Witamy serdecznie na stronie internetowej Oddziału Łódzkiego
Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy.

Mamy nadzieję, że ułatwimy Państwu docieranie do rzetelnej informacji. Tutaj chcemy prezentować wielkość oraz problemy naszego Kościoła, zagadnienia społeczne, cywilizacyjne, publikacje członków Stowarzyszenia, stanowiska w ważnych kwestiach. Nie będziemy konkurować w informacjach bieżących z innymi portalami (niektóre z nich wskazujemy w odnośnikach), natomiast gorąco zapraszamy do lektury wszystkich tekstów - ich aktualność znacznie przekracza czas prezentacji na stronie głównej. Zachęcamy do korzystania z odnośników: "Publikacje" i "Polecane". Mamy nadzieję na stały rozwój strony dzięki aktywnej współpracy użytkowników. Z góry dziękujemy za materiały, uwagi, propozycje.
Prosimy kierować je na adres: lodz@katolickie.media.pl

Ks. Kowalczyk: Dość totalitaryzmu. Czas na wojnę z gender!

Genderyści nie ucinają – tak jak dżihadyści – głów. Ale ich ideologia zatruwa głowy, niszczy poczucie tożsamości i zdrowe relacje. Najwyższy zatem czas, by iść na wojnę z gender!

Jest „czas wojny i czas pokoju” – powiada mądry Kohelet. Mamy czas wojny z międzynarodowym islamskim terroryzmem. Co gorsza, wygląda na to, że to dopiero początek... Ale trzeba też głośno powiedzieć, że mamy czas wojny z groźnymi ideologiami Zachodu, które zagrażają nie tylko ciału, ale i duszy.

Taką ideologią jest gender. Skończył się czas opowiadania bajek, że gender to współczesna nauka, która zajmuje się społeczno-kulturalnymi aspektami seksualności i znaczeniem płciowości człowieka. Wręcz przeciwnie, to ideologia, która chce kompletnie rozmyć sens biblijnej prawdy, że „stworzył Bóg człowieka na swój obraz […] stworzył mężczyznę i niewiastę” (Rdz 1,27). Gender ma z nauką tyle wspólnego, ile dzieła Lenina i Stalina z budowaniem sprawiedliwego społeczeństwa. Trzeba się tej ideologii konsekwentnie i na różne sposoby przeciwstawiać. Szczególnie na gruncie szkolnictwa.

Jeśli się w porę nie obudzimy, dojdziemy do absurdów, jak w Szwecji. Pewna Szwedka, katoliczka, dowiedziała się od swego synka, że w szkole pani nauczycielka kazała dziewczynkom i chłopcom rozebrać się i wymienić ubrankami… Oburzona poszła do szkoły, by powiedzieć, że nie życzy sobie, aby jej dziecko uczestniczyło w tego rodzaju zajęciach. Tyle że nauczycielka zagroziła jej, że jak będzie protestować, to synek może jej być zabrany. No bo takie jest prawo, takie zatwierdzone programy i jeśli rodzic z tym się nie zgadza, to znaczy, że nie dorósł do roli rodzica. Lewacki totalitaryzm w całej krasie!

Najwyższy zatem czas, by iść na wojnę z gender. We Włoszech następuje przebudzenie. Rodzice są uświadamiani, czym w istocie jest ta ideologia. Ostatnie antygenderowe manifestacje przyniosły już swoje owoce.

Warto odnotować decyzję nowego burmistrza Wenecji, który niedawno zarządził wycofanie propagandy gender z publicznych instytucji oświatowych. Chodzi m.in. o to, że poprzednie władze zakazały posługiwania się w administracji szkolnej pojęciami „ojciec” i „matka”, i nakazały zastąpienie je terminami „pierwszy rodzic”, „drugi rodzic”. Nowy burmistrz stwierdził, że jeśli ktoś chce, by go w domu dzieci nazywały pierwszym albo drugim rodzicem, to niech to sobie zrobi, ale większość rodziców chce ,i ma do tego prawo, by pozostać mamą i tatą.

Genderyści nie ucinają –  tak jak dżihadyści – głów. Ale ich ideologia zatruwa głowy, niszczy poczucie tożsamości i zdrowe relacje.

Ks. Dariusz Kowalczyk

Gość Niedzielny 27/2015

Copyright © 2017. All Rights Reserved.