Ksiądz z Łodzi trafił do szpitala w efekcie napaści i pobicia

Łódzka policja zatrzymała 32-letniego miejscowego, który we wtorek dotkliwie pobił wikariusza parafii pod wezwaniem świętej Urszuli Ledóchowskiej.

Napaść nastąpiła we wtorek, przed rozpoczęciem wieczornej Mszy świętej. Agresor bił duchownego pięściami i kopał. Spowodował u księdza obrażenia na tyle poważne, że ofiara wymagała hospitalizacji. Za taki czyn grozi kara pięcioletniego pozbawienia wolności.

Policja ustaliła, że obaj mężczyźni znali się. Sprawca zbiegł, jednak następnego dnia powrócił w to samo miejsce i został rozpoznany przez parafian, a następnie aresztowany. Rzecznik miejskiej komendy poinformował, iż napastnik również znalazł się w szpitalu, stąd nie zostały mu jeszcze przedstawione zarzuty. Mężczyzna w przeszłości leczył się psychiatrycznie.

„W obecnej sytuacji proszę o modlitwę i powściągliwość w ocenie tego przykrego zajścia, o którym na chwilę obecną można jedynie powiedzieć, że nie powinno się nigdy zdarzyć” – zaapelował na internetowej stronie parafii ksiądz proboszcz Piotr Kosmala.

za:www.pch24.pl