Szczecińska „dziennikarka” wspiera Putina. Pisze o „ludobójstwie, jakie prowadzi Ukraina”

Zofia Bąbczyńska-Jelonek przedstawia się jako "niezależna dziennikarka" ze Szczecina. W swoich mediach społecznościowych zamieściła serię proputinowskich wpisów chwalących prezydenta Rosji. "Putin ruszył z wojskiem, by położyć kres ludobójstwu, jakie prowadzi Ukraina" - to tylko jeden z wielu jej haniebnych wpisów.

Jak podaje radioszczecin.pl, Zofia Bąbczyńska-Jelonek rozpoczęła karierę dziennikarską w okresie PRL, a jej mąż był redaktorem naczelnym "Kuriera Szczecińskiego" po stanie wojennym.

Teraz Bąbczyńska-Jelonek współpracuje ze Sputnikiem i sympatyzuje z Mateuszem Piskorskim oskarżonym o szpiegostwo na rzecz Rosji.

Stanisław Żaryn, rzecznik prasowy ministra koordynatora służb specjalnych, cytowany przez radioszczecin.pl, ocenił wpisy "dziennikarki" jako skandaliczne.

Zdecydowanie wpis zawiera treści zupełnie nieakceptowalne. Należy go oceniać, jako wsparcie agresji rosyjskiej przeciwko Ukrainie. Pamiętajmy, że Rosja poza działaniami militarnymi, również stosuje dezinformację, próbując pokazać, że to Ukraina sprowokowała ten konflikt - mówi Żaryn.

Widzimy próby siania chaosu w Polsce, rozmywania odpowiedzialności rosyjskiej za to, co dzieje się na Ukrainie. Tego typu działania są prowadzone przez różnego rodzaju kanały informacyjne, które zakładam, że są kontrolowane przez Rosję, ale też przez podmioty, które od lat prezentują prorosyjski punkt widzenia - mówi rzecznik prasowy ministra koordynatora służb specjalnych - podkreślił Żaryn.

za:niezalezna.pl

***

NASK ostrzega przed wpisami mającymi wywoływać negatywne emocje wobec uchodźców z Ukrainy

NASK ostrzega przed wpisami, które mają wywoływać negatywne emocje wobec uchodźców z Ukrainy. Prosimy o krytyczną ocenę treści – radzi NASK.

NASK jest państwowym instytutem badawczym nadzorowanym przez Kancelarię Prezesa Rady Ministrów.

"Apelujemy o czujność na pojawiające się wpisy, które mają na celu generować negatywne emocje wobec uchodźców i do zmiany naszej postawy wobec osób uciekających przed wojną. Prosimy o krytyczną ocenę kontrowersyjnych treści. Nie dajmy się sprowokować" – głosi środowy wpis NASK na Twitterze.

NASK przekazał, że widoczna jest wzmożona akcja dezinformacyjna dotycząca uchodźców pochodzenia innego niż ukraińskie.

"Prosimy o zwiększenie uwagi na pojawiające się treści w internecie oraz weryfikacje ich, zanim informację przekażemy dalej" – apeluje NASK.

Od 24 lutego trwa rosyjska inwazja na Ukrainę. Wraz z nią rozpoczęła się fala dezinformacji w internecie. NASK podkreśla, że w polskiej infosferze pojawiają się nieprawdziwe, zmanipulowane informacje, które mają zmienić postawę wobec aktualnych wydarzeń, a zwłaszcza osłabić wsparcie polskiego społeczeństwa dla Ukrainy.

NASK zachęca do zapoznawania się z treściami publikowanymi przez instytut na profilu #WłączWeryfikację na Facebooku – i Twitterze.

Wiceszef MSWiA Paweł Szefernaker przekazał w środę, że ostatniej doby z Ukrainy przybyło do Polski 98 tys. osób, łącznie ponad 450 tys.

za:opoka.org.pl

***

Wymowne! Chiny powielają narrację Putina: “Rosja to niepodległy kraj i może sama podejmować decyzje we własnym interesie”

Rosja to niepodległy kraj i może sama podejmować decyzje w oparciu o własne interesy – oświadczyła w czwartek rzeczniczka chińskiego MSZ Hua Chunying. Sprzeciwiła się nazywaniu rosyjskich działań na Ukrainie „inwazją” i oskarżyła USA o podsycanie napięć.

Chiny w przeciwieństwie do USA nie będą dostarczały broni drugiej stronie sporu – powiedziała Hua na briefingu prasowym w Pekinie.

Rzeczniczka wezwała do powściągliwości i wyraziła nadzieję, że „uzasadnione obawy o bezpieczeństwo” wszystkich stron zostaną uszanowane. Wcześniej chińska dyplomacja wielokrotnie oceniała, że Rosja ma „uzasadnione obawy” związane z NATO.

Hua oceniła również, że wszystkie kraje powinny wspólnie chronić globalne bezpieczeństwo energetyczne. Odpowiedziała w ten sposób na pytanie, czy Chiny zamierzają uruchomić rezerwy paliwowe po rosyjskim ataku na Ukrainę, który doprowadził do wzrostu cen ropy.

za:www.stefczyk.info


***

Spisane będą czyny i rozmowy. Ordo Iuris i Collegium Intermarium stworzą Archiwum Zbrodni Wojennych

Instytut Ordo Iuris wraz z Uczelnią Collegium Intermarium przygotowali apel do najwyższych organów międzynarodowych mający na celu wszczęcie śledztwa w sprawie rosyjskich zbrodni wojennych.

Petycja jest skierowana do Sekretarza Generalnego ONZ, Szefa Rady Unii Europejskiej oraz Prezydenta Polski. Fundacja gromadzi również doniesienia o zbrodniach wojennych. Informacje można zgłaszać poprzez stronę stopwarcrimes.org, a także profil War Crimes Archive na Facebooku. Przekazane doniesienia zostaną zweryfikowane i zgromadzone w Archiwum Zbrodni Wojennych, które posłuży w czasie przyszłego procesu rosyjskich i białoruskich dygnitarzy i wojskowych.

Strona internetowa działa w językach polskim, angielskim, ukraińskim oraz rosyjskim.

    „Wzywamy społeczność międzynarodową, z Sekretarzem Generalnym ONZ na czele, do wszczęcia śledztwa, którego celem będzie pociągnięcie winnych zbrodni wojennych do międzynarodowej odpowiedzialności. Liczne dowody tych zbrodni dostępne są w Internecie. Naszym celem jest weryfikacja tych materiałów oraz zgromadzenie ich w Archiwum Zbrodni Wojennych, które posłuży w czasie przyszłego procesu rosyjskich i białoruskich dygnitarzy i wojskowych.” – czytamy na stronie internetowej Archiwum.

Inwazja, którą rozpoczął rząd Władimira Putina to naruszenie bezwzględnie obowiązującego zakazu wojny napastniczej i uciekania się do wojny w relacjach między państwami. Zasady te potwierdzono już w 1929 roku w pakcie Brianda-Kellogga, który był później podstawą skazania nazistowskich dowódców cywilnych i wojskowych III Rzeszy Niemieckiej przed Trybunałem Norymberskim. Zakaz wojny napastniczej utrwala także Karta Narodów Zjednoczonych.

za:www.tysol.pl

***

Kownacki: Natychmiast przejąć teren rosyjskiej ambasady!

Poseł Prawa i Sprawiedliwości Bartosz Kownacki popiera pomysł zerwania stosunków dyplomatycznych z Rosją. Apeluje też, aby natychmiast przejąć teren ambasady.

Łukasz Janowski z Radia Wnet podzielił się dziś nieoficjalnymi doniesieniami o planach zerwania przez Polskę stosunków dyplomatycznych z Rosją. Rosyjski ambasador, wedle tych informacji, wkrótce będzie musiał opuścić nasz kraj. Przy okazji dziennikarz zauważył, że wreszcie zostanie rozwiązana sprawa bezprawnego zajmowania warszawskich nieruchomości przez Rosjan.

- „Nieoficjalnie. Ambasador Rosji już może się pakować do końca tygodnia decyzja o zerwaniu stosunków i nakaz opuszczenia placówki. Po 30 latach rozwiążemy w końcu kwestię nieruchomości nielegalnie posiadanych przez FR” - napisał Janowski.

Chwilę później dziennikarz wskazał, że kwestia wciąż jest analizowana.

- „Chociaż teraz pojawiają się informacje, że ciągle trwają analizy co zrobić z panem ambasadorem i kiedy. Sytuacja jest płynna i nie ma ostatecznej decyzji. Może jak Putin wycofa wojska, odda Krym, wypłaci kontrybucję, podda się wyrokowi trybunału w Hadze, to sprawa jakoś rozejdzie” - stwierdził.

Doniesień tych na antenie Radia Wnet nie potwierdził wiceminister spraw zagranicznych Paweł Jabłoński, który przyznał jednocześnie, że Polska „nie ma dziś z Rosją relacji, które pozwalają na osiąganie celów metodami dyplomatycznym”.

Decyzja o zerwaniu stosunków dyplomatycznych z Rosją ma w Polsce wielu zwolenników

- „Zerwanie stosunków dyplomatycznych z Rosją to dobry pomysł. Trzeba natychmiast przejąć teren ambasady i już nigdy jej nie oddać, niech szukają w przyszłości innego miejsca. Przypomnę jest tuż przy siedzibie PL MON i Belwederu” - napisał na Twitterze Bartosz Kownacki z Prawa i Sprawiedliwości.

za:www.fronda.pl

***

To już oficjalne! Nord Stream 2 AG ogłasza upadłość!!!

Zachodnie sankcje rujnują rosyjską gospodarkę i być może też ostatecznie zrujnują projekt Nord Stream 2. Operator niemiecko-rosyjskiego gazociągu, należąca do Gazpromu spółka Nord Stream 2 AG ogłosiła dziś upadłość.

Wcześniej o tym, że zarejestrowana w Szwajcarii firma rozważa złożenie wniosku o upadłość informowała dziś agencja Reutera. Donosząc o problemach spółki media wskazywały m.in. na zwolnienie 140 pracowników.

Po napaści Rosji na Ukrainę Stany Zjednoczone objęły sankcjami Nord Stream 2 AG i członków zarządu spółki. Obecnie zawieszona jest certyfikacja samego gazociągu. Wczoraj premier Meklemburgii-Pomorza Przedniego Manuela Schwesig ogłosiła rozwiązanie państwowej fundacji powołanej do dokończenia budowy gazociągu.

za:www.fronda.pl

***

Oświadczenie Instytutu Nowych Mediów po zablokowaniu dostępu "Echo Moskwy"

Rok temu, 6 marca 2021 roku, wystartował nasz wspólny projekt: “Opowiadamy Polskę światu – w Rosji”. Co dwa tygodnie na jednym z najpopularniejszych portali rosyjskich ukazywały się teksty z Polski i o Polsce. Teksty zbierały bardzo dużo komentarzy, widać było że “polski głos w rosyjskiej stolicy” był bardzo ważny dla percepcji Polski wśród rosyjskiej inteligencji. Do niej kierowaliśmy teksty o polskiej historii, nauce, kulturze, ale też proponowaliśmy ważne, wyrażające “polskiego ducha” teksty polskich liderów opinii.

Zaproponowaliśmy współpracę “Echo Moskwy”. Co dwa tygodnie publikowaliśmy tekst z Polski. Ceniliśmy i cenimy tę współpracę z uwagi na wysoki profesjonalizm dziennikarzy, otwarcie na inne kraje i ciekawość Polski. Niezależność dziennikarska redakcji dla nikogo w Moskwie nie budzi wątpliwości.

Dziś okazało się, że władze blokują dostęp do strony internetowej i blokują emisję “Echo Moskwy”. Prokuratura Generalna zażądała “ograniczenia dostępu” do niezależnego radia. Jako powód podano “publikacje kłamliwych informacji na temat działań wojsk rosyjskich” podczas inwazji Rosji na Ukrainę. Obok wyłączenia “Echo Moskwy”, atak na niezależność mediów uderzył dziś także w telewizję Dożdż.

Dmitrij Muratow, rosyjski noblista, redaktor naczelny „Nowej Gaziety”, napisał ostatnio we “Wszystko co Najważniejsze” znamienne słowa: “Jest takie przysłowie, wspólne dla języka rosyjskiego, angielskiego i kilku innych: „Psy szczekają, karawana idzie dalej”. Można je interpretować tak, że nic nie może powstrzymać postępu karawany. Rząd czasem tak pogardliwie odnosi się do dziennikarzy. Że szczekają, ale to nic nie znaczy.

Ale ostatnio podano mi odwrotną interpretację. Karawana idzie dalej właśnie dlatego, że psy szczekają. Warczą i odstraszają drapieżniki w górach i na pustyni. Karawana może iść dalej tylko z psami u boku. Bo i owszem, warczymy i gryziemy. Mamy ostre zęby i silne szczęki. Ale jesteśmy warunkiem koniecznym postępu.Jesteśmy antidotum na tyranię”.

Wyrażamy pełne wsparcie dla zespołu redakcyjnego “Echo Moskwy”. Słowa solidarności kierujemy do naszych przyjaciół i partnerów z “Echo Moskwy”, do ich słuchaczy i czytelników. Jesteśmy z wami!

za:www.niedziela.pl

***

Ulubieni rozmówcy Putina...

W latach 2019–2022 pułkownik KGB Władimir Władimirowicz Putin jako prezydent Federacji Rosyjskiej rozmawiał osobiście lub przez telefon z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem 42 (sic!) razy, a z kanclerz Niemiec Angelą Merkel 34 razy. W tym samym czasie z szefami Unii Europejskiej – 10 razy. Pokazuje to z jednej strony tradycyjną grę Moskwy, aby nawiązywać dwustronne relacje z największymi państwami UE ponad głowami innych krajów, a także struktur Unii jako takiej.

Ale ta porażająca statystyka pokazuje również rzecz, którą dzisiaj Berlin i Paryż chciałyby skrzętnie ukryć: bliską współpracę obu tych krajów, będących głównymi rozgrywającymi w UE z Putinem. To były dobre kontakty, które owocowały korzyściami gospodarczymi dla obu państw, a szczególnie dla naszego zachodniego sąsiada. Ta przyjazna współpraca w trójkącie Moskwa–Berlin–Paryż ośmieliła Kreml do zaatakowania Ukrainy. Zwłaszcza że Berlin cały czas sprzeciwiał się uzbrajaniu Kijowa. Dziś oba te kraje oficjalnie (inna sprawa czy szczerze?) zmieniły stanowisko, choć oczywiście powstaje pytanie, na jak długo. Wspierając Ukrainę i potępiając Moskwę, pamiętajmy o odpowiedzialności tych, którzy z Putinem robili interesy.

Ryszard Czarnecki

za:niezalezna.pl