Witamy serdecznie na stronie internetowej Oddziału Łódzkiego
Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy.

Mamy nadzieję, że ułatwimy Państwu docieranie do rzetelnej informacji. Tutaj chcemy prezentować wielkość oraz problemy naszego Kościoła, zagadnienia społeczne, cywilizacyjne, publikacje członków Stowarzyszenia, stanowiska w ważnych kwestiach. Nie będziemy konkurować w informacjach bieżących z innymi portalami (niektóre z nich wskazujemy w odnośnikach), natomiast gorąco zapraszamy do lektury wszystkich tekstów - ich aktualność znacznie przekracza czas prezentacji na stronie głównej. Zachęcamy do korzystania z odnośników: "Publikacje" i "Polecane". Mamy nadzieję na stały rozwój strony dzięki aktywnej współpracy użytkowników. Z góry dziękujemy za materiały, uwagi, propozycje.
Prosimy kierować je na adres: lodz@katolickie.media.pl

Publikacje członków OŁ KSD

Krzysztof Nagrodzki –Z listów do przyjaciół. I znajomych. Fundacja im. Judasza Iskarioty

Nie, niekoniecznie trzeba upierać się przy nazwie. Może być: Zrzeszenie. Towarzystwo. Stowarzyszenie. Tak czy siak imię patrona musi być zachowane. To wypróbowany towarzysz.

Chociaż nie do końca zahartowany. No, bo wziął i się targnął. Na siebie też. Trudno. Ludzka rzecz. Trzeba wyciągać właściwe wnioski. Przy szkoleniu i dokształtach. Sumienie i rozum nie mogą zamulać pryncypiów.  Tych taktycznych - w akcjach bezpośrednich: Kasa i media!
I strategicznych - kulturowych, cywilizacyjnych: Samodzielności w analizowaniu i syntetyzowaniu. Dochodzeniu do prawdziwego rodowodu człowieka. Oraz do konsekwencji z tego wynikających.  Nieuchronnych.
No i się dzieje.

*

Lewizna (niezależnie od oficjalnego szyldu) obrasta w tłuszczyki kapitału ocieplającego egoizmy, wyuzdania, odchylenia. Nawet zdrady. Aktyw popędliwych chuciaży, których intelekt zatrzymał się w… powiedzmy - dolnych partiach postur, ma dać złudzenie (czy alibi) działania dla dobra ludu. Pojęcia sprawdzonego do zlemingowania masy. Do „osobodniówek” niezbędnych do dostarczenia potrzebnych produktów owym przywódcom. I seksu bez granic – w tym płci (potem gatunku- wszak i takie głosy pojawiają się) - bez odpowiedzialności, bez zobowiązań, bez konsekwencji, bez estetyki (starsze aktywistki wiedzą o co chodzi…).

Jak myślisz - czy tylko z tej wciąż pałającej chuci, działają woźnice podjazdów obcych cywilizacji? Wszak nie tylko na „kierunku” sexu. Chociaż ten jest bardzo widoczny, a przynajmniej demonstrowany. Skąd to zaćmienie żądzą; a właściwie różnymi żądzami, demolującymi rozum i wolę?...

*
Tak czy inaczej do wieloletniego, historycznego spektaklu pt. „Dobro ludu!” niezbędna jest kasa. I media. I blokersi. Bo kto zorganizuje i opłaci? Kto rozpali emocje lemingów obrazkami kolejnych demonstracyjek i wrzawek? Kto wykrzyczy w Polskę ból kluczników, z lat demolowania domu? No i kto zablokuje brygady remontowe? - Boć z donosami do zagranicznych dworów nie ma problemu; aktualizowane są jeno wysokości i formy jurgieltu, tudzież wskazania płatnika.

*
I w tym kontekście spójrz na geszefty z pretekstem Trybunału i mecenasem Sorosem w tle. Oraz z zaświadczeniami o reputacji z właściwych sondaży…

Copyright © 2017. All Rights Reserved.