Daniela Bednarek - Wiersze

W krzyżu



Przybita bólem do krzyża cierpienia

z Twego moc czerpię zmartwychwstania

ilekroć wzrok swój do ran Twych przybliżam

darzysz mnie życiem i mocą przetrwania -



I choćbym nie wiem jak często zdradzała

zawsze się z klęczek przed Tobą uniosę

bo grzech mnie parzy i Golgoty skała

więc cała płonę swego żalu stosem -



O Ty cierpliwy, przeze mnie cierpiący

który się mieścisz w świetej łzie i w Chlebie

przebaczający mi wciąż kochający

daruj mi wieczność u Twoich stóp w niebie -







Listopad



Zadumany listopad

przy mogiłach ukląkł

wiatr modli się w liściach

na granicy wiary

i o cmentarne krzyże

dzwoni smutnym nokturnem



W ogniu samotnych zniczy

dopala się doczesność



Z naręczem nadziei

czeka

wieczność











Maj



Do Ciebie

biegniemy

Pani

z kwiatami

ze łzą

co rani



Obetrzyj oczy

przytul

przechowaj

przez noc

do świtu



Matko

co mieszkasz

w kapliczce

w majowej

łąkowej

kantyczce -







Między wschodem a zachodem



Między wschodem

a zachodem

Ty



Między słowem

a milczeniem

Ty



I w bławatku

i w konwalii

Ty



W śpiewie ptaków

drzew poszumie

Ty



Od początku

i do końca

Ty



I ja -

Boże


Z almanachu poezji religijnej pt. "A Duch wieje kędy chce"/ Lublin, 2009 r./