Oni śpiewają w innym języku
niż chóry nasze
Dzwony ich biją odmiennym rytmem
na krzyk i ciszę
Inni ich w życie wiodą
nauczyciele
Inaczej zwą swe kierunki świata
inaczej cele
Ich słońca inne rytmy im mierzą
na niebach innych
I inne szaty gdy czas nadejdzie
włożą dziewczyny
Z za innych lasów wiatr nadlatuje
burząc im włosy
Innymi miary liczą we żniwa
zebrane kłosy
Inaczej krzyczą w męce narodzin
inaczej płaczą
O świcie wolnym inaczej marzą
gdy zmierzch zobaczą
W innych modlitwach do swego Boga
proszą o miłość
Czyż nie wystarczy tylu powodów
by ich zabijać