Publikacje członków OŁ KSD
Tomasz Bieszczad-U drzwi Twoich
Kolejny raz przyszło nam znosić bezpardonowy atak na świętości. Cierpimy – jak zwykle – w milczeniu. Chyba nie umiemy odpowiadać na zimną, ostentacyjną wrogość. Poczucie niemocy zwiększa ból.
Oczywiście można modlić się za autorów aktów wandalizmu, prosić Boga o ich opamiętanie, powrót do rozumu, do przyzwoitości. I wielu z nas to czyni. Ale nie da się uciec od konstatacji, że
Krzysztof Nagrodzki-Tuskowanie rzeczywistości. Z listów do przyjaciół. I znajomych
Tak Kolego. Zgadzam się, że ogląd rzeczywistości może być zależny od miejsca obserwacji. To naturalne. Ale jeżeli miejsce jest dobre do oglądu a opis jest… hmm… dziwny, by nie zrzec-fałszywy to…
To trzeba się zastanawiać nad miejscem powstania błędu.
- Brak korekty?...
- Gdzie?...
- W głowie …oglądającego?...
- A może to po prostu nakaz… dnia, wynikający z przyjętej taktyki… czy może strategii….
Krzysztof Nagrodzki-Kompleksy czy zadania zlecone?...
Aborcja na życzenie!
- Czytaj: Zabijanie bezbronnych i niewinnych ludzi na życzenie.
To nie pierwsze wzmożenia z różnych szatańskich podszeptów idące, które znajdują swoistych czcicieli - ale żeby w tym brały udział niewiasty- właśnie szczególne nosicielki daru życia?…
Tomasz Bieszczad-Piękna i bestie
Wygląda na to, że żarty się skończyły. Miałem tu nie pisać o „polityce”, ale widzę, że trwają gorączkowe prace przy konstruowaniu „nowego światowego układu sił”. Coraz donośniej rozlegają się – znane już z historii – frazy „koncertu mocarstw”, tym razem pod dyrekcją Chin. Na razie w perspektywie są
Krzysztof Nagrodzki-Analiza wietrzności
I od razu-żeby nie było nieporozumień-chodzi o wiatr a nie Wieczność :-)
Chociaż… wiatr… też nie jest od dzisiaj :-) …
Tomasz Bieszczad-Bo „starość się Panu Bogu nie udała”
Jeden z francuskich humorystów (chyba Alphonse Allais) stwierdził kiedyś, że „lekarze powinni przepisywać ważniakom spacery na cmentarzu”. Ta myśl pociąga, intryguje, ożywia i dodaje ducha. Memento mori... Mało co potrafiło – w dawnych czasach – temperować rozbuchane ambicje i chorą miłość własną tak skutecznie jak cmentarz. Ale spróbujcie zaproponować taki spacer dzisiejszym ważniakom, narcyzom i nałogowym celebrytom. Oskarżą was, że
Pod okiem szatana?
Oni nas testują. Badają, ile będziemy w stanie znieść. Jak wiele jeszcze wytrzymamy obelg, bluzgów, inwektyw, zwykłego szajsu. I czy – jako katolicy – znajdziemy „upodobanie” w swoim pokornym milczeniu? Jacyś ważni ludzie tą operacją dowodzą. Nie wierzcie, że chodzi o „wolność sztuki” i „swobodę ekspresji” quasi-artysty. Im bardziej jest on „quasi”, tym więcej mu wolno.
Krzysztof Nagrodzki – Wieści postępu. Z listów do przyjaciół. I znajomych
- Słyszałeś Kolego?
Zabójstwo człowieka, niewinnego, bezbronnego człowieka- dziecka- jest prawem człowieka!
- To z psychiatryka ?!?
- Nie-z parlamentu. „Europejskiego”.
Tomasz Bieszczad-Wirus na urlopie
Kiedy piszę te słowa (09.06.2021.) sytuacja epidemiczna Polski jest już całkiem niezła: koronawirus w odwrocie, obostrzenia sukcesywnie luzowane, a obszar tzw. „osobistych wolności” poszerzył się i ludzie zaczęli śmiało planować wakacje. Kto chce, może i umie, niech się modli, by nic nie zburzyło tego trendu.
Krzysztof Nagrodzki-Totalitaryzmy i zadania zlecone
Ósmego lipca opublikowaliśmy tekst autorstwa Pawła Lisickiego - "Trzeci totalitaryzm". Szczególnie chcielibyśmy zwrócić uwagę na dwa fragmenty:
Krzysztof Nagrodzki-Wierzyć... nie wierzyć?... Z listów do przyjaciół. I znajomych
Kolego, Twoje wpisane-wybacz-w różne mody pytania-są nawet rozczulające.... zważywszy nasze metryki i daty urodzenia... Świadczą wszak o wciąż nie przemijający wieku....dojrzewania. I chęci nauki :-)
Tomasz Bieszczad-Truskawki globalne
W przedostatnią niedzielę maja wyszliśmy po Mszy św. z kościoła, a tam czekał już na nas uśmiechnięty sprzedawca truskawek ze swoim mikroskopijnym biznesem.
Tomasz Bieszczad-Pytania retoryczne
Kiedy starsi zawodzą…
…staram się znaleźć oparcie i otuchę u dzieci. Właśnie tak. W młodych ludziach znaleźć mogę to, co – w świecie dorosłym – zostało w znacznym stopniu zniweczone w atmosferze ciągłych politycznych bijatyk, przepojonych cynizmem i smutnym pragnieniem zemsty.
Krzysztof Nagrodzki- Był czas… Jest czas…Z listów do przyjaciół. I znajomych
-Pytasz czy jeszcze piszę wiersze…
-Nigdy nie zajmowałem się tym …hmmm …specjalnie… czy nałogowo.
Był czas-raczej krótki-na ten rodzaj–powiedzmy-ekspresji; jest czas na prozę… różnego gatunku… czy rodzaju…
I tak to się toczy po drogach…
Po drogach życia–oczywiście.
Krzysztof Nagrodzki-Niedziela na Głównym i geny
W felietonie „Niedziela na Głównym” zapomniałem dodać o niezwykłym-jak na tamte czasy (lata sześćdziesiąte ub. wieku)-wydarzeniu.
Otóż, kiedy raczyliśmy się bezpretensjonalnie piwkiem w restauracji dworcowej Warszawy Głównej, do stającego tam pianina podszedł jakiś człowiek i… i zagrał „Czerwone maki na Monte Cassino”.
Jan Gać-Tam gdzie Antoni z demonami walczył (Odc. XVII)
Aby kontynuować moją peregrynację po świętych górach chrześcijaństwa wschodniego, koniecznie musiałem dostać się na Wschodnią Pustynię, zwaną też Pustynią Arabską, a ta leży już w Egipcie pomiędzy Nilem a Morzem Czerwonym. Chodziło mi o dwa znajdujące się tam starożytne monastery, św. Antoniego Pustelnika i św. Pawła Pustelnika. Z Suezu jedzie się tam brzegiem Zatoki Sueskiej na skraju pustyni.
Jan Gać- Wspinaczka na świetą Górę Horeb odc.XVI
O drugiej w nocy wyruszyłem spod klasztoru św. Katarzyny na szlak wiodący na szczyt Świętej Góry Horeb, gdzie Mojżesz miał otrzymać od Jahwe tablice z dziesięciorgiem przykazań. Z latarką w ręku wolno posuwałem się w różnojęzycznej gromadzie pątników śpieszących na wschód słońca. Wyprzedzali mnie
Krzysztof Nagrodzki-Krótka historia ( i inne... )
Z jądra tajemnic wyszła przestrzeń
bezkresy mgławic rodząc z siebie
rozbłysła światłem gwiazd gorejących
w ogromie pustki
pustki bez ciebie
Krzysztof Nagrodzki-Pory…
Pory roku, pory życia…
A może - po prostu - stadia życia: Od urodzenia po zejście z t e g o świata…
...Wciąż jesteśmy na swoistym fragmencie etapu - jedynego, niepowtarzalnego, dojrzewania tu i teraz- dziecka Boga, które stara się rozpoznać siebie w tym skomplikowanym-bywa bardzo-fragmencie życia…
Jan Gać-Kair bramą do Afryki (odc. XV)
Jakie miasto można uznać za bramę do Afryki? Takiego miasta nie ma, bo przecież – choć Afryka stanowi jeden kontynent - nie jest jednorodna. Z grubsza biorąc są trzy różne Afryki, trzy jej całkowicie odmienne odsłony. I wcale nie o geografię chodzi w tym podziale, lecz o jej tkankę ludzką.
Krzysztof Nagrodzki-Z ciszy serca i progów ojczystych
Michałowszczyzna opodal Wilna, skrawek Kresów - ziemi pracowitej, szlachetnej, serdecznej i dumnej szlachty zagrodowej („boso chodzę, z pieprzem jem”) oddanej swej tradycji, swej ojczyźnie, swojej wierze. Dom na wzniesieniu, wśród żywicznego lasu; wakacyjna ukwiecona upalna łąka schodząca ku dolinie. I miasto nad Wilią, wśród Wzgórz Sapieżyńskich, gdzie króluje Matka Boska z Ostrej Bramy. Ludzkie losy posplatane w sąsiedzkiej życzliwości Polaków, Litwinów, Żydów, Karaimów, Białorusinów, Tatarów, Niemców.
Krzysztof Nagrodzki-Majowe przebudzenia
Oczywiście-maj to piękno budzącej się i kwitnącej w nowej odsłonie życia przyrody.
Szczególnie, jeżeli zima rozczarowała nas niezorganizowanym chłodem i jakimiś erzacami, w miejsce porządnej bieli i skrzypiącego pod nogami śniegu-jak ongiś bywało.
Za to maj…
Nowa zieleń, nowe słońce, nowe wezwania czy wyzwania…
I majowe nabożeństwo!
Jan Gać-W wąwozie Pawła Pustelnika
Plastikową butelkę napełnioną wodą ze studni św. Antoniego zabrałem ze sobą do klasztoru św. Pawła. Klasztor znajduje się stąd o dwa dni drogi ścieżką przez wysokie góry. Udałem się tam nie pieszo, bo to przecież szaleństwo, lecz taksówką, jedną z tych, jakie w ten świąteczny dzień piątkowy parkowały u św. Antoniego. Klasztor Pawła Pustelnika jest
Krzysztof Nagrodzki-Slalom klasyczny po bezdrożach teorii ewolucji
Próba uruchomienia ongiś merytorycznej dyskusji nad naukowymi aspektami m.in. darwinizm, krytycznie potraktowanymi w książce J.W. G. Johnsona – Na bezdrożach teorii ewolucji, dała pierwszy efekt-pewien Redaktor pośpieszył z pomocą w poszukiwaniu „metryki urodzenia". Czytamy:
Jadwiga Kamińska - Jezus zamieszkał w Ich sercach
- Drogie Dzieci, Chłopcy i Dziewczynki, po raz pierwszy przychodzicie do Pana Jezusa w Eucharystii. Jakaż to radość dla Waszych rodziców i rodzin, dla Waszych parafii, dla całego łódzkiego Kościoła – tymi słowami zwrócił się św. Jan Paweł II do dzieci pierwszokomunijnych podczas pielgrzymki do Łodzi 13 czerwca 1987 r.
Jan Gać-Kościół w Boguszycach galerią sztuki sakralnej
W samym środku Polski leży Rawa Mazowiecka, spokojne miasteczko z kilkoma ciekawymi zabytkami, w średniowieczu pełniące rolę jednej ze stolic księstwa mazowieckiego. Kilka kilometrów na południowy zachód od centrum, pośród łąk rzeczki Rawki, usadowił się na lekkim wzniesieniu, otoczony niewysokim murem kamiennym i zacieniony wiekowymi drzewami, bardzo niepozorny kościółek drewniany. Swą skromną sylwetką prawie nie zwraca na siebie uwagi. Tymczasem
Jadwiga Kamińska - Święto w parafii św. Jerzego
Wspólnota parafialna kościoła garnizonowego pw. św. Jerzego w Łodzi świętowała uroczystość odpustową. Mszę św. rozpoczęło wprowadzenie sztandaru Zakonu Rycerskiego Świętego Jerzego Męczennika i odśpiewanie pieśni „Święty Jerzy patronie nasz”. Autorem słów utworu jest Krzysztof Stępniewicz kawaler zakonu, natomiast muzykę skomponował Piotr Piotrowski. Przybyłych parafian oraz damy i kawalerów zakonu wraz z Wielkim Priorem dr Pawłem Michalakiem i kanclerzem Małgorzatą Stępniewicz, powitał ks. kpt. dr Stanisław Pawłowski proboszcz parafii.
Krzysztof Nagrodzki-Nie daj,czy-chroń nas?...
Wciąż wraca do mnie ta myśl (czy heretycka?...), iż w naszej modlitwie „Ojcze nasz…” fraza „Nie wódź nas na pokuszenie” powinna być zastąpiona: „Nie daj nas pokuszeniu” …
Chyba… chyba, że owe „wodzenie” ma być próbą, czy egzaminem wierności Bogu i Jego wskazaniom drogi.
Dobrej drogi.
Stąd - do Domu Ojca.
Krzysztof Nagrodzki-Homorobotyzacja. Z listów do przyjaciół. I znajomych
- No sam powiedz!
Przecie, w zamyśle, człek - obdarzony rozumem i w dodatku duszą-nieśmiertelną duszą! -miał być chlubą Stwórcy i realizatorem-fakt z pewny wysiłkiem-Jego wskazań na dobrej drodze-stąd do Wieczności.
A tu klops!
Z homo sapiens i wolens robi się–tu i ówdzie nawet często- homo odruchowiec-w tym wzmożony homo sexista.