Witamy serdecznie na stronie internetowej Oddziału Łódzkiego
Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy.

Mamy nadzieję, że ułatwimy Państwu docieranie do rzetelnej informacji. Tutaj chcemy prezentować wielkość oraz problemy naszego Kościoła, zagadnienia społeczne, cywilizacyjne, publikacje członków Stowarzyszenia, stanowiska w ważnych kwestiach. Nie będziemy konkurować w informacjach bieżących z innymi portalami (niektóre z nich wskazujemy w odnośnikach), natomiast gorąco zapraszamy do lektury wszystkich tekstów - ich aktualność znacznie przekracza czas prezentacji na stronie głównej. Zachęcamy do korzystania z odnośników: "Publikacje" i "Polecane". Mamy nadzieję na stały rozwój strony dzięki aktywnej współpracy użytkowników. Z góry dziękujemy za materiały, uwagi, propozycje.
Prosimy kierować je na adres: lodz@katolickie.media.pl

Lisiewicz: Niech rosyjscy i niemieccy piłkarze klęczą przed meczami, by przeprosić Polaków!

Angielscy piłkarze uklękli przed meczem z Polską, by przeprosić za winy z czasów, gdy ich kraj był kolonialnym imperium. Wydaje się, że skoro na stadionach świata przyszła moda na takie rozliczenia, to czas by rosyjscy i niemieccy piłkarze zaczęli klękać przed meczami, by przeprosić Polaków.

Nierzadko w tych samych latach, w których Brytyjczycy mieli kolonie, Polacy byli w rosyjskiej i niemieckiej niewoli. To oznaczało nie tylko egzekucje i zsyłki, ale także planowe niszczenie polskiej kultury, a nawet języka, rusyfikację i germanizację, czyli zjawiska bliźniaczo podobne do rasizmu. A potem doszło do tego XX-wieczne ludobójstwo, obozy, łagry  i eksterminacja polskich elit – pisze dla portalu Niezależna.pl Piotr Lisiewicz.

Wbrew zachętom Pawła Kowala, posła PO oraz lewicowej Krytyki Politycznej polscy piłkarze nie uklękli przed meczem z Anglią. Zaznaczyli tylko szacunek dla decyzji rywali, którzy odnieśli się tak do faktu, że ich kraj był kolonialnym imperium. Twierdzenia posła Kowala, że klękając Polacy mogliby pokazać, iż jesteśmy razem z Zachodem, uważam za kuriozalne. Oczywiście jesteśmy częścią zachodniej kultury, ale nie tylko nie prześladowaliśmy Murzynów, lecz sami byliśmy, często w tym samym czasie, prześladowani przez zachodnie i wschodnie zamordystyczne reżimy.

Poeta Jan Lechoń pisał o tej polskiej historii tak: „Wiem, że nie ucisk i chciwe podboje,/ Lecz wolność ludów szła pod Twoim znakiem,/ Że nie ma dziejów piękniejszych niż Twoje/ I większej chluby niźli być Polakiem”. Niesamowita jest historia Polaków wysłanych przez Napoleona do tłumienia powstania na Haiti. Gdy Polacy zobaczyli, co się tam dzieje, wypowiedzieli Francuzom posłuszeństwo i odmówili masakrowania powstańców, a niektórzy przeszli na ich stronę. Bo sami walcząc o wolność nie chcieli tłumić wolności innych, także tych o odmiennym kolorze skóry. Haitańczycy odwdzięczyli się nam za to: ich konstytucja z 1805 roku zabroniła białym osiedlania się na tej wyspie, z wyjątkiem Polaków. Do dziś są tam całe wsie Haitańczyków, o ciemnej karnacji i… polskich nazwiskach.

Zgadzam się, że akcja klękania piłkarzy przed meczami jest niezbyt mądra, ale skoro już jest, to nie powinno być fałszowania historii, dzielenia ofiar kolonizacji na lepsze i gorsze. Niech więc przepraszają wszystkie państwa, które nie incydentalnie, ale systemowo, przez dziesięciolecia niewoliły i wyzyskiwały inne narody. Bez względu na ich kolor skóry. Nasza 123-letnia niewola nie może być pominięta. Śmierć Romualda Traugutta nie jest mniej warta uczczenia, niż ofiar brytyjskich kolonizatorów.

Uważam, że skoro klękają Anglicy, to właściwym byłoby, by uklękli Manuel Neuer czy Aleksandr Gołowin. By było jasne, że także w ocenach historycznych nie posługujemy się rasistowskimi kryteriami – białe, czarne czy żółte życie było i jest tyle samo warte.niezalezna.pl
 
Piotr Lisiewicz

za:niezalezna.pl/388626-lisiewicz-niech-rosyjscy-i-niemieccy-pilkarze-klecza-przed-meczami-by-przeprosic-polakow

Copyright © 2017. All Rights Reserved.