Publikacje członków OŁ KSD

Jadwiga Kamińska - Czas na herbatkę

Herbata to napar przyrządzony z liści i pąków grupy roślin, należących do rodzaju Kamelia. Na jej walory smakowe i zapachowe mają wpływ: miejsce upraw, sposoby zbierania, umiejscowienie listków. Najwięcej herbaty spożywają Anglicy 2,5 kg rocznie na osobę, natomiast Polska jest na ósmym miejscu, 1 kg na osobę.
Na spotkanie seniorów 60+ „Czas na herbatkę” do Muzeum Farmacji im. prof. Jana Muszyńskiego przy Placu Wolności 2, zaprosiła Elżbieta Łacina prezes zarządu Fundacji DOZ dbam o zdrowie.

- Pomysł wykładu o herbacie jest kontynuacją spotkań na temat miodu, kawy oraz czekolady. Są to napoje zdrowe i często stosowane. Herbata jest drugim po wodzie najczęściej spożywanym napojem. Anglicy wypijają dziennie 165 milionów filiżanek – mówiła pani prezes.
    
Napój ten zaczęto pić powszechnie dopiero w VII wieku w Chinach. Europa o herbacie dowiedziała się z pamiętników podróżnika Marco Polo, a pierwsza dostawa do Holandii dotarła w 1610 r. Stąd trafiła do Włoch, Francji, Niemiec i Portugalii. Do Polski przywędrowała z Francji. Zwyczaj jej picia upowszechnił się na stałe w drugiej połowie XVIII wieku za Stanisława Augusta Poniatowskiego. Na początku XIX wieku stała się powszechnie uznawanym trunkiem inteligencji. Serwowano ją w specjalnych herbaciarniach i podczas spotkań na salonach artystyczno – literackich. Jeśli chodzi o kolory to mamy herbatę: czarną, czerwoną, turkusową, zieloną, żółtą i białą. Jest wiele sposobów jej parzenia: po japońsku, chińsku, angielsku, rosyjsku, szkocku, holendersku. Moc herbaty zależy od czasu parzenia, im dłużej parzymy tym będzie słabsza. Ze względu na zawartość ponad 400 składników picie herbaty chroni przed wieloma chorobami.
    
Herbatę uprawia się w ponad 50 krajach, jednak najwyższej klasy herbaty dostarcza pięć obszarów (na terenie Chin, Japonii, Indii i na Sri Lance), najlepszą uzyskuje się z plantacji wysokogórskich położonych powyżej 1500–1800 m npm. Największymi producentami tego wspaniałego napoju są Chiny, Indie, Kenia orazTurcja.
    
Spotkaniu towarzyszyła degustacja różnych gatunków herbat. W sali wykładowej zgromadzono wiele gadżetów. - Zbieraliśmy opakowania papierowe i metalowe, filiżanki, czajniki, szklanki z aluminiowym lub plastikowym koszyczkiem, w których kiedyś piło się herbatę, samowary, a także reklamy z różnych epok – powiedziała pani prezes.
    
Eksponaty związane z tematem herbaty można było podziwiać w specjalnie przygotowanych gablotach.

         

                                                                     

Foto: Marek Kamiński