Witamy serdecznie na stronie internetowej Oddziału Łódzkiego
Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy.

Mamy nadzieję, że ułatwimy Państwu docieranie do rzetelnej informacji. Tutaj chcemy prezentować wielkość oraz problemy naszego Kościoła, zagadnienia społeczne, cywilizacyjne, publikacje członków Stowarzyszenia, stanowiska w ważnych kwestiach. Nie będziemy konkurować w informacjach bieżących z innymi portalami (niektóre z nich wskazujemy w odnośnikach), natomiast gorąco zapraszamy do lektury wszystkich tekstów - ich aktualność znacznie przekracza czas prezentacji na stronie głównej. Zachęcamy do korzystania z odnośników: "Publikacje" i "Polecane". Mamy nadzieję na stały rozwój strony dzięki aktywnej współpracy użytkowników. Z góry dziękujemy za materiały, uwagi, propozycje.
Prosimy kierować je na adres: lodz@katolickie.media.pl

Polecane

Flaga UE tak, krzyż nie. Decyzje nowego wojewody lubelskiego

dorzeczy.pldorzeczy.plNowy wojewoda lubelski Krzysztof Komorski zdecydował, że z Sali Kolumnowej Urzędu Wojewódzkiego zniknie krzyż, a pojawi się flaga symbolizująca UE.
"Wśród pierwszych jego decyzji jest zakazanie używania fajerwerków, kazał wprowadzić do reprezentacyjnej sali urzędu flagi Unii Europejskiej i zdjął krzyż ze ściany" – informuje serwis jawnylublin.pl.

Nowy wojewoda lubelski jest politykiem PO. W 2015 roku został zastępcą prezydenta Lublina. Był nim do 2018 r. Do czasu powołania na stanowisko wojewody był radnym sejmiku województwa lubelskiego, a także wiceprezesem MOSiR "Bystrzyca", czyli spółki miejskiej, która administruje obiektami sportowymi.
Jedną z pierwszych decyzji Komorskiego były zmiany w wystroju Sali Kolumnowej w Urzędzie Wojewódzkim w Lublinie. "To reprezentacyjne pomieszczenie w gmachu przy ul. Spokojnej. To tu wręczane są polskie obywatelstwa, odbywają się tu spotkania świąteczne, narady ze służbami i jest o miejsce, gdzie samorządowcy uroczyście podpisują umowy na rządowe dofinansowanie lokalnych inwestycji" – opisuje jawnylublin.pl.

Bez krzyża w reprezentacyjnej sali

Wojewoda zdecydował, że do Sali wrócą flagi Unii Europejskiej, które nie były eksponowane od ośmiu lat. W 2016 roku flagę UE usunął ze swojego gabinetu ówczesny wojewoda, dziś poseł PiS Przemysław Czarnek.
Ponadto Komorski polecił też zdjąć krzyż ze ściany w Sali Kolumnowej.                                                                                                    
– Nie jest to działanie obliczone na jakiś, broń Boże, happening polityczny. To normalna czynność. Dla mnie, jako urzędnika, jest czymś zwyczajnym. Nie widzę w tym nic nadzwyczajnego. Są to standardowe, rutynowe działania, które przyszły mi w pierwszej kolejności do głowy po wejściu do tej sali– przekonuje polityk.
We wpisie na portalu X Krzysztof Komorski doprecyzował, że krzyż znika tylko z Sali Kolumnowej.
"Ten krzyż wisi w gabinecie Wojewody- nie zdejmowałem go ponieważ w niczym mi nie przeszkadza- tak jak we wszystkich(chyba) salach LUW. Ale uważam, że urząd zasługuje na jedną(jedyną) salę bez żadnych symboli oprócz PL/UE" – napisał.

za:dorzeczy.pl


***
I pomyśleć, że ongiś "moja" lubelszczyzna kojarzyła się z dobrymi czynami...
k

***

Prof. M. Szewczak: Mamy nie tylko demontaż naszego ustroju, ale też „opiłowywanie” katolików

Mamy nie tylko demontaż naszego ustroju, państwa prawa, ale też „opiłowywanie” katolików. To wszystko, co było zapowiadane, teraz będzie realizowane. To niestety pokazuje, w jak trudnym i niebezpiecznym jesteśmy momencie naszych dziejów, ponieważ jeżeli wszyscy się nie zmobilizujemy, to wkrótce obudzimy się w całkowicie innym państwie, gdzie jako katolicy będziemy wręcz spychani na margines (…). Jeśli ktoś rozpoczyna swoje urzędowanie od zdejmowania krzyża, to chyba niczego gorszego spodziewać się nie można – mówił prof. Marcin Szewczak, prawnik, europeista z KUL, prezes Instytutu Rozwoju Samorządu Terytorialnego Województwa Lubelskiego, odnosząc się w piątkowych „Aktualnościach dnia” na antenie Radia Maryja do decyzji o usunięciu krzyża z Lubelskiego Urzędu Wojewódzkiego.

Sejmowa większość forsuje różnego rodzaju bezprawne rozwiązania. Jednocześnie w Unii Europejskiej podejmowane są decyzje zmierzające do przekształcenia Wspólnoty w superpaństwowy twór zarządzany de facto przez Niemcy. Trudno mówić w tym przypadku o zbiegu okoliczności.

    – Realizacja tego typu demontażu ustroju państwowego to jest swego rodzaju zamach stanu, który wydawało się, że w dzisiejszej Europie może odbywać się tylko na Wschodzie, a tu na dodatek mieliśmy niejako przypieczętowanie czynów Donalda Tuska, ponieważ do Polski przyjechała pani komisarz Jourova, która zarzucała Polsce przez tyle lat brak praworządności, która chciała nas karać, nakładać na nas różnego rodzaju obostrzenia finansowe. To wszystko miało doprowadzić do tego, żeby zmienił się w Polsce rząd i żeby wreszcie można było zrobić to, co było wcześniej planowane. Teraz mamy tego skutki – mówił prof. Marcin Szewczak.

Jednym z tych skutków jest radykalna laicyzacja państwa polskiego.

    – Rano (w piątek – przyp. red.) wojewoda lubelski podczas briefingu prasowego z mediami ogłosił, że usunie symbol krzyża z sali plenarnej w Lubelskim Urzędzie Wojewódzkim i jednocześnie z tej sali zostanie usunięty żłóbek, który został przygotowany z okazji Bożego Narodzenia – zaznaczył gość „Aktualności dnia”.

    – Mamy nie tylko demontaż naszego ustroju, państwa prawa, ale też „opiłowywanie” katolików. To wszystko, co było zapowiadane, teraz będzie realizowane. To niestety pokazuje, w jak trudnym i niebezpiecznym jesteśmy momencie naszych dziejów, ponieważ jeżeli wszyscy się nie zmobilizujemy, to wkrótce obudzimy się w całkowicie innym państwie, gdzie jako katolicy będziemy wręcz spychani na margines (…). Jeśli ktoś rozpoczyna swoje urzędowanie od zdejmowania krzyża, to chyba niczego gorszego spodziewać się nie można – zwracał uwagę prawnik.

Wyjaśnił, że jest to realizowane po to, aby zamknąć system, który idzie do nas z Zachodu. Ma on na celu demontaż i dechrystianizację całej Europy.

Gość „Aktualności dnia” wskazał, że antychrześcijańskie działania większości sejmowej już na początku jej rządów i tuż przed świętami Bożego Narodzenia pokazują, że ludzi ci „mają za nic jakiekolwiek wartości”.

    – Nawet jeżeli ktoś nie wierzy, być może nie jest praktykującym katolikiem, powinien przynajmniej mieć jakieś poczucie własnej tradycji, własnej historii, pamiętać o tym, co robili jego ojcowie, dziadowie, którzy przelewali krew i którzy szli do boju z hasłem „Bogu i Ojczyźnie”, „Bóg, Honor, Ojczyzna”. To dzisiaj jest kompletnie dewastowane, kompletnie niszczone i chyba będziemy musieli z taką rzeczywistością po prostu ścierać się i dawać jej odpór – podkreślał rozmówca Radia Maryja.

Zaznaczył, że jeżeli nie powstrzymamy (w sposób demokratyczny) działań koalicji rządzącej, to Polska stanie się krajem zdechrystianizowanym, w którym katolicy będą czuli się obco.

za:www.radiomaryja.pl


***

Wojewoda lubelski tłumaczy się ze zdjęcia krzyża i przeprasza urażonych

Chciałbym przeprosić wszystkich, którzy poczuli się urażeni. Krzyż nie został zabrany, tylko przeniesiony – powiedział w sobotę wojewoda lubelski Krzysztof Komorski, odpowiadając na krytykę swojej decyzji o przeniesieniu krzyża z reprezentacyjnej sali urzędu w inne miejsce.
Wojewoda Komorski podczas sobotniej konferencji prasowej w Dorohusku (Lubelskie) powiedział, że krzyż nie został zabrany, tylko przeniesiony.

    „Krzyż nie został zabrany, tylko został z jednej sali kolumnowej przeniesiony do sali nr 52, a żłóbek, który był zorganizowany na okoliczność świąt, został przeniesiony do holu głównego przed salą kolumnową i nie ma mowy o zdejmowaniu krzyża w Lubelskim Urzędzie Wojewódzkim” – powiedział.

Komorski wyjaśnił, że jest osobą wierzącą i nie przeszkadza mu także krzyż w swoim gabinecie. „W żadnej sali innej w Lubelskim Urzędzie Wojewódzkim krzyż nie został zdjęty. Nie ma mowy o takich decyzjach. Krzyż został przeniesiony z jednej sali, na kilkadziesiąt sal urzędu, tak, aby była ona dostępna dla wszystkich i wolna od symboli religijnych” – stwierdził.

    „Chciałbym przeprosić wszystkich, którzy poczuli się urażeni, których dotknęła ta sytuacja” – oświadczył.

Komorski podczas pierwszej konferencji na stanowisku wojewody w piątek powiedział, że przed spotkaniem z mediami poprosił o zdjęcie krzyża z reprezentacyjnej sali kolumnowej urzędu i wniesienie flag unijnych. Jak zastrzegł, „nie jest to działanie, które byłoby obliczone na jakiś happening polityczny”, ale „standardowe i rutynowe działania”, które – jak stwierdził – przyszły mu w pierwszej kolejności do głowy po wejściu do sali kolumnowej. „Jest to normalna czynność, która dla mnie, jako urzędnika, jest czymś zwyczajnym” – przyznał.

Zapytany o powody zdjęcia krzyża, powiedział, że „to nie jest najważniejszy element w tej sali”. Jak podał, w sali kolumnowej odbywają się publiczne spotkania i bardzo często zaglądają do niej zagraniczne delegacje. „W związku z tym ta fluktuacja międzykulturowa jest największa. Nie mam zamiaru na chwilę obecną wydawać żadnego rozporządzenia, które będzie mówiło, że jest zakaz krzyża w całym urzędzie” – mówił Komorski.

Decyzję nowego wojewody skrytykował w piątek na platformie X (d. Twitter) poseł Przemysław Czarnek (PiS): „Barbarzyńcy w natarciu. Chrystianofobia na fali wznoszącej. Taki prezent od Pana #Komorski na Boże Narodzenie… Nic to. Niech ludzie patrzą i wyciągają wnioski. A fala szybko opadnie” – napisał.

Były wojewoda lubelski Lech Sprawka przypomniał na Facebooku, że sala kolumnowa LUW nosi imię Stanisława Moskalewskiego, pierwszego wojewody lubelskiego po odzyskaniu niepodległości przez Polskę. Jego zdaniem krzyż jest jednym z głównych fundamentów tożsamości narodowej Polaków i symbolem państwowotwórczym.

    „To bardzo smutne, że dzisiaj – w przeddzień świąt Bożego Narodzenia, świąt miłości i pojednania – Lublin stał się stolicą emocjonalnego politycznego sporu o obecność krzyża w przestrzeni publicznej” – dodał.

Komorski był od 2018 r. radnym sejmiku województwa lubelskiego z Koalicji Obywatelskiej. W latach 2015-2018 pełnił funkcję zastępcy prezydenta Lublina ds. kultury, sportu i partycypacji. Jest wiceprezesem MOSiR „Bystrzyca” w Lublinie. Urodził się w 1983 r. w Lublinie. Ukończył studia magisterskie na kierunku socjologia. Od początku drogi zawodowej związany jest z samorządem. Pracował w Urzędzie Miasta Lublina i w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Lubelskiego.

Startował w październikowych wyborach do Sejmu z okręgu nr 6, uzyskując blisko 3,4 tys. głosów. Nie zdobył mandatu. Komorski zastąpił na stanowisku wojewody Sprawkę, który pełnił tę funkcję od 2019 r. Nominację odebrał w środę.

za:opoka.org.pl

Copyright © 2017. All Rights Reserved.