Witamy serdecznie na stronie internetowej Oddziału Łódzkiego
Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy.

Mamy nadzieję, że ułatwimy Państwu docieranie do rzetelnej informacji. Tutaj chcemy prezentować wielkość oraz problemy naszego Kościoła, zagadnienia społeczne, cywilizacyjne, publikacje członków Stowarzyszenia, stanowiska w ważnych kwestiach. Nie będziemy konkurować w informacjach bieżących z innymi portalami (niektóre z nich wskazujemy w odnośnikach), natomiast gorąco zapraszamy do lektury wszystkich tekstów - ich aktualność znacznie przekracza czas prezentacji na stronie głównej. Zachęcamy do korzystania z odnośników: "Publikacje" i "Polecane". Mamy nadzieję na stały rozwój strony dzięki aktywnej współpracy użytkowników. Z góry dziękujemy za materiały, uwagi, propozycje.
Prosimy kierować je na adres: lodz@katolickie.media.pl

Materiały nadesłane

Zmartwychwstał Pan i jest z nami!

Czytałem wspomnienia jednego z ceremoniarzy Jana Pawła II, który towarzyszył Ojcu Świętemu będącemu na platformie podczas procesji Bożego Ciała w Rzymie, gdy papież osunął się na klęcznik przed Najświętszym Sakramentem ze słowami: „Przecież On tu jest”.

To był wyraz wiary św. Jana Pawła II w prawdziwą obecność Jezusa w Najświętszym Sakramencie. To ten święty człowiek wypowiedział to proste zdanie wiary, które przez całe życie miał w swojej świadomości. Najbliżsi współpracownicy Papieża są świadkami jego umiłowania Jezusa Eucharystycznego. Jego życie upłynęło między tabernakulum i codziennością wydarzeń. Kard. Dziwisz, podczas mojej wizyty u papieża mówił mi: „Ile On się tutaj modli”. To także jego modlitwy, gdy leżąc krzyżem w kaplicy spędzał godziny przed Jezusem w Najświętszym Sakramencie. Przypomnijmy także, że ostatnia z tajemnic Różańca – Tajemnica Światła, ułożona przez Niego,  także związana jest z tematem ustanowienia Eucharystii.

Myślę, że św. Jan Paweł II także dziś proponuje nam, przerażonym mieszkańcom planety Ziemi, zwrócić się do Jezusa Eucharystycznego o ratunek: „Panie ratuj, giniemy” – znamy te słowa wystraszonych uczniów, gdy szalała burza na morzu.

W ciemnościach, które zafundował naszej Planecie bezbożny komunista, my ludzie wierzący w Chrystusa musimy zobaczyć tę światłość świata, którą jest Chrystus. Ta światłość może wskazać drogi wyjścia i zaszczepić nam nadzieję.
Odczuwamy wielką potrzebę duchowego wsparcia, przypływu wiary i nadziei. Tę pewność wewnętrzną daje nam Jezus obecny w Najświętszym Sakramencie. „Przecież On tu jest” – powtarzamy za św. Janem Pawłem II. A może pomyśleć o jeszcze większym zbliżeniu do Jezusa. Nie wiem, czy Ojciec Święty Franciszek nie mógłby pozwolić kapłanom na zamieszkanie na plebaniach i domach kapłańskim razem z Jezusem Eucharystycznym. Przecież w wielu wypadkach księża mają wolne pokoje. Gdyby tam mógł zamieszkać Jezus. Kapłani pewnie by się ucieszyli, że Pan Jezus jest z nimi. Nie byliby samotni. Nawet w trudnych czasach pandemii byłby lepszy dostęp do Eucharystii. Można by tu także przypomnieć starożytną modlitwę chrześcijan z II wieku Didache: „Jak Ten łamany chleb rozsiany był po górach, tak niech się zbierze Kościół twój z krańców Ziemi”. Może właśnie ten Kościół powinien się odezwać i zebrać razem z krańców przerażonej ziemi.

Może ta Ziemia jest spragniona Boskiego Właściciela i Gospodarza. Już dzisiaj widać, jak jesteśmy słabi i nieporadni. Oczywiście, widać także ludzi bez duszy i bez sumienia, którzy może nie bacząc na światowe nieszczęście, wykorzystują różne szatańskie możliwości, żeby niszczyć i wprowadzać swoje diabelskie plany. Ufajmy jednak, że to Bóg zwycięży, a szatan zostanie pokonany.

Dlatego powinniśmy się zjednoczyć wokół Jezusa obecnego w Najświętszym Sakramencie. Właśnie trzeba wypraszać wielką światową procesję Bożego Ciała, która wypełni drogi i ścieżki naszej Planety. Niech ta adoracja eucharystyczna idzie przez cały świat. Powtórzyć trzeba za św. Janem Pawłem II – „Przecież On tu jest”. Jego nauczanie – to najpiękniejsze nauczanie zawarte w Ewangelii, oparte na Przykazaniu Miłości. Jest to także przesłanie wolności dzieci Bożych. Zauważmy, że wszystkie systemy bezbożne zastosowały wobec ludzi terror i okrucieństwo. Światowy komunizm wynikający z ateistycznego marksizmu zafundował ludzkości straszliwe  niewolnictwo i gehenny  dla narodów. Chiński ateizm zafundował nam koronawirusa i przez zniewolenie i fałszowanie niebezpiecznych dla ludzi procedur doprowadziła nieszczęście pandemii.

Propozycje, o których mówiłem są przemyśleniami kapłana z blisko 60-letnim stażem, ale wypływają z wiary, że „W Bogu poruszamy się i jesteśmy”. Na tym także polega realizm wiary, którego nas uczy trudny czas, przygotowany przez ludzi bez Boga i bez sumienia. Dlatego w te czasy pełne wiary w Zmartwychwstałego Pana zechciejmy dokonywać wewnętrznego wyboru. Albo przyjmujemy wiarę w Boga, który kieruje statkiem kosmicznym, o nazwie Planeta Ziemia, zapewniającym Świętą Opatrzność uczestnikom Lotu, z biletem ze znakiem Zmartwychwstania i życiem, albo może ktoś uznać, że ten samolot kosmiczny nie ma pilota i wszystko zmierza do unicestwienia. Wybór należy do każdego z nas. Ja wybieram bilet ze znakiem Zmartwychwstania i wołanie radosne Alleluja!

Dlatego my, chrześcijanie zwłaszcza katolicy mamy wielkie zadanie: „Otwórzcie drzwi Chrystusowi!”, ale nie tylko w Europie. Groźny czas światowej pandemii ukazuje nam, że to cały świat znalazł się w stanie katastrofy. Takiej katastrofy nikt się nie spodziewał. Ziemia stała się bezradna. Dlatego trzeba powiedzieć, że tylko Bóg może nas ocalić. Zbliżamy się do niezwykłych Świąt Zmartwychwstania Pańskiego. Przypominamy sobie Chrystusa        Ukrzyżowanego i złożonego do Grobu. I oto widzimy, że Jego grób jest pusty, bo On prawdziwie Zmartwychwstał. Śpiewajmy radosne, pełne wdzięczności Alleluja!

Pamiętajmy także, że ten grób otworzył Zmartwychwstały Pan dla całej Ziemi i dla całego Nieba. On jedynym Zbawicielem świata. Dlatego Ruch „Europa Christi” trzeba bardzo pilnie uzupełnić w swojej nazwie. Odtąd mówimy – Ruch Europa Christi – Mundus Christi. Ruch Europa Chrystusa – Świat Chrystusa. Zmartwychwstały Chrystus – przynoszący wiarę, nadzieję i miłość. Bez Chrystusa Zmartwychwstałego „próżne byłyby nasza wiara i nasze przepowiadanie” – jak powiedział św. Paweł Apostoł.

Niech więc zabrzmią dzwony wszystkich kościołów w Polsce. Niech to będzie jedna wielka godzina modlitwy Narodu i jak wołał Jan Paweł II: „niech się odmieni oblicze ziemi tej ziemi”. To jest czas zmartwychwstania Chrystusa, Zmartwychwstanie Kościoła z krańców ziemi. O tym powinni nam powiedzieć nasi Pasterze i Duszpasterze, na to czekamy. Nie możemy się obejść bez wielkanocnych dzwonów ani bez Wielkanocy „Przecież Chrystus Zmartwychwstał, Zmartwychwstał prawdziwie i jest z nami!”.

Ks. Ireneusz Skubiś
Moderator Ruchu Europa Christi

przekazał x. Kazimierz Kurek

Copyright © 2017. All Rights Reserved.