Co najmniej trzy miesiące spędzi w areszcie mężczyzna, który w poniedziałek sterroryzował w Dusznikach-Zdroju księdza odprawiającego Mszę świętą. 38-letniemu sprawcy, mającemu na koncie także inne przypadki naruszenia prawa, grozi kara do 5 lat więzienia.
Jak już informowaliśmy, pijany napastnik podszedł do ołtarza i wymierzył w stronę duchownego atrapę broni. Został ujęty i wyprowadzony przez wiernych. W okolicach kościoła wymknął się pilnującym go, lecz przybyli na miejsce policjanci schwytali go po kilkunastu minutach.
Agresor był pijany i musiał poczekać na postawienie mu zarzutów. Dopisany został do nich między innymi także fizyczny atak i naruszenie nietykalności cielesnej jednego ze stróżów prawa.
„Ponadto mężczyzna wcześniej dokonał zaboru pieniędzy w kwocie 3 650 zł oraz przywłaszczenia karty bankomatowej na szkodę mieszkanki powiatu kłodzkiego” – podaje dolnośląska policja.
Łącznie bandycie grozi spędzenie pięciu lat za kratami. Na razie sąd w Kłodzku zdecydował w środę, że 38-latek trafi do aresztu na trzy miesiące.
za:pch24.pl
***
"Nawiedzony" czy "zwykły" psychol?...
k