Witamy serdecznie na stronie internetowej Oddziału Łódzkiego
Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy.

Mamy nadzieję, że ułatwimy Państwu docieranie do rzetelnej informacji. Tutaj chcemy prezentować wielkość oraz problemy naszego Kościoła, zagadnienia społeczne, cywilizacyjne, publikacje członków Stowarzyszenia, stanowiska w ważnych kwestiach. Nie będziemy konkurować w informacjach bieżących z innymi portalami (niektóre z nich wskazujemy w odnośnikach), natomiast gorąco zapraszamy do lektury wszystkich tekstów - ich aktualność znacznie przekracza czas prezentacji na stronie głównej. Zachęcamy do korzystania z odnośników: "Publikacje" i "Polecane". Mamy nadzieję na stały rozwój strony dzięki aktywnej współpracy użytkowników. Z góry dziękujemy za materiały, uwagi, propozycje.
Prosimy kierować je na adres: lodz@katolickie.media.pl

Publikacje członków OŁ KSD

Ks. Waldemar Kulbat - My i nasi bliźni

Nasze codzienne życiowe zmaganie niesie wiele rozczarowań. Tyle zła i miernoty wokół nas, tyle podłości, małości, niewdzięczności, pychy. Jak trudno jest zaakceptować drugiego człowieka wraz z jego wadami i ograniczeniami! Samotność, izolacja, obojętność, oddalenie duchowe mimo fizycznej bliskości – to doświadczenia wielu z nas. Jeszcze bardziej bolesny jest zawód czy wyrządzane nam nawet przez naszych bliskich zło. Z drugiej strony spotykamy wiele dobra, życzliwości, bezinteresownej pomocy, szlachetności. Można też mówić o wielkości człowieka, który wylądował na księżycu, zdobywa oceaniczne głębie, szczyty gór. To ludzie z jednej strony uczestniczą w nieustannej orgii przemocy i zabijania, która jest dokonywana w całej historii ludzkości, z drugiej strony z tego niedoskonałego gatunku wyłonili się Michał Anioł i Mozart, Szekspir czy Einstein. W wielu bogatych krajach zbierana jest pomoc dla głodujących krajów Afryki czy Azji.  Tomasz Merton dostrzegając tę sprzeczność pisał: „ To wspaniałe przeznaczenie być przedstawicielem gatunku ludzkiego, chociaż popełnia on tyle absurdów i błędów. Lecz mimo to sam Bóg wyróżnił go stając się człowiekiem. Gdybyśmy tylko mogli widzieć się takimi jakimi naprawdę jesteśmy! Nie byłoby wojen, nie byłoby już nienawiści, okrucieństwa, chciwości”. Aby tak się stało trzeba jedynie przyjąć i wypełniać naukę objawioną przez Boga.

Pierwsze i najważniejsze przykazanie

Jest pouczenie, które mówi o Bogu i człowieku, o naszym powołaniu i o Bożym Sądzie. Z nauki zawartej w Piśmie św. wynika: Jeśli chcesz zobaczyć Boga, popatrz  na bliźniego. Dotykamy Boga w bliźnich, Bóg dociera do nas przez innych. Na początku Biblii w smutnej historii Kaina i Abla, pojawia się Boże pytanie zadane mordercy- Kainowi: „Gdzie jest twój brat Abel”?/Rdz 4,9/. Oznacza to, że jesteśmy powierzeni jeden drugiemu. Jesteśmy za innych odpowiedzialni. Nie wolno wyrządzać im krzywdy. Los naszych braci powinien nam leżeć na sercu. Nie możemy udawać, że  ich nie widzimy, od nich się odwracać. W Ewangelii  Jezus mówi: „Jak Mnie umiłował Ojciec tak i Ja was umiłowałem. Trwajcie w miłości mojej! Jeśli będziecie zachowywać moje przykazania , będziecie trwać w miłości mojej , tak jak Ja zachowałem przykazania Ojca mojego i trwam w jego miłości. To wam powiedziałem , aby radość moja w was była i aby radość wasza była pełna. To jest moje przykazanie , abyście się wzajemnie miłowali , tak jak Ja was umiłowałem. Nikt nie ma większej miłości od tej, gdy ktoś życie swoje oddaje za przyjaciół swoich. Wy jesteście przyjaciółmi moimi, jeżeli czynicie to, co wam przykazuję. Już was nie nazywam sługami, bo sługa nie wie co czyni jego pan, ale nazwałem was przyjaciółmi, albowiem oznajmiłem wam wszystko, co usłyszałem od Ojca mego. Nie wyście Mnie wybrali, ale Ja was wybrałem, przeznaczyłem na to, abyście szli i owoc przynosili, i by owoc wasz trwał- aby Ojciec dał wam wszystko, o cokolwiek Go poprosicie w imię moje. To wam przykazuję, abyście się wzajemnie miłowali”/J 15/. W naszej chrześcijańskiej wierze miłość jest jedynym przykazaniem, które zawiera w sobie wszystkie inne. Na pytanie faryzeuszy, które przykazanie jest najważniejsze, Jezus odpowiada: „Będziesz miłował Pana Boga swego całym swoim sercem, całą swoją duszą i całym swoim umysłem. To jest największe i pierwsze przykazanie. Drugie podobne jest do niego: Będziesz miłował swego bliźniego jak siebie samego. Na tych dwóch przykazaniach zawisło całe prawo i prorocy”/Mt 22,34-40/. We wszystkich przykazaniach chodzi o miłość. Np. pierwsze przykazanie: „Nie będziesz miał bogów cudzych przede mną” – oznacza że Bóg jest dla nas najważniejszy. W tle wszystkich innych przykazań kryje się motyw miłości Boga i bliźniego. Ze słów Chrystusa na temat Sądu Ostatecznego wynika, że będziemy pytani czy okazaliśmy miłość naszym bliźnim. Kryterium oceny będzie dobro które wyświadczyliśmy, lub którego nie wyświadczyliśmy naszym bliźnim. Chodzi o tych, którym pomogliśmy, lub których odrzuciliśmy, od których się odwróciliśmy. Jezus mówi: „Zaprawdę powiadam wam, wszystko, co uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnieście uczynili”/Mt 25,40/. A św. Jan stwierdza: „Jeśliby ktoś mówił: Miłuję Boga, a brata swego nienawidził, jest kłamcą, albowiem kto nie miłuje brata swego, którego widzi, nie może miłować Boga, którego nie widzi”/1J4,20/.

Zadanie uczniów Chrystusa

Chrześcijanie powinni budować swoim życiem i postępowaniem wspólnotę, w której prawda o Bogu, który działa poprzez swoich wyznawców zajaśnieje pełnym blaskiem. Dlatego naszym zadaniem jest budowanie takiej prawdziwej, opartej na Ewangelii wspólnoty. Powinno się to dokonywać, mimo że w ludzkim sercu głęboko jest zakorzeniony egoizm, rywalizacja, miłość własna, pycha. Właśnie dlatego dla budowania prawdziwej wspólnoty są potrzebne pokora, łagodność, wielkoduszność i miłość. Każdy człowiek, którego spotykamy na drodze naszego życia stanowi dla nas egzamin. Relacje z innymi są szkołą życia. Pozwalają zdobyć nowe perspektywy , uczyć się od innych, wspierać wzajemnie, wspólnie rozwiązywać problemy, uczyć się cierpliwości, akceptacji i przebaczenia. Trzeba zrozumieć, że drugi człowiek jest istotą taką samą jak my, z należnym mu poczuciem godności, z własnymi pragnieniami, obowiązkami, marzeniami. Wzajemna miłość we wspólnocie wymaga odświeżenia i umocnienia. Członkowie żywej wspólnoty aby ją zachować muszą ustawicznie zapalać pierwotny płomień, wracać do początków, ożywiać wspomnienia i leczyć rany. Trzeba umieć zaczynać wszystko od nowa. Rok liturgiczny, świętowanie wielkich tajemnic wiary, uwielbienie Boga, to celebracja tego co najważniejsze,  co jest źródłem siły i radości. Rok jako odcinek czasu prowadzi jedynie ku pustce i otchłani kosmosu. Natomiast rok liturgiczny ukazuje i włącza nas w historię zbawienia, nieprawdopodobną historię Boga i ludzi, która jest niezwykłą historią miłości.



Copyright © 2017. All Rights Reserved.