Witamy serdecznie na stronie internetowej Oddziału Łódzkiego
Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy.

Mamy nadzieję, że ułatwimy Państwu docieranie do rzetelnej informacji. Tutaj chcemy prezentować wielkość oraz problemy naszego Kościoła, zagadnienia społeczne, cywilizacyjne, publikacje członków Stowarzyszenia, stanowiska w ważnych kwestiach. Nie będziemy konkurować w informacjach bieżących z innymi portalami (niektóre z nich wskazujemy w odnośnikach), natomiast gorąco zapraszamy do lektury wszystkich tekstów - ich aktualność znacznie przekracza czas prezentacji na stronie głównej. Zachęcamy do korzystania z odnośników: "Publikacje" i "Polecane". Mamy nadzieję na stały rozwój strony dzięki aktywnej współpracy użytkowników. Z góry dziękujemy za materiały, uwagi, propozycje.
Prosimy kierować je na adres: lodz@katolickie.media.pl

Publikacje członków OŁ KSD

Krzysztof Nagrodzki – Z listów do przyjaciół. I znajomych: Wstrząsanie i mieszanie.

Cóż Kolego, skoro nadal wstrząsa Tobą oburzenie, po wyemitowaniu przez TVP1 niemieckiej… nazwijmy to historyczno-propagandowo- edukacyjnej produkcji: „Nasze matki, nasi ojcowie” (nazwanej przez Internautów dosadnie „Nazi matki, nazi ojcowie”), nie pozostaje mi nic innego, jeno poszukania jakiegoś leku na uspokojenie. Trudne to, ale nie niemożliwe.
No bo spójrz jak sprawdza się powiedzenie „nie ma tego złego, co by na dobre nie mogło wyjść”.

Cztery miliony Polaków zobaczyło jak ustawiają historię, konsekwentni – tego nie można odmówić, raczej uczyć się – Niemcy: Wojna zaczęła się z jakiegoś powodu w 1941r. Masy, otumanione, musiały wziąć udział – tak działa przecie system. W tle pojedynczy paskudni, bezwzględni, cyniczni „naziści”, którzy załatwili sobie w końcu miękkie lądowanie. A cena jaką musiał zapłacić cały naród ogromna: Zniszczenia i śmierć wielu szlachetnych synów.

Prawda, iż jakaś część zlemingowanych dostrzegła jeno kolorowe ruszające się obrazki, nawet z „momentami”, strzelaniną i specyficznie dobranymi fragmentami cierpień ludzi, które powinny wzruszyć, ale – wierzę w to – jednak ogromna ilość oglądających mogła naocznie doświadczyć, jak robi się „politykę” - krok po kroku – zmyślnie, a nawet ze wsparciem „swoich” Żydów. (Prof. dr Julius Schoeps, dyrektor Centrum Studiów Europejsko-Żydowskich im. Mojżesza Mendelssohna na Uniwersytecie w Poczdamie zaproszony do wypowiedzi na temat filmu „Nasze matki, Nasi ojcowie” jest nie tylko jednym z konsultantów tego filmu. Wspiera również "wypędzonych" Eriki Steinbach.)

Cóż, guru postępowców Karol Marks odkrył był i ogłosił obowiązującą regułę, iż byt kształtuje świadomość. Szczególnie na krętej drodze aktualnych „bytowych” priorytetów…

Na szczęście ta doktryna nie obowiązuje wszystkich. Podczas dyskusji telewizyjnej po ostatnim odcinku filmu ZDF (finansowego przez państwo niemieckie) szczególnie cenna, pośród innych, była wypowiedź prof. Szewacha Weissa, który poznał realia niemieckiego najazdu i okupacji, ponieważ doświadczył ich z rodziną oraz doznał konkretnej pomocy Polaków. A teraz potrafił jasno odczytać kierunek niemieckiej polityki historycznej.

*
Pewnym - drobnym, fakt - zgrzytem były wtręty o Jedwabnem i Kielcach, tragediach obrosłych mitami i funkcjonujących – mimo licznych wyjaśnień*- jako dogmatyczny przykład „polskiego antysemityzmu”.
Nikt nie neguje szmalcownictwa i innych zdrad, zbrodni dotykających Żydów ale i Polaków – chodzi jedynie o skalę i prawdę o konkretnych faktach. Jedwabne i Kielce nie są tego najlepszym przykładem.

*
Niemcy, ZDF, już zorientowali się o skali wzburzenia i próbują mikstur łagodzących. Prawdziwie skutecznym lekiem będzie jednak polska jedność i odpór również w postaci idących szeroko w świat produkcji filmowej, książek, publicystyki. Tylko u licha nie w wydaniu obrotnych koniunkturalistów, którzy z niejednego pieca strawę chcieliby smakować. Srebrniki nęcą. Tak zawsze było, jest i będzie. Ale przecież każdy ma szansę na opamiętanie.  Czasami to kosztuje, prawda…

Zatem sursum corda Kolego. Z tej zetdefoskiej propagandówki może wyrosnąć powszechniejsze otrzeźwienie i przytomne przejrzenie na zachodzące procesy. 
Daj Boże, że i w Niemczech, ktoś się zorientuje, że jesteśmy rozgrywani. Przez kogo?... Cóż, najogólniej można rzec – jak zwykle przez Ojca Kłamstwa.

***
Przy okazji: Przeczytaj też jaką wizję roztacza poseł Janusz Wojciechowski, w ironicznej formie oddający kierunek konsekwentnego niemieckiego marszu.. ( „Historia Europy XX wieku, wydana w Berlinie w 2039 r. Rozdział 13: Faszyzm i antysemityzm w Polsce. Wypędzenie Niemców i zagłada Żydów” w: http://wpolityce.pl/artykuly/56217-historia-europy-xx-wieku-wydana-w-berlinie-w-2039-r-rozdzial-13-faszyzm-i-antysemityzm-w-polsce-wypedzenie-niemcow-i-zaglada-zydow)
Taką wizję snuł wcześniej w specyficznie satyrycznej formie nasz Kolega z OŁ KSD Tomasz Bieszczad, w książce "Rzeczywistość alternatywna", wydanej przez wyd. von borowiecki w roku - Uwaga! - 1997. Warto sięgnąć.

----------------------
* Poszukaj publikacje np. prof. Normana Finkelsteina, prof. Jerzego R. Nowaka, ks. prof. Jana Śledzianowskiego, prof. Marka Chodkiewicza, śp. prof. Tomasza Strzembosza, prof. Jana Żaryna, dr. Piotra Gontarczyka, dr. Bogdana Musiała, red. Krzysztofa Kąkolewskiego

Copyright © 2017. All Rights Reserved.