Drwią z ofiar w Jedwabnem

Być może IPN znów będzie funkcjonował jako aktywny ośrodek polityki historycznej. Nic więc dziwnego, że narasta opór przeciwko kandydatowi na nowego prezesa IPN‑u. Zatrważa jednak fakt, że wykorzystano do tego zbrodnię w Jedwabnem.

Poseł Michał Szczerba (PO) wpadł spóźniony na posiedzenie komisji sprawiedliwości i praw człowieka, po czym zapytał: „Co się stało 10 lipca 1941 r. w Jedwabnem i kto był wykonawcą tej zbrodni?”.

Jarosław Szarek odpowiedział: „Wykonawcami tej zbrodni byli Niemcy, którzy wykorzystali w tej machinie własnego terroru – pod przymusem – grupkę Polaków. I tutaj odpowiedzialność w pełni za tę zbrodnię spada na niemiecki totalitaryzm. Polskie Państwo Podziemne wszelkie przejawy kolaboracji z Niemcami, szmalcownictwa, karało śmiercią”.

Szczerba, a za nim „Wyborcza”, dały na tytuł tylko pierwsze pięć słów: „Wykonawcami tej zbrodni byli Niemcy”, chcąc przypisać historykowi manipulację. Tymczasem sami fałszują rzeczywistość – wykorzystując do tego nawet tragedię Żydów w czasie II wojny światowej.

Adam Zechenter

za:niezalezna.pl/83621-drwia-z-ofiar-w-jedwabnem