Nie można wyśmiewać wiary

Ojciec Święty Franciszek w drodze na Filipiny spotkał się z dziennikarzami towarzyszącymi mu w podróży. Podkreślił, że nie można wyśmiewać wiary innych ludzi. Franciszek przyleciał dziś z Kolombo do Manili. Ojciec Święty wskazał, że wyznawanie jakiejś religii nie może prowadzić do obrażania innych. – Nie wolno prowadzić wojny w imię Boga. Ile mieliśmy wojen religijnych? – pytał retorycznie. Franciszek przypomniał francuską Noc św. Bartłomieja z XVI w. – Zabijanie w imię Boga jest aberracją – stwierdził Ojciec Święty, którego słowa przytacza Katolicka Agencja Informacyjna (KAI).

Odnosząc się do wolności słowa, zaznaczył, że „mówienie tego, co się myśli, jest obowiązkiem”. – Jeśli poseł lub senator nie mówi tego, co myśli, co uważa za słuszną drogę, nie służy wspólnemu dobru. Trzeba mówić otwarcie – podkreślił Papież, zaznaczając, że ten obowiązek trzeba wypełniać bez obrażania kogokolwiek. Istnieją bowiem granice. – Gdy przyjaciel mówi coś złego o mojej matce, powinien oczekiwać ciosu pięścią.

Nie można prowokować, nie można obrażać wiary innych, nie można jej wyśmiewać. Każda religia, która szanuje osobę ludzką, ma swą godność – wskazał dziennikarzom Ojciec Święty. KAI dodaje, że Franciszek odwołał się do słów swego poprzednika Benedykta XVI o istnieniu „postpozytywistycznej mentalności, która daje do zrozumienia, że religie są jakąś subkulturą, że są tolerowane, ale nic niewarte”. – To jest dziedzictwo oświecenia – zauważył, dodając, że „tylu ludzi mówi źle o innych religiach, wyśmiewa je, robi sobie z religii innych zabawkę”. – Ci ludzie prowokują – zaznaczył Ojciec Święty Franciszek, który dziś przybył na Filipiny.

za:www.naszdziennik.pl/wiara-stolica-apostolska/123661,nie-mozna-wysmiewac-wiary.html