Gdańsk: zatrzymania za protest przeciwko „Marszowi Równości”.

Wśród aresztowanych Andrzej Kołakowski z córką.
W sobotę w Gdańsku odbył się Marsz Równości, natomiast wcześniej ulicami miasta przeszła spora kontrmanifestacja, zorganizowana przez środowiska prawicowe. Wśród osób protestujących przeciwko homopropagandzie był m.in. bard Andrzej Kołakowski ze swoją córką. W trakcie protestu zostali zatrzymani przez policję i trafili na komisariat.


Marsz Równości zorganizowany w Gdańsku przez Stowarzyszenie na Rzecz Osób LGBT Tolerado rozpoczął się o godz. 15.00 na Targu Węglowym. Do zebranych przemawiali tam m.in. Wanda Nowicka oraz Robert Biedroń. Około godz. 16.00 – w okolicach Dworca Głównego – kilka osób usiadło na ulicy, blokując manifestację. Wśród nich Andrzej Kołakowski i jego córka Maria.


– Homoseksualiści i przedstawiciele innych dewiacji maszerowali przez Gdańsk. Docelowym punktem, do którego maszerowali, były krzyże upamiętniające śmierć poległych stoczniowców – mówił portalowi niezalezna.pl Andrzej Kołakowski już po zatrzymaniu, kiedy przebywał na komisariacie. – Nie chcąc dopuścić do tego, żeby przeszli, żeby pokazać, że w Gdańsku nie wszyscy zgadzają się na coś takiego, usiedliśmy w piątkę na ulicy i próbowaliśmy zablokować marsz – dodaje.


Po godz. 20.00 Andrzej Kołakowski ponownie skontaktował się z dziennikarzami portalu niezalezna.pl. – Po trwających około cztery godziny przesłuchaniach zostaliśmy wypuszczeni. Postawiono nam zarzut blokowania legalnej demonstracji. Teraz będziemy czekać na pisma z sądu – poinformował.

za:www.pch24.pl/gdansk--zatrzymania-za-protest-przeciwko-marszowi-rownosci--wsrod-aresztowanych-andrzej-kolakowski,36098,i.html#ixzz3biDlEpJ5