Piłkarska federacja Wysp Owczych wydała oficjalny zakaz promowania symboliki LGBT na stadionach piłkarskich.
Od dłuższego czasu w kilku czołowych ligach europejskich można dostrzec tęczowe emblematy. W angielskiej Premier League co roku są organizowane akcje w ramach tzw. miesiąca dumy – piłkarze wybiegają na murawę w tęczowych opaskach, czy sznurówkach, a na profilach społecznościowych zmieniane są awatary klubowe na kolory LGBT. Podobnie

sprawa wygląda wśród niektórych klubów niemieckiej Bundesligi, a doskonałym tego przykładem jest zespół VFL Wolfsburg, który kilka lat temu zmagał się z niemałą aferą po oświadczeniu swojego piłkarza Josipa Brekalo. Chorwacki zawodnik odmówił wówczas możliwości założenia tęczowej opaski.

W całym tym szaleństwie znalazło się państwo, które jasno sprzeciwiło się promowaniu skrajnie lewicowego środowiska. Są to Wyspy Owcze, gdzie tamtejsza federacja piłkarska oficjalnie zakazała promowania tęczowej symboliki podczas meczów lokalnej ligi. Za wszelkie próby wyłamania się z reżimu piłkarze będą zagrożeni wywaleniem z boiska. Zakaz dotyczy wszystkich rozgrywek w tym państwie.

-Oficjalnym powodem jest chęć zachowania neutralności politycznej przez federację piłkarską i podległych jej zawodników. Nieoficjalnie zaś mieszkańcy archipelagu, mimo decyzji o zalegalizowaniu w 2017 roku małżeństw jednopłciowych przez tamtejszy rząd, z dużą rezerwą podchodzą do tematyki LGBT – donosi portal TVP Sport.

za:www.stefczyk.info