Publikacje członków OŁ KSD

Ks. dr Waldemar Kulbat - Tajemnica czy absurd w ostatecznym wyjaśnianiu świata?

Pod takim tytułem ukazał się na początku lat 50 ubiegłego wieku artykuł o. Mieczysława Krąpca OP. W artykule wybitny filozof z KULu przeciwstawiał się nihilistycznemu materializmowi partyjnych filozofów, którzy wyposażeni w mocne środki wsparcia aparatu partyjnego mieli zadanie propagować tzw. światopogląd naukowy. Minęły tamte czasy i układy ale spór światopoglądowy toczy się nadal. Ciągle bowiem są ludzie, którzy nie godzą się na istnienie Boga. Czy świat i powstanie życie są dziełem przypadku, jak twierdzi Jacques Monod, czy też u źródeł jego istnienia jawi się Myśl Stwórcy? Tak twierdził inny laureat Nobla, Manfred Eigen. Spór toczy się dalej, prezentowane są rozmaite argumenty. Chodzi jednak o to by liczyła się siła argumentu a nie argument siły. Szczególną rolę w toczących się sporach zajmuje dyskusja nad tzw. zasadą antropiczną. Bowiem aby zaistniał wszechświat muszą współistnieć niezliczone warunki. Np. jak pisał Stephen Hawking „ gdyby początkowe tempo ekspansji było mniejsze o jedną tysięczną jednej milionowej jednej milionowej procenta to wszechświat dawno zapadłby się ponownie”/ Krótka historia czasu, s. 118/. Podobnie gdy chodzi o powstanie życia. Gdyby podstawowe wielkości i stosunki w przyrodzie były choć trochę inne niż są, ani nasz wszechświat, ani my nie istnielibyśmy. .. Żyjemy w idealnym, akuratnym wszechświecie, gdzie panują dokładnie takie warunki, jakich potrzebuje życie by się pojawić i osiągnąć rozkwit”/ D. DSouza, To wspaniałe chrześcijaństwo, s. 147-8/. Współistnienie i współgranie niezliczonej ilości parametrów i stałych fizycznych koniecznych do powstania życia i wszechświata jest statystycznie nieprawdopodobne. Zatem wszechświat nie może być dziełem przypadku.
Ks. Waldemar Kulbat

***
Dogmat materialistów o zrodzeniu materii z niczego a następnie jej przypadkowej ewolucji, aż po wykształcenie małpodobnego i "instyktownego" osobnika, wielokroć był już demolowany logiką  (zob. np. Sąd na Darwinem - Philippe E. Johnsona) tudzież ośmieszany felietonami, ale spór (czy "spór") toczy się nadal. I będzie toczył.
Absurdalny świat przypadków to alibi (fakt, iż żałosne), dla wielu naszych grzeszków.

Krzysztof Nagrodzki