Komunikaty i informacje

Zwróciła uwagę na związki pedofilii z LGBT. Sąd umorzył postępowanie wobec Kai Godek

Warszawski sąd umorzył postępowanie wobec aktywistki Kai Godek za jej słowa o pedofilii i homoseksualizmie. Uznał, że skarżący nie udowodnili, że ich dotyczą.

W zeszłym roku po premierze „Tylko nie mów nikomu” – pierwszego dokumentu braci Sekielskich o pedofilii w Kościele – Kaja Godek wzięła udział w dyskusji, jaka toczyła się o tym filmie na antenie Polsatu. W jej trakcie zwróciła uwagę na niewygodny dla środowisk LGBT fakt. „Pederastia jest wstępem do pedofilii i to pokazuje film braci Sekielskich. Tam na sześć przypadków molestowania pięć ma charakter homoseksualny.” -stwierdziła – „I to zawsze tak jest. Teraz geje mówią, że chcą adoptować dzieci. Dlaczego chcą adoptować dzieci? Bo chcą je molestować i gwałcić, takie są fakty”.

Jej słowa nie spodobały się siedmiu mężczyznom, którzy podali ją do sądu. Pomagał im w tym Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych – organizacja założona przez skazanego prawomocnym wyrokiem za malwersacje finansowe Rafała Gawła, który obecnie ukrywa się w Norwegii przed polskim wymiarem sprawiedliwości.

Sprawa Godek miała ruszyć w marcu, ale opóźniła ją pandemia chińskiego koronawirusa. Ruszyła dzisiaj, ale Godek złożyła wniosek o umorzenie postępowania. Sąd zgodził się z nią. Uznał, że obowiązek udowodnienia tego, że słowa Godek ich dotyczyły, spoczywa na skarżących, a oni nie dali rady tego udowodnić.

Zarówno Ośrodek jak i pełnomocniczka oskarżycieli zapowiedzieli złożenie odwołania.

za:www.stefczyk.info

***

Wiosenne homowzmożenia?...

k