś zatrzymany i doprowadzony do prokuratury. Prawicowy polityk, który cieszy się największym poparciem w sondażach przed nadchodzącymi wyborami, ma zostać oskarżony m.in. o nielegalne finansowanie swojej kampanii oraz „działania przeciwko porządkowi ustrojowemu w kraju”.  

Do sprawy w czasie konferencji prasowej odniósł się wiceprezes PiS i przewodniczący EKR Mateusz Morawiecki.

- „Trzeba pokazać naszym wszystkim rodakom, jak działa demokracja walcząca w praktyce. W Rumunii posunięta o jeszcze jedną milę dalej. Aresztowanie kandydata na prezydenta, który komuś może się podobać bardziej, komuś mniej, jest ewidentnym uderzeniem w samo serce demokracji” - stwierdził były premier.

Zwrócił uwagę, że w podobny sposób zasady demokratycznego państwa są dziś łamane również w Polsce.

- „My mamy łamane te procedury demokratyczne w Polsce również, kiedy twitt premiera i uchwała Sejmu stoją ponad ustawą, ponad konstytucją. Znamy tę demokrację walczącą z praktyki. Ale pokazujemy ten przykład, który się dzisiaj wydarzył w Rumunii, ku przestrodze wszystkich rodaków, którzy mają dość tego łamania prawa, jak daleko może zajść w swojej bezczelności ta lewicowa, liberalna elita z Brukseli” - powiedział.

Mateusz Morawiecki zaapelował również, aby nie bać się tego, że w Polsce może dojść do podobnych wydarzeń, jeżeli wybory prezydenckie wygra kandydat niepopierany przez unijny establishment.

- „To jest ich psychologiczna gra, z Wami, z obywatelami Polski po to, żeby zniechęcić część z Was do pójścia na wybory. Uważam, że Karol Nawrocki nie tylko ma ogromną szansę na wygraną, ale po prostu zwycięży w tych wyborach, a wtedy, jeśli będą próbowali oszukać, skręcić te wybory, to wniesiemy go na naszych rękach do Pałacu Prezydenckiego i tej siły nikt nie zatrzyma” - podkreślił.

Cezary Gmyz: Rumunia jest wielkim polem do testowania zawieszenia demokracji

Sytuacja w Rumunii po aresztowaniu Calina Georgescu, zwycięzcy pierwszej tury wyborów prezydenckich oraz protesty społeczne w Bukareszcie, były tematem rozmowy Piotra Nisztora z publicystą Cezarym Gmyzem w Republice.

Do zatrzymania i aresztowania Calina Georgescu doszło dzisiaj. Powodem jest rzekoma prorosyjska działalność kandydata na do fotela prezydenta Rumunii.

Jak podkreślał w Republice Cezary Gmyz, zarzuty wobec kandydata są całkowicie bezpodstawne.

    Rumunia to jeden z najbardziej przyjaznym Polakom narodów, który budzi się dziś tak samo jak na przełomie lat 80. i 90. Zarzut o prorosyjskość jest dziś powszechnie używany. Rosyjską agenturą ma być Marie Le Pen, miało być AFD i Meloni. Politycy związani z ekipą Tuska robią to od lat i w ten sposób stygmatyzują przeciwników politycznych. W Rumunii nikt nie pokazał dowodów na tę prorosyjskość zwycięzcy. Ich po prostu nie ma.

Wykluczą Nawrockiego?

Cezary Gmyz odniósł się również do kampanii prezydenckiej w Polsce wskazując, że władza może nie zgodzić się na wpuszczenie Karola Nawrockiego na listę wyborczą.

    Karol Nawrocki został co prawda zarejestrowany, ale podpisy nie zostały jeszcze policzone i złożone. Wcale się nie zdziwię jeśli dojdzie u nas do próby odmowy zarejestrowania kandydata na prezydenta. Obrazy z Bukaresztu wskazują na to, że ludzie buntują się właśnie przeciw odmowie rejestracji kandydata na prezydenta. Rumunia jest wielkim polem testowania zawieszania demokracji za pomocą służb i rodzącej się władzy autorytarnej. Eurokraci mogą się na tym jednak nie zatrzymać - podkreślał Cezary Gmyz

"W Rumunii komuś bardzo zależy na wywołaniu rozruchów i destabilizacji kraju. I nie jest to zatrzymany dzisiaj przez służby Cālin Georgescu" – napisał Łukasz Warzecha z "Do Rzeczy".

"Idą na zwarcie. Efektem będzie albo domknięcie systemu albo totalne go rozwalenie. Ps. Służby rządziły i rządzą Rumunią. Securitate po egzekucji Ceausescu błyskawicznie przybrało nowe barwy" – stwierdza Dominika Cosic.

Przypomnijmy, że Calin Georgescu wygrał niespodziewanie pierwszą turę ubiegłorocznych wyborów w Rumunii. Rumuński liberalny main stream nie zaakceptował wyników i anulował wybory.

To może powtórzyć się w Warszawie

Calin Georgescu został zatrzymany dzisiaj w Rumunii na godzinę przed tym, jak przyjąć miał nominację partii AUR w powtórzonych wyborach prezydenckich - podaje, cytowany przez Michała Rachonia, George Simion, lider partii AUR.

Poza politykiem służby zatrzymały także kilka innych osób, w tym jego ochroniarza. Policja miała przeszukać także domy osób powiązanych z Georgescu.

- Jeśli nie przeciwstawimy się temu, to możliwe, że to powtórzy się w Polsce, w Warszawie. Dlatego ostrzegamy was, patrzcie co dzieje się u nas

za:www.fronda.pl

Copyright © 2017. All Rights Reserved.