Witamy serdecznie na stronie internetowej Oddziału Łódzkiego
Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy.

Mamy nadzieję, że ułatwimy Państwu docieranie do rzetelnej informacji. Tutaj chcemy prezentować wielkość oraz problemy naszego Kościoła, zagadnienia społeczne, cywilizacyjne, publikacje członków Stowarzyszenia, stanowiska w ważnych kwestiach. Nie będziemy konkurować w informacjach bieżących z innymi portalami (niektóre z nich wskazujemy w odnośnikach), natomiast gorąco zapraszamy do lektury wszystkich tekstów - ich aktualność znacznie przekracza czas prezentacji na stronie głównej. Zachęcamy do korzystania z odnośników: "Publikacje" i "Polecane". Mamy nadzieję na stały rozwój strony dzięki aktywnej współpracy użytkowników. Z góry dziękujemy za materiały, uwagi, propozycje.
Prosimy kierować je na adres: lodz@katolickie.media.pl

Polecane

Łukaszenka chce karać weteranów Armii Krajowej. Oskarżenia o masowe mordy Białorusinów

Szef prokuratury generalnej Białorusi Andriej Szwed poinformował o "szokujących rezultatach śledztwa dotyczącego masowych mordów na ludności białoruskiej". Zapowiedział zwrócenie się do Polski i Litwy o pomoc prawną w śledztwie. Pomoc miałaby polegać na dokonaniu przesłuchań.

- Ustaliliśmy, że są jeszcze żyjący nazistowscy zbrodniarze wojenni, którzy byli na listach i byli członkami w zbrodniczych batalionach. Chodzi tu przede wszystkim o litewskie bataliony SS i polską Armię Krajową - poinformował Szwed.

Szwed poinformował także, że Białoruś ma zamiar przedstawić "międzynarodowemu trybunałowi wystarczające dowody na to, żeby zacząć procedurę oficjalnego uznania ludobójstwa narodu białoruskego w okresie Wielkiej Wojny Ojczyźnianej".

Szwed nie sprecyzował jednak, jaki trybunał miałby się tą sprawą zająć. Z pewnością nie chodzi o Międzynarodowy Trybunał Karny w Hadze, ponieważ Białoruś nie jest stroną porozumienia rzymskiego, które powołało MTK.

W kwietniu Andriej Szwed poinformował o wszczęciu sprawy karnej dotyczącej ludobójstwa na terenie Białorusi podczas i po II wojnie światowej. Podstawą do podjęcia takiej decyzji były świadectwa zamordowania milionów Białorusinów i przedstawicieli innych narodowości „w wyniku zbrodni niemieckich władz okupacyjnych i ich pomocników”.

- Od dawna mówiłem, że sprawą ludobójstwa narodu białoruskiego w czasie II wojny światowej powinni zająć się profesjonalni historycy, nie zaś milicyjni śledczy - wypowiedział się na ten temat na swoim profilu na facebooku białoruski historyk dr Ihar Mielnikau.

- Co ma Armia Krajowa do nazistów i zbrodniarzy faszystowskich? Można ich oskarżać o wierność Rządowi Polskiemu w Londynie, o to, że walczyli o Polskę w granicach sprzed 1 września 1939 roku, o walkę z wojskiem sowieckim, ale w żaden sposób nie o udział w II wojnie światowej po stronie Trzeciej Rzeszy - napisał Mielnikau, zarzucając prokuratorom Łukaszenki słabe przygotowanie historyczne.

- Myślę jednak, że większość tych przypadków została zbadana jeszcze przez sowieckie KGB - skonkludował Mielnikau.

Jego zdaniem białoruskie postępowanie karne zostało zainspirowane przez Rosję w celu ostatecznego skłócenia Białorusi z jej sąsiadami.

za:www.fronda.pl

Copyright © 2017. All Rights Reserved.