Publikacje członków OŁ KSD

Jadwiga Kamińska-Łódź: Niech zwycięży Miłość

Mszy św. w sanktuarium Najświętszego Serca Jezusa w intencji Ojczyzny i ofiar stanu wojennego przewodniczył bp Marek Marczak, a koncelebrowali ks. kan. Grzegorz Michalski duszpasterz ludzi pracy archidiecezji łódzkiej, ks. kan. Mirosław Jagiełło oraz o. Józef Łągwa SJ. Liturgia zgromadziła przedstawicieli władz państwowych, wojewódzkich, miejskich, samorządowych, służby mundurowe, członków i przyjaciół Związku Zawodowego NSZZ Solidarność oraz poczty sztandarowe zakładów pracy.

W wygłoszonej homilii o. Józef powiedział – Jeśli będzie Jezus w tobie, będzie w nas, On nas zjednoczy. I tutaj mamy największy dar solidarności, największą Miłość, pokój, radość, prawdę i wolność. Chodzi o to byśmy te dary przenieśli na swoje sztandary i w nasze codzienne życie osobiste, małżeńskie, rodzinne, społeczne. Żeby w naszym wymiarze życia była wolność, prawda i ta największa Miłość. Dzisiaj ta Miłość uratuje świat, ona jest potężniejsza od zła, tak jak w spotkaniu światła z ciemnością, zawsze światło zwycięża.

 Przed błogosławieństwem bp Marek Marczak podkreślił, że stan wojenny był takim czasem, w którym wielu ludzi doświadczyło tak jakby pogrzebania w grobie nadziei na wolność, nadziei na lepszą przyszłość dla naszej Ojczyzny. - Ten czas trwał bardzo długo, ale zakończył się powstaniem do wolności. W języku religijnym mówimy, że zakończył się zmartwychwstaniem w naszej Ojczyźnie. Z tej wolności możemy cieszyć się do dzisiaj.

Po Mszy św. Waldemar Krenc i Ireneusz Wach złożyli wiązankę kwiatów na symbolicznym grobie bł. ks. Jerzego Popiełuszki. Następnie pochód uformowany z pocztów sztandarowych i uczestników uroczystości przeszedł pod „Pomnik – Krzyż Pamięci Ofiar Stanu Wojennego i Walk o Godność Człowieka” przy kościele pw. Podwyższenia Świętego Krzyża. Po odegraniu hymnu państwowego głos zabrał Waldemar Krenc – przewodniczący Zarządu Regionu Ziemi Łódzkiej NSZZ „Solidarność”. - Ofiarami stanu wojennego byli ci, których zabierano nocą, bito i rozwożono po więzieniach. Ofiarami są też ci, których wyrzucono z miejsca pracy. Ofiarami byli również ci, których wyrzucono z naszego kraju, z naszej Ojczyzny. Zbrodnicza władza wydała w sądach dwieście tysięcy wyroków. Targowica, która była synonimem największej zdrady w naszej historii jest niczym w porównaniu z tym, co było 13 grudnia 1981 r. Wtedy władza wypowiedziała wojnę narodowi polskiemu.

Uroczystość zakończyła się złożeniem wiązanek kwiatów i zniczy na pomniku.

Foto-Marek Kamiński

 



za:lodz.niedziela.pl