Piotr Lisiewicz-Ostaszewska dręczy dzieci

Arabska Al-Dżazira przyłączyła się do rosyjskich i białoruskich mediów, atakując Polskę przy użyciu… Mai Ostaszewskiej. To nie jest zły dla naszego kraju przekaz.
Generalnie zarówno Rosja, jak i islamiści nauczyli się, że Europa Zachodnia zamieszkana jest przez

idiotów. Jeśli ich okradasz, terroryzujesz i zabijasz, ale jednocześnie umiesz głośno krzyczeć, że karanie cię za to jest rasizmem i faszyzmem, to… możesz to robić dalej, bo opinia publiczna cię obroni. Przekaz, że w tej Europie jest kraj, w którym za to samo dostaniesz gazem albo z armatki wodnej, potem pójdziesz do więzienia i – co najważniejsze! – opinia publiczna będzie bić władzy brawo, jest dla Polski bezcenny. A co do Mai Ostaszewskiej, to paradoks polega na tym, że nie ma w Polsce osoby ponoszącej większą winę za los dzieci, które Łukaszenka gna na granicę. On je gna tam po to, by zaszkodzić Polsce i jej rządowi. A więc dopóki pojawiają się tam Ostaszewska i „organizacje humanitarne”, które bredzą o winie Polski, dzieci będą trafiały do lasu. Gdy znikną Ostaszewska oraz cała mieszanka rosyjskiej agentury wpływu i sterowanych przez nią pożytecznych idiotów, dzieci zostaną w ciepłych domach.

Piotr Lisiewicz

za:niezalezna.pl