Publikacje członków OŁ KSD

Ks. dr Waldemar Kulbat - Rozum ludzki a istnienie Boga

Czy istnienie Boga jest wyłącznie przedmiotem wiary, czy jest także prawdą, którą potwierdza ludzki rozum? Dwa i pół tysiąca lat temu psalmista głosił: „Rzekł głupi w sercu swoim, nie ma Boga”/Ps 13,1/. Komentując słowa psalmu, św. Anzelm z Canterbury wykazuje, że ci, którzy zaprzeczają istnieniu Boga rzeczywiście są głupcami. Są głupcami, ponieważ gdy zrozumie się  znaczenie słowa „Bóg”, powstaje racjonalna konieczność uznania Jego istnienia. Rozbudowane później rozumowanie św. Anzelma, nazwane dowodem ontologicznym często było krytykowane, jednak wielu myślicieli jego rozumowanie akceptowało, a niektórzy jak Kartezjusz i Leibniz tworzyli własne wersje jego argumentu.

Przekonanie o istnieniu i działaniu Boga jest udziałem ogromnej większości ludzi wszystkich czasów, na całej kuli ziemskiej. Wraz ze szczątkami najdawniejszych istot ludzkich uczeni odnajdywali ślady kultu oddawanego Istocie Najwyższej oraz wiary w życie pozagrobowe. Mitologie i różne wierzenia, których odbiciem są święte księgi różnych kultur  były próbą wyjaśnienia tajemnicy świata i jego Stwórcy. Refleksje filozoficzne nad prawdą o istnieniu Boga podejmowali od najdawniejszych czasów mędrcy i uczeni różnych kultur i narodów. Św. Jan formułuje koncepcję Logosu jako Słowa, które stało się człowiekiem i które zbawiło świat.

Logos jest Bogiem, żywą osobową myślą Boga i światłem świata, które oświeca każdego człowieka, przychodzącego na świat, a więc jest źródłem poznania. Stąd myśliciele chrześcijańscy zaczerpnęli tezę, że poznaniu ludzkiemu konieczne jest wsparcie oświecenia Bożego. Św. Paweł podczas dyskusji z mędrcami greckimi na areopagu odwołuje się do argumentów rozumowych, jego argumenty o „Nieznanym Bogu” wzbudzają początkowo zainteresowanie, jednak natrafia na nieprzezwyciężalną barierę, gdy zaczyna mówić o Zmartwychwstaniu.

Św. Paweł przeciwstawia mądrość chrześcijańską mądrości pogańskiej, która jest głupstwem w oczach Boga. Jednak mądrość chrześcijańska jako wiedza o zbawieniu nie uchyla rozumu, ale go zakłada. Zdaniem Pawła poznanie Boga jest dostępne nawet dla pogan: „Bo niewidzialne Jego rzeczy, nawet wiekuista moc Jego i Bóstwo , od stworzenia świata przez dzieła Jego dla umysłu widzialnymi się stały”/Rz 1,19/. Filon z Aleksandrii/25pne-50ne/ twierdzi, że żadna nazwa nie jest w stanie określić Boga, ponieważ jest On bezcielesny, niematerialny,  jedyny, niezłożony, doskonały. Jest wszechobecną siłą twórczą, jest „Tym, Który Jest”.

U Filona są elementy fizyko-teleologicznego dowodu istnienia Boga, Według Plotyna/203-270/Absolut jest doskonałością dobra, piękna, prawdy. Orygenes w polemikach z nieprzyjaciółmi chrześcijaństwa odpowiada na wszelkie zarzuty podnoszone przez poganina Celsusa.

Według Orygenesa Bóg jest niezmienny i doskonały, ponad wszystkim, ale jest także dobrocią i miłością. Zdaniem św. Augustyna Bóg jest Stwórcą wszystkiego i wszystko podtrzymuje w istnieniu. Boga poznajemy oczyma naszej duszy, tak jak wzrok rozpoznaje światło słońca.

Św. Augustyn w odpowiedzi na pytanie o naturę czasu odpowiada: Bóg stworzył świat wraz z czasem. Dzisiaj dzięki nowoczesnej fizyce wiemy, że jego teza była trafna, czas jest własnością naszego wszechświata i zaczął swoje istnienie wraz z jego początkiem.

Średniowieczny filozof i teolog arabski Al. Ghazali pisał, że Bóg w każdym momencie interweniuje, by wydarzenia w świecie działy się tak jak to ma miejsce.

Przykładem najbardziej znanym gdy chodzi o argumenty na istnienie Boga są słynne drogi św. Tomasza z Akwinu. Cztery pierwsze tworzą tzw. argument kosmologiczny, piąta fizyko-teleologiczny, czyli odwołujący się do celowości. Pierwsza Droga św. Tomasza z Akwinu odwołuje się do faktu przyczynowości. Każdy skutek domaga się przyczyny i nic na świecie nie jest przyczyną własnego istnienia. Ciąg przyczyn, które składają się na świat nie może ciągnąć się w nieskończoność, bo wtedy nic nie mogłoby zaistnieć. Musi zatem być pierwsza przyczyna zajmująca pierwsze miejsce w  tym łańcuchu przyczynowości. Tę właśnie pierwszą przyczynę nazywamy Bogiem.  Inna droga akcentuje przygodność świata. Przygodność bytu, wskazuje na konieczność Bytu koniecznego, który powołał go do istnienia. Natomiast argument teleologiczny akcentuje celowość, która występuje w świecie. Argument ten ma wiele odmian. Jedną z nich jest argument antropiczny, który zwraca uwagę na fakt, iż powstanie życia i jego istnienie domaga się współistnienia niezwykłej ilości czynników, co jest statystycznie niemożliwe. Najmniejsza zmiana właściwości tylko jednego elementu uniemożliwiła by zaistnienie życia. Minimalna zmiana choćby jednego parametru tzw. stałej fizycznej spowodowałaby rozpad wszystkiego co istnieje. Niektórzy uczeni badając wszechświat dochodzą do wniosku o istnieniu „inteligentnego projektu”, gdyż świadczy o tym „matematyczność” przyrody, racjonalność uwidaczniająca się w logicznej strukturze wszechświata.

Inni uczeni zgłaszają  zastrzeżenia do terminu „inteligentny projekt”, natomiast wolą mówić o „inteligentnym zamyśle”.  Jest znamienne, że najwięksi twórcy nowożytnej nauki, np. Mikołaj Kopernik- twórca teorii heliocentrycznej, Kepler- odkrywca praw rządzących obiegiem planet, odkrywca prawa grawitacji –Newton byli ludźmi uznającymi istnienie Boga, co nie kolidowało z ich naukową wiedzą. Newton swoje odkrycia uważał za sposób pokazania twórczego geniuszu jaki kryje się za dziełami Bożymi w przyrodzie. Kepler z kolei był przekonany, że jego praca naukowa jest głoszeniem Bożej wielkości i chwały. Biolog Joshua Lederberg pisał niedawno w magazynie „Science”: „Niezaprzeczalnie pobudki religijne motywują nas do ciągłych dociekań naukowych”. Te właśnie pobudki wywodzą się z chrześcijaństwa.

Katechizm Kościoła Katolickiego, par. 31: „człowiek stworzony na obraz Boga, powołany by Go poznawać i miłować, szukając Boga odkrywa pewne „drogi” wiodące do Jego poznania. Nazywa się je także „dowodami na istnienie Boga”, nie chodzi tu jednak o dowody, jakich poszukują nauki przyrodnicze, ale o” spójne i przekonujące argumenty”, które pozwalają osiągnąć prawdziwą pewność. Punktem wyjścia tych „dróg” prowadzących do Boga jest stworzenie: świat materialny i osoba ludzka. 32 świat: biorąc za punkt wyjścia ruch i stawanie się, przygodność, porządek i piękno świata, można poznać Boga jako początek i cel wszechświata”/…./ 33 „Człowiek zadaje sobie pytanie o istnienie Boga swoją otwartością na prawdę i piękno , swoim zmysłem moralnym, swoją wolnością i głosem sumienia, swoim dążeniem do nieskończoności i szczęścia”.

Ks. Waldemar Kulbat