Witamy serdecznie na stronie internetowej Oddziału Łódzkiego
Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy.

Mamy nadzieję, że ułatwimy Państwu docieranie do rzetelnej informacji. Tutaj chcemy prezentować wielkość oraz problemy naszego Kościoła, zagadnienia społeczne, cywilizacyjne, publikacje członków Stowarzyszenia, stanowiska w ważnych kwestiach. Nie będziemy konkurować w informacjach bieżących z innymi portalami (niektóre z nich wskazujemy w odnośnikach), natomiast gorąco zapraszamy do lektury wszystkich tekstów - ich aktualność znacznie przekracza czas prezentacji na stronie głównej. Zachęcamy do korzystania z odnośników: "Publikacje" i "Polecane". Mamy nadzieję na stały rozwój strony dzięki aktywnej współpracy użytkowników. Z góry dziękujemy za materiały, uwagi, propozycje.
Prosimy kierować je na adres: lodz@katolickie.media.pl

Polecane

Ks. prof. Paweł Bortkiewicz TChr-Pod krzyżem

W poniedziałek brałem udział w debacie na temat ideologii gender. Spotkanie zorganizowało dwoje europarlamentarzystów z Solidarnej Polski. Próba zorganizowania konferencji na Uniwersytecie Jagiellońskim spotkała się z odmową władz Uczelni.
To bardzo znaczący symptom. Wszak to Uniwersytet Jagielloński szczyci się dewizą Plus ratio quam vis,

czyli rozum znaczy więcej niż siła. Wydawać by się mogło, że ta maksyma upoważnia wręcz do podejmowania trudnych debat w przestrzeni tego Uniwersytetu. Uniwersytet Jagielloński jako wspólnota akademicka usłyszał też w 1997 roku słowa św. Jana Pawła II: „Wielki spór o człowieka wcale się tu nie zakończył wraz z upadkiem ideologii marksistowskiej. Spór o człowieka trwa w dalszym ciągu, a pod pewnym względem nawet się nasilił”. Trudno znaleźć lepszą ilustrację tego nasilenia sporu jak ten, który toczy się między zwolennikami ideologii gender a jej przeciwnikami.
Spotkanie odbyło się ostatecznie na Uniwersytecie Papieskim Jana Pawła II.

W trakcie posiedzenia na sali pojawiło się kilka osób, przedstawicieli głównie homoseksualizmu. Mieli tęczowe flagi oraz kartki z wypisanym hasłem: Człowiek nie ideologia”. Milczeli, ale w momencie rozpoczęcia konferencji stanęli między prelegentami a słuchaczami. Ich postawa była wyraźnym komunikatem zakłócającym przebieg spotkania.

Ostatecznie, organizatorom udało się wymusić przesunięcie tych osób pod ścianę. Tak się złożyło, że stanęli pod krzyżem. Obecność tych ludzi z tęczowymi, gejowskimi barwami pod krzyżem może budzić różne emocje i skojarzenia.
Podzielę się swoim.

Otóż, kiedy patrzyłem na te osoby przypomniały mi się słowa instrukcji „Donum vitae” jednoznacznie krytycznej wobec sztucznej reprodukcji in vitro. Swoistej ideologii reprodukcyjnej. W tym tekście znaleźć można zaskakujące poniekąd słowa: „Bezpłodność jednak, jakakolwiek byłaby jej przyczyna i rokowanie, jest ciężką próbą. Wspólnota wierzących jest powołana do wyjaśnienia i podtrzymywania na duchu tych wszystkich, którzy nie mogą zrealizować słusznych dążeń do macierzyństwa i ojcostwa. Małżonkowie znajdujący się w tej bolesnej sytuacji są powołani do odkrycia w niej okazji do szczególnego uczestnictwa w Krzyżu Pana, źródle płodności duchowej”.
 
Zestawiam te piękne, mądre i bardzo współczujące słowa ze sceną krakowską. I odchodząc od tonu krytycznej debaty, od tonu polemik i walki z ideologią, chciałbym te słowa sparafrazować i odnieść je do osób homoseksualnych, do osób wykazujących zaburzenia tożsamości seksualnej. Ci, spośród nich, którzy są chrześcijanami, mają szanse stanąć pod krzyżem Chrystusa. My zaś, jako wspólnota wierzących jesteśmy powołani do wyjaśnienia i podtrzymywania na duchu tych ludzi w ich dążeniu do czystości, która jest obliczem prawdziwej miłości.

Jestem przekonany, że i ci ludzie, „znajdujący się w tej bolesnej sytuacji są powołani do odkrycia w niej okazji do szczególnego uczestnictwa w Krzyżu Pana”. Myślę, że ten incydent krakowski może stanowić punkt wyjścia do bardzo poważnej refleksji. Nie incydentalnej.

Copyright © 2017. All Rights Reserved.