Publikacje członków OŁ KSD

Janusz Janyst - Księgarnia prawdziwie polska

Słowo „księgarnia” kojarzy się większości ze sklepem handlującym książkami. I niczym więcej. Jest jednak w Łodzi placówka, której wykraczająca poza wszelkie stereotypy działalność sprawia, że określenie „księgarnia” staje się niewystarczające. Mowa o Księgarni Wojskowej im. gen. Stefana Roweckiego „Grota”, mieszczącej się przy ul. Tuwima. Od 1979 roku prowadzą ją Ewa i Waldemar Podgórscy. Placówkę przejęli po Danucie i Mirosławie Bliźniewskich, właścicielami zostali w roku 2001. Przez minione trzydzieści z górą lat, kształtowało się nietuzinkowe oblicze tego „sklepu z książkami”. Stopniowo zyskiwał on w życiu kulturalnym miasta na znaczeniu jako miejsce kultywowania i propagowania określonych wartości ideowych - przede wszystkim treści historycznych i patriotycznych.

Według takiego właśnie klucza sprowadzane są wydawnicze nowości. Stali bywalcy wiedzą, że idąc do „Wojskowej” mogą dostać pozycje niedostępne gdzie indziej, choćby ze względu na dającą o sobie coraz wyraźniej znać cenzurę dystrybucyjną. Bo też właściciele księgarni nie tylko mają określone książkowe priorytety, ale także swoje sposoby na sprowadzanie wartościowej literatury. Są m.in. w stałym kontakcie z wieloma autorami.

Klienci, korzystający z wolnego dostępu do półek, mogą wybierać spośród około 15 tysięcy tytułów. Jeśli ktoś akurat nie nastawił się na konkretną pozycję, albo jest niezdecydowany, może liczyć na kompetentną radę. Piszący te słowa niejednokrotnie miał okazję przekonać się, że państwo Podgórscy znają sprzedawane przez siebie książki nie tylko z okładek. W księgarni jest też sposobność kupienia, ew. pobrania, periodyków o tematyce zbieżnej z profilem księgarni.
Poza „tym, co papierowe” w lokalu znajduje się skromna ekspozycja militariów – hełmów, łusek pocisków artyleryjskich, odznaczeń wojskowych itp. Pod sufitem „fruwają” modele samolotów. To na ogół upominki od przyjaciół gospodarzy, od sympatyków tego miejsca, postrzeganego już nierzadko jako… miejsce magiczne. A do zatrzymania się tu na dłużej zachęcają krzesełka i stolik. Nieraz w ciekawym gronie rozmawia się o różnych sprawach.

Działalność Księgarni Wojskowej wykracza jednak poza zasadniczy adres. Od roku 1998 organizowane są systematycznie spotkania z autorami połączone z promocją nowych książek. Odbywają się one zazwyczaj w pobliskiej sali konferencyjnej wieżowca PKP. W ich realizacji Ewie i Waldemarowi Podgórskim pomaga często ich córka, Elżbieta. „Dobrymi duchami” są też prof. Małgorzata Dąbrowska z Wydziału Historii Uniwersytetu Łódzkiego oraz Józef Śreniowski z Instytutu Pamięci Narodowej. W początkowym okresie ważny wkład miał kapelan Garnizonu Łódź, płk. Stanisław Rospondek. Pierwszą zaproszoną autorką była córka gen. Roweckiego „Grota”, Irena Rowecka-Mielczarska, która promowała książkę pt. „W życiu i w legendzie”. I to ona właśnie udzieliła zgody na uczynienie ojca patronem placówki (pomoc organizacyjną okazała też wtedy grupa rekonstrukcji historycznych Jacka Kopczyńskiego). Od tamtego momentu pod zdjęciem generała umieszczona jest w księgarni plansza z jego słowami: Jeśliby nas nawet miała czekać walka beznadziejna, to zaniechać jej przecież nie możemy pod groźbą odpowiedzialności przed przyszłymi pokoleniami.

Do tej pory odbyło się około 170 spotkań autorskich. Zapewne jednym z ważniejszych gości był w roku 1999 Jan Nowak-Jeziorański, który w Łodzi znalazł się wówczas po raz pierwszy od roku 1943. We wszystkich wieczorach bierze udział osoba prowadząca, np. redaktor prasowy. Nieraz autorzy wygłaszają pogadanki, a nawet wykłady, po których można zadawać pytania, kiedy indziej realizowane są wywiady na żywo. Warto wspomnieć, że zdarzały się niespodzianki polegające na wzbogacających wieczór występach artystycznych, by wspomnieć o kilkakrotnym udziale parafialnej orkiestry dętej Ad Astra z Andrzejowa. Trudno, oczywiście, byłoby wymienić nazwiska wszystkich bohaterów spotkań. Od września ub. roku zaproszenia przyjęli m.in. Sławomir Cenckiewicz, Joanna i Andrzej Gwiazdowie, prof. Zdzisław Krasnodębski, Stanisław Michalkiewicz, Jan Pietrzak, Bogdan Święczkowski, Bronisław Wildstein, Marcin Wolski, prof. Andrzej Zybertowicz, Paweł Zyzak.
Na promocje przychodzi dwieście, nawet trzysta osób. To o wiele więcej, niż na książkowe promocje w innych miejscach. Ale organizatorzy mają jeszcze dodatkowe powody do satysfakcji, w postaci specjalnych podziękowań autorów i wpisów do księgi pamiątkowej. Ostatnio np. Ojciec Eustachy Rakoczy z Jasnej Góry złożył podziękowanie za promocję jego albumu „Znak Ojczyzny”. Powodem do szczególnego zadowolenia jest fakt, że z tą prawdziwie polską księgarnią związane jest środowisko patriotyczne regionu łódzkiego. I właśnie dzięki temu można było np. ułatwić reżyser Alinie Czerniakowskiej, realizującej film o kpt. Stanisławie Sojczyńskim ps. Warszyc, dotarcie do żyjących jeszcze żołnierzy z jego oddziału.

Informacje o kolejnych wieczorach literackich firmowanych przez ten niezwykły w sumie ośrodek kultury dostępne są w internecie, umieszcza się je też w księgarskiej witrynie – tej samej, która nie tak dawno została rozbita przez miejscowych lewaków…

Janusz Janyst

(”Aspekt Polski” 3/2013)