Witamy serdecznie na stronie internetowej Oddziału Łódzkiego
Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy.

Mamy nadzieję, że ułatwimy Państwu docieranie do rzetelnej informacji. Tutaj chcemy prezentować wielkość oraz problemy naszego Kościoła, zagadnienia społeczne, cywilizacyjne, publikacje członków Stowarzyszenia, stanowiska w ważnych kwestiach. Nie będziemy konkurować w informacjach bieżących z innymi portalami (niektóre z nich wskazujemy w odnośnikach), natomiast gorąco zapraszamy do lektury wszystkich tekstów - ich aktualność znacznie przekracza czas prezentacji na stronie głównej. Zachęcamy do korzystania z odnośników: "Publikacje" i "Polecane". Mamy nadzieję na stały rozwój strony dzięki aktywnej współpracy użytkowników. Z góry dziękujemy za materiały, uwagi, propozycje.
Prosimy kierować je na adres: lodz@katolickie.media.pl

Publikacje członków OŁ KSD

Krzysztof Nagrodzki-Czytanki powszednie

Pan Jerzy Jachowicz w tygodniku „Sieci” (nr 348) felietonuje sobie z niejakiej Emanueli Gretkowskiej – honorowej przewodniczącej jakiejś partii - przypisując jej takie oto sformułowania we wniosku do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej: „Większość zwykłych wyborców w Polsce to ludzie otumanieni przez religię chrześcijańską”

, co staje się „zręcznym środkiem manipulacji i zniewalania społeczeństwa”, dlatego też postuluje iżby „rząd centralny, będzie wyłaniany w wyniku autonomicznych decyzji elit kulturalnych i naukowych w ramach wewnętrznego plebiscytu. Podobnie tworzone byłyby władze regionalne.”

Kto to jest owa Emanuela nie mam wielkiego pojęcia, ale oburza swawola publicysty, który wywleka na forum publiczne osłabienia owej niewiasty, które wszak może się przytrafić każdemu ?  
Szczególnie niektórym „elitom”, poddawanym szczególnym napięciom i stresom ze względu na naturalną wrażliwość elitarnego ego i złe wiatry.
Oczywiście, że częściej!
No i publiczniej przez osoby publiczne.
Mężczyzn publicznych. Kobiety publiczne.
                                                                             ***
A przy okazji - czy mamy zgodę międzyopcjową (to taki neologizm), iż fałszowanie faktów-szczególnie tych dotyczących naszej bolesnej nieraz historii, a jeszcze bardziej dokładnie-napaści jakiś ludzi na ten kraj (no, trudno - na Polskę) i spowodowanie hekatomby II Wojny Światowej, powinno skutkować jakąś dolegliwością – np. odsunięciem od możliwości pełnienia ważnych funkcji publicznych?
- Pytam, ponieważ to niby oczywista oczywistość, ale jakoś umknęło mi...
                                                                             ***
Ale chyba nie umknie pamięci to, iż dane nam było żyć za pontyfikatu naszego wielkiego Rodaka Karola Wojtyły- papieża Jana Pawła II?...
Dane nam było bliskie obcowanie –niemal dosłownie „na wyciągnięcie ręki”; dane było wysłuchiwanie bezpośrednie Jego nauk, przestróg, wskazań i przypomnień dobrych dróg – stąd do Wieczności.

- Nie umknie pamięci i.. czynom?...

Naszym i wychowywanych przez nas dzieci, a i wnucząt, a i środowisk, w których funkcjonujemy?...
Pamięci i czynom codziennym.
Z czytania pamięci.
I serca.

„Chleba naszego powszedniego daj nam dzisiaj…” – Daj nam strawy mądrości i siły woli do wytrwania.
I dla pomocy zagubionym.

Publ.: http://krzysztofnagrodzki.pl

Copyright © 2017. All Rights Reserved.