Polecane

Kandydat na RPO z twarzą... Marty Lempart? „Identyfikuje się z wykluczaniem i dyskryminacją”

- Osoba, która identyfikuje się publicznie poprzez używaną przez siebie symbolikę z działalnością wykluczającą i dyskryminującą określonych obywateli, nie może być Rzecznikiem Praw Obywatelskich i nie powinna także w ogóle kandydować na ten urząd

– napisał w oświadczeniu Sędzia Sądu Najwyższego, prof. Uniwersytetu Warszawskiego Jan Majchrowski. Prawnik odniósł się w ten sposób do ogłoszonej wczoraj przez polityków PSL i KO kandydatury na RPO.

Wczoraj na konferencji prasowej posłowie Koalicji Obywatelskiej i Koalicji Polskiej – PSL przedstawili wspólnego kandydata obu ugrupowań na stanowisko Rzecznika Praw Obywatelskich. Krzysztof Paszyk (KP-PSL) oraz Robert Kropiwnicki (KO) podkreślali, że „Polacy zasługują na RPO w pełni obiektywnego i niezależnego”, a taką według nich gwarancję „daje osoba prof. Sławomira Patyry”.

Paszyk poinformował, że klub KP-PSL odbył w środę z profesorem Patyrą "bardzo dobre, merytoryczne spotkanie". - I muszę powiedzieć, że zgadzają się nasze wizje co do tego, jak powinien funkcjonować urząd Rzecznika Praw Obywatelskich oraz jaki styl sprawowania powinien cechować RPO - podkreślił poseł KP-PSL.

Robert Kropiwnicki  przekonywał, że wspólny kandydat KO-PSL jest gwarancją tego, że „konstytucja będzie mówiła swoim głosem, nie głosem polityków, nie głosem władzy, a głosem własnym stanowionym przez ustrojodawcę”.
Zachowanie Patyry „niestosowne”

Odmienne i bardzo krytyczne stanowisko wobec kandydatury prof. Sławomira Patyry zaprezentował Sędzia Sądu Najwyższego, prof. Uniwersytetu Warszawskiego Jan Majchrowski, który swoje zastrzeżenia zawarł w specjalnym oświadczeniu.

Wątpliwości sędziego co do bezstronności prof. Patyry wynikają m.in. z faktu, że „jako recenzent pracy doktorskiej - posługiwał się tzw. awatarem z symbolem tzw. Strajku kobiet”.  

- 18 stycznia 2021 r.  prof. Sławomir Patyra występując w trakcie zdalnej, publicznej obrony pracy doktorskiej Pani Agnieszki K.-W. (pracownika Kancelarii Sejmu R.P.) na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego - jako recenzent pracy doktorskiej - posługiwał się tzw. awatarem z symbolem tzw. Strajku kobiet. Do tej pory nigdy nie byłem świadkiem (a pracuję na uniwersytecie ponad trzydzieści lat), by recenzent (ale też jakikolwiek inny członek komisji w przewodzie doktorskim) epatował innych członków tej komisji, a przede wszystkim samego doktoranta, jakąkolwiek symboliką polityczną- czytamy w oświadczeniu prof. Jana Majchrowskiego.

Sędzia SN podkreślił, że zachowanie Patyry uważa za „wysoce niestosowne i niezgodne ze zwyczajami uniwersyteckimi”. Wskazał jednocześnie, że mogło ono „krępować doktoranta, któremu recenzent zadaje przecież pytania”.  - Będąc uczestnikiem tego posiedzenia, ale mu nie przewodnicząc, nie uważałem przy tym za właściwe upomnienie recenzenta w tej materii, gdyż jest to raczej rola przewodniczącego – relacjonował Majchrowski.
Działania „Strajku Kobiet” naruszały prawo

Jego zdaniem, symbolikę, której używał kandydat KO-PSL na RPO „wiąże się z bardzo radykalnym, ekstremistycznym wręcz ruchem, którego rozmaici przedstawiciele w licznych wypowiedziach niejednokrotnie w wulgarny, napastliwy sposób atakują określone grupy obywateli polskich wyodrębnione przez nich np. ze względu na ich wyznanie lub światopogląd”.

Podkreślił, że niektóre działania „Strajku Kobiet” „niewątpliwie naruszały prawo” i nie zabrakło wśród nich także „aktów przemocy”.

- W tym stanie rzeczy – w mojej opinii - osoba, która identyfikuje się publicznie (a obrona pracy doktorskiej ma taki właśnie charakter) poprzez używaną przez siebie symbolikę z takim ruchem, a tym samym siłą rzeczy z jego działalnością wykluczającą i dyskryminującą określonych obywateli, nie może być Rzecznikiem Praw Obywatelskich i nie powinna także w ogóle kandydować na ten urząd- czytamy w oświadczeniu prof. Jana Majchrowskiego.

Sędzia sugeruję zgłaszającym kandydaturę prof. Patyry „jej wycofanie na rzecz innego kandydata”, który nie byłby tak jednoznacznie zaangażowany w podziały polityczne oraz „mógłby godnie stać na straży praw wszystkich obywateli Rzeczypospolitej, bez względu na ich poglądy i wyznanie”.

Dziennikarz tygodnika “Niedziela” Artur Stelmasiak, ujawnił wczoraj na Twitterze, że prof. Patyra jest członkiem Zespołu Ekspertów Prawnych Fundacji Batorego, który sprzeciwiał się konstytucyjnej ochronie życia.

Przemysław Obłuski

za:niezalezna.pl