Witamy serdecznie na stronie internetowej Oddziału Łódzkiego
Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy.

Mamy nadzieję, że ułatwimy Państwu docieranie do rzetelnej informacji. Tutaj chcemy prezentować wielkość oraz problemy naszego Kościoła, zagadnienia społeczne, cywilizacyjne, publikacje członków Stowarzyszenia, stanowiska w ważnych kwestiach. Nie będziemy konkurować w informacjach bieżących z innymi portalami (niektóre z nich wskazujemy w odnośnikach), natomiast gorąco zapraszamy do lektury wszystkich tekstów - ich aktualność znacznie przekracza czas prezentacji na stronie głównej. Zachęcamy do korzystania z odnośników: "Publikacje" i "Polecane". Mamy nadzieję na stały rozwój strony dzięki aktywnej współpracy użytkowników. Z góry dziękujemy za materiały, uwagi, propozycje.
Prosimy kierować je na adres: lodz@katolickie.media.pl

Nie ma żadnych podstaw ku temu, by portal Radia Maryja musiał publikować sprostowanie żądane przez TVN. Wyrok jest prawomocny

Nie wykazano, aby opinie dr. Michała Skwarzyńskiego były niezgodne z prawdą. Nie ma więc żadnych podstaw ku temu, by portal Radia Maryja musiał publikować sprostowanie, którego oczekiwał TVN. Wyrok jest prawomocny – podkreślił mec. Paweł Zieliński, adwokat kancelarii Kopeć & Zaborowski oraz pełnomocnik redaktora naczelnego portalu Radia Maryja, podczas „Aktualności dnia” na antenie toruńskiej rozgłośni. Odniósł się do oddalonego przez sąd powództwa TVN w sprawie wymierzonej przeciwko portalowi Radia Maryja, a dotyczącej reportażu przedstawionego przez tę komercyjną stację na temat ks. kard. Stanisława Dziwisza.

Sąd Apelacyjny w Gdańsku prawomocnie oddalił w piątek powództwo TVN S.A. w sprawie wymierzonej przeciwko portalowi Radia Maryja, uznając, że apelacja od wyroku Sądu Okręgowego w Toruniu była bezzasadna. Kwestia dotyczy artykułu dr. Michała Skwarzyńskiego, w którym autor wykazuje argumenty świadczące za brakiem rzetelności filmu „Don Stanislao” Marcina Gutowskiego. Sądy zasądziły też na rzecz redaktora naczelnego portalu Radia Maryja zwrot wszelkich kosztów procesu.    – W listopadzie 2020 roku na antenie TVN i TVN24 wyemitowano reportaż „Don Stanislao” o kardynale Stanisławie Dziwiszu. Następnie na portalu Radia Maryja opublikowano artykuł, w którym zawarto bardzo kompleksową, szeroką, krytyczną dla tego reportażu opinię naukową. Treść opinii naukowej zwróciła uwagę TVN-u, który postanowił wystąpić przeciwko redaktorowi naczelnemu portalu radiomaryja.pl, a nie przeciwko dr. Skwarzyńskiemu – mówił pełnomocnik redaktora naczelnego portalu Radia Maryja w tej sprawie.

TVN oczekiwał, że Sąd nakaże publikację sprostowania na portalu www.radiomaryja.pl, z którego to sprostowania będzie wynikać, iż w artykule tym zawarto szereg informacji nieprawdziwych. Przykładowo, w sprostowaniu miały znaleźć się następujące komunikaty: <<Nieprawdą jest, że dziennikarze programu „Czarno na Białym” przy realizacji reportaży „Don Stanislao” i „Don Stanislao Postscriptum” nie przestrzegali standardu rzetelności>> oraz <<Nieprawdą jest, że dziennikarze „chcieli sporządzić materiał prasowy pod tezę „Dziwisz z Janem Pawłem II tuszowali pedofilię>>.

Żądanie opublikowania sprostowania było całkowicie bezpodstawne. Zarówno sprostowanie jak i samo postępowanie strony żądającej sprostowania obarczone było różnego rodzaju wadliwościami merytorycznymi i formalnymi.

    – Szczerze mówiąc budzi zdumienie, że to sprostowanie oraz wniosek o sprostowanie są aż tak źle przygotowane. Mówimy o TVN-ie, czyli wydawcy wielu tytułów prasowych, który doskonale wie, jakimi zasadami kieruje się sprostowanie prasowe – zwrócił uwagę mec. Paweł Zieliński.

Kwestionowany przez TVN artykuł nadal może być swobodnie publikowany na stronie portalu, bez żadnych sprostowań czy innych ograniczeń.

    – Udało się przekonać sąd – najpierw Sąd Okręgowy w Toruniu, a następnie Sąd Apelacyjny w Gdańsku – do tego, że to sprostowanie nie musiało się ukazać. Argument sądu I instancji za oddaleniem był taki, że sam wniosek o sprostowanie nie został skierowany do odpowiedniej osoby. Zamiast do redaktora naczelnego portalu został skierowany do o. Tadeusza Rydzyka CSsR, czyli do osoby, która w tę sprawę w żaden sposób nie była zaangażowana. Sąd uznał, że TVN nie wyczerpał obligatoryjnego trybu przedsądowego i już z tego powodu należało oddalić powództwo. TVN zakwestionował taki obrót sprawy, natomiast Sąd Apelacyjny w Gdańsku oddalił w całości apelację – poinformował gość „Aktualności dnia”.

Dr Michał Skwarzyński jest gotowy spotkać się z TVN-em w sądzie ws. wspomnianego artykułu, natomiast stacja nie sformułowała do tej pory żadnego pozwu za treść opinii naukowej wobec jego autora.

    – Jest wolność słowa. Jeżeli stwierdzenia dr. Skwarzyńskiego nie naruszają żadnych norm, to ma prawo do takich stwierdzeń i opinii. Nie wykazano, aby jego opinie były niezgodne z prawdą (…). Nie ma żadnych podstaw ku temu, by portal Radia Maryja musiał publikować sprostowanie. Wyrok jest prawomocny – zaznaczył mec. Paweł Zieliński.

za:www.radiomaryja.pl

Copyright © 2017. All Rights Reserved.