Polscy misjonarze powinni dostać Nagrodę Nobla
To misjonarze powstrzymywali ludność przed dokonywaniem ataków na wyznawców Mahometa. Polsce misjonarze powinni otrzymać Pokojową Nagrodę Nobla! - uważa Dawid Wildstein.
Gdy jeździ się po Republice Środkowej Afryki, to najczęściej widzi się apokaliptyczny krajobraz. Ale kiedy wjeżdża się na tereny gdzie posługują polscy misjonarze to widać, że dzielnice muzułmańskie są dużo mniej zniszczone, a ich mieszkańcy mogą swobodniej się poruszać. To misjonarze powstrzymywali ludność przed dokonywaniem ataków na wyznawców Mahometa. Polsce misjonarze powinni otrzymać Pokojową Nagrodę Nobla – powiedział w Poranku Wnet Dawid Wildstein, który wrócił z Republiki Środkowej Afryki.
- Na północnym wschodzie Republiki Środkowej Afryki rządzą Selekowcy, którzy, na co wiele wskazuje, są wojskiem inwazyjnym Czadu i Sudanu, a za nimi idą prawdopodobnie interesy Francji. RŚA to jest kolejne państwo w tym rejonie świata, gdzie może rozwinąć się radykalny islam. Wraz zresztą państw regionu, które już teraz z tym problemem walczą, RŚA może stać się kiedyś częścią państwa, groźniejszego niż państwo islamskie – podkreślił gość Poranka Wnet.
Zdaniem Dawida Wildsteina w walkach między wyznawcami islamu i chrześcijanami obecnie ci pierwsi padają ofiarami masowych morderstw w Republice Środkowej Afryki.Wraz z celowym nakręcaniem spirali agresji, doszło do wrogiego nastawienia żyjących w Afryce chrześcijan i muzułmanów. Dochodziło do masakr miejscowej ludności islamskiej. Misjonarze, w tym momencie są jednym z elementów, którzy utrzymują pokój w tym kraju mimo, że cały czas dochodzi do starć.
(…)
Misjonarze to bardzo odważni ludzie, którzy nie opuścili swoich wiernych, najpierw w czasie pogromów ludności chrześcijańskiej, a teraz pomagają także wyznawcom islamu. "Anty-Balaka, tubylcza samoobrona, wynaturzyła się w dużej części i stanowi nawet dla misjonarzy zagrożenie – podkreślił Dawid Wildstein"
Obecnie to zdemoralizowane bandy bojowników Anty-balaka stanowią największe zagrożenie dla ludności cywilnej w RŚA - Antybalaka, błędnie nazywana samoobroną chrześcijan (wśród jej bojowników potężne są tradycje pogańskie itd) w Republice Środkowej Afryki na początku broniła ludności chrześcijańskiej i obroniła wiele miast i osad przed wojskami Seleki, ale obecnie kiedy większość jej członków odeszło do pokojowych zajęć to pozostali się przekształcili się w bandy grabiące ludność cywilną.
za:www.fronda.pl/a/polscy-misjonarze-powinni-dostac-nagrode-nobla,47122.html
Gdy jeździ się po Republice Środkowej Afryki, to najczęściej widzi się apokaliptyczny krajobraz. Ale kiedy wjeżdża się na tereny gdzie posługują polscy misjonarze to widać, że dzielnice muzułmańskie są dużo mniej zniszczone, a ich mieszkańcy mogą swobodniej się poruszać. To misjonarze powstrzymywali ludność przed dokonywaniem ataków na wyznawców Mahometa. Polsce misjonarze powinni otrzymać Pokojową Nagrodę Nobla – powiedział w Poranku Wnet Dawid Wildstein, który wrócił z Republiki Środkowej Afryki.
- Na północnym wschodzie Republiki Środkowej Afryki rządzą Selekowcy, którzy, na co wiele wskazuje, są wojskiem inwazyjnym Czadu i Sudanu, a za nimi idą prawdopodobnie interesy Francji. RŚA to jest kolejne państwo w tym rejonie świata, gdzie może rozwinąć się radykalny islam. Wraz zresztą państw regionu, które już teraz z tym problemem walczą, RŚA może stać się kiedyś częścią państwa, groźniejszego niż państwo islamskie – podkreślił gość Poranka Wnet.
Zdaniem Dawida Wildsteina w walkach między wyznawcami islamu i chrześcijanami obecnie ci pierwsi padają ofiarami masowych morderstw w Republice Środkowej Afryki.Wraz z celowym nakręcaniem spirali agresji, doszło do wrogiego nastawienia żyjących w Afryce chrześcijan i muzułmanów. Dochodziło do masakr miejscowej ludności islamskiej. Misjonarze, w tym momencie są jednym z elementów, którzy utrzymują pokój w tym kraju mimo, że cały czas dochodzi do starć.
(…)
Misjonarze to bardzo odważni ludzie, którzy nie opuścili swoich wiernych, najpierw w czasie pogromów ludności chrześcijańskiej, a teraz pomagają także wyznawcom islamu. "Anty-Balaka, tubylcza samoobrona, wynaturzyła się w dużej części i stanowi nawet dla misjonarzy zagrożenie – podkreślił Dawid Wildstein"
Obecnie to zdemoralizowane bandy bojowników Anty-balaka stanowią największe zagrożenie dla ludności cywilnej w RŚA - Antybalaka, błędnie nazywana samoobroną chrześcijan (wśród jej bojowników potężne są tradycje pogańskie itd) w Republice Środkowej Afryki na początku broniła ludności chrześcijańskiej i obroniła wiele miast i osad przed wojskami Seleki, ale obecnie kiedy większość jej członków odeszło do pokojowych zajęć to pozostali się przekształcili się w bandy grabiące ludność cywilną.
za:www.fronda.pl/a/polscy-misjonarze-powinni-dostac-nagrode-nobla,47122.html