Bez przesady można stwierdzić, że odbywające się w Archikatedrze Łódzkiej od 2006 roku dwa razy w trakcie każdego sezonu artystycznego – wiosną i jesienią - Dni Muzyki Organowej i Kameralnej są imprezą cenioną przez melomanów.
W październiku ten współorganizowany przez Fundację Carpe Diem festiwal miał swą piętnastą, a więc jubileuszową edycję. Jak zwykle, kierownictwo organizacyjne sprawowała Joanna Przybył, zaś artystyczne - Jakub Garbacz, pierwszy organista katedralny.
Inaugurację jubileuszowych, jesiennych „Dni” stanowił recital związanego z Krakowem i Warszawą organisty, Józefa Serafina. W Fantazji i fudze g-moll BWV 542 oraz trzech preludiach chorałowych Bacha zaimponował on precyzją i przejrzystością w realizacji polifonii. W miniaturach Alaina i Poemacie „Orfeusz” Liszta podobać się mogło zróżnicowanie kolorystyczne. Z kolei Apparition de l’Eglise éternelle Messiaena odznaczało się nastrojem mistycznym. Najwięcej dramatyzmu zawarł Serafin w Improwizacji Tournemira’a na temat Te Deum.
Kolejny wieczór też był solowym popisem wirtuoza organów. Reprezentujący Częstochowę Jan Mroczek nastawił się głównie na oddziaływanie „symfonicznymi” brzmieniami instrumentu. Było to szczególnie wyraźne w Allegro maestoso z III Symfonii fis-moll Vierna i Symphonie-Passion Dupré’a. Niebanalną rejestracją odznaczały się utwory Guillou’a, de Grigny’ego oraz Francka. Niezawodność techniczna cechowała m.in. interpretację Bachowskiej Fantazji c-moll BWV 562.
Następny, kameralny koncert wypełnili goście z Włoch. Organista Michele Croese błyskotliwie wykonał motoryczne Concerto III delle Stravaganze Vivaldiego oraz, silnie akcentując kontrasty, Sinfonię Morandiego. Izabela Szlachetko, która zgodnie z informacją na afiszu i zapowiedziami konferansjerskimi, miała grać na trąbce, w istocie koncertowała na flügelhornie. Wraz z akompaniującym jej Croese’m (prywatnie: mężem) zaprezentowała najpierw transkrypcje trzech chorałów Bacha a potem dwie fantazje Arbana na tematy z oper Verdiego (Trubadura a następnie Don Carlosa). Pięknie kształtowała frazę, natomiast pewien niedosyt sprawił dobór utworów niedających raczej okazji do popisu czysto technicznego, wirtuozowskiego.
Podczas koncertu finałowego wystąpiła, założona latem bieżącego roku i pracująca pod dyrekcją Grzegorza Wierusa, Młodzieżowa Orkiestra Regionu Łódzkiego „Sinfonietta”, skupiająca uczniów kilku szkół muzycznych. Młodzi instrumentaliści dzielnie spisali się w obu przewidzianych w programie, a dynamicznie prowadzonych przez dyrygenta, kompozycjach: zarówno w Koncercie d-moll BWV 1043 Bacha na dwoje skrzypiec (solistkami sprawnie realizującymi swe partie były należące do zespołu Karolina Urbaniak i Magdalena Ziarkowska), jak i w Symfonii g-moll KV 550 Mozarta.
Janusz Janyst
Inaugurację jubileuszowych, jesiennych „Dni” stanowił recital związanego z Krakowem i Warszawą organisty, Józefa Serafina. W Fantazji i fudze g-moll BWV 542 oraz trzech preludiach chorałowych Bacha zaimponował on precyzją i przejrzystością w realizacji polifonii. W miniaturach Alaina i Poemacie „Orfeusz” Liszta podobać się mogło zróżnicowanie kolorystyczne. Z kolei Apparition de l’Eglise éternelle Messiaena odznaczało się nastrojem mistycznym. Najwięcej dramatyzmu zawarł Serafin w Improwizacji Tournemira’a na temat Te Deum.
Kolejny wieczór też był solowym popisem wirtuoza organów. Reprezentujący Częstochowę Jan Mroczek nastawił się głównie na oddziaływanie „symfonicznymi” brzmieniami instrumentu. Było to szczególnie wyraźne w Allegro maestoso z III Symfonii fis-moll Vierna i Symphonie-Passion Dupré’a. Niebanalną rejestracją odznaczały się utwory Guillou’a, de Grigny’ego oraz Francka. Niezawodność techniczna cechowała m.in. interpretację Bachowskiej Fantazji c-moll BWV 562.
Następny, kameralny koncert wypełnili goście z Włoch. Organista Michele Croese błyskotliwie wykonał motoryczne Concerto III delle Stravaganze Vivaldiego oraz, silnie akcentując kontrasty, Sinfonię Morandiego. Izabela Szlachetko, która zgodnie z informacją na afiszu i zapowiedziami konferansjerskimi, miała grać na trąbce, w istocie koncertowała na flügelhornie. Wraz z akompaniującym jej Croese’m (prywatnie: mężem) zaprezentowała najpierw transkrypcje trzech chorałów Bacha a potem dwie fantazje Arbana na tematy z oper Verdiego (Trubadura a następnie Don Carlosa). Pięknie kształtowała frazę, natomiast pewien niedosyt sprawił dobór utworów niedających raczej okazji do popisu czysto technicznego, wirtuozowskiego.
Podczas koncertu finałowego wystąpiła, założona latem bieżącego roku i pracująca pod dyrekcją Grzegorza Wierusa, Młodzieżowa Orkiestra Regionu Łódzkiego „Sinfonietta”, skupiająca uczniów kilku szkół muzycznych. Młodzi instrumentaliści dzielnie spisali się w obu przewidzianych w programie, a dynamicznie prowadzonych przez dyrygenta, kompozycjach: zarówno w Koncercie d-moll BWV 1043 Bacha na dwoje skrzypiec (solistkami sprawnie realizującymi swe partie były należące do zespołu Karolina Urbaniak i Magdalena Ziarkowska), jak i w Symfonii g-moll KV 550 Mozarta.
Janusz Janyst