Witamy serdecznie na stronie internetowej Oddziału Łódzkiego
Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy.

Mamy nadzieję, że ułatwimy Państwu docieranie do rzetelnej informacji. Tutaj chcemy prezentować wielkość oraz problemy naszego Kościoła, zagadnienia społeczne, cywilizacyjne, publikacje członków Stowarzyszenia, stanowiska w ważnych kwestiach. Nie będziemy konkurować w informacjach bieżących z innymi portalami (niektóre z nich wskazujemy w odnośnikach), natomiast gorąco zapraszamy do lektury wszystkich tekstów - ich aktualność znacznie przekracza czas prezentacji na stronie głównej. Zachęcamy do korzystania z odnośników: "Publikacje" i "Polecane". Mamy nadzieję na stały rozwój strony dzięki aktywnej współpracy użytkowników. Z góry dziękujemy za materiały, uwagi, propozycje.
Prosimy kierować je na adres: lodz@katolickie.media.pl

Polecane

Niebezpieczne książki dla dzieci. Matki ostrzegają: nie czytajcie tego

Książki dla dzieci zachwalające masturbację, promujące zmianę płci, transseksualizm,
homoseksualizm oraz "tęczowe rodziny", czy też atakujące księży, można znaleźć w wielu znanych księgarniach stacjonarnych oraz internetowych, w tym w Empiku.
Aby ustrzec rodziców przed takimi lekturami, powstała nawet niedawno specjalna strona internetowa.

Kampania "Cała Polska czyta dzieciom", szkolne akcje "Poczytaj mi mamo, poczytaj mi tato",
ogólnopolska inicjatywa "Biblioteka przyjazna dzieciom"
- najrozmaitszych przedsięwzięć promujących czytelnictwo wśród najmłodszych nie brakuje i niemal każde z nich jest godne pochwały.
Polski rynek książki dziecięcej jest zresztą ogromny, co zauważy każdy, kto odwiedzi księgarnię lub bibliotekę.

Olbrzymi wybór pozycji książkowych dla dzieci i młodzieży niesie jednak ze sobą także zagrożenia, o których jak na razie zbyt mało się mówi.
Chodzi o demoralizujące lub ideologiczne treści, kryjące się pod kolorowymi, niewinnymi okładkami.

Trzylatkom o LGBT

W księgarni Empik, w kategorii dla dzieci - a dokładnie w wieku 9-12 lat - można kupić książkę "Opowieści dla chłopców, którzy chcą być wyjątkowi" Bena Brooksa.
W opisie produktu czytamy:
"Międzynarodowy bestseller! Inspirujące opowieści o wspaniałych mężczyznach, stanowiących wzór dla chłopców, którzy chcą wyrastać ponad przeciętność".
Wśród takich postaci jak Salvador Hali, Stephen Hawking czy Ludwig van Beethoven mamy tam opisanego np. Baliana Buschbauma, niemieckiego tyczkarza.
"Balian czuł, że jest chłopcem, choć urodził się w ciele dziewczynki. Jego rodzice nazywali go Yvonne.
Wychowywali go jako dziewczynkę, chodził w dziewczęcych ubraniach i konkurował z innymi dziewczynami" - możemy przeczytać w książce polecanej dla 9-latków.
Znajduje się tam również sylwetka Alana L. Harta, lekarza i jednego z pierwszych transmężczyzn w USA poddanego zabiegowi histerektomii  (chirurgicznego usunięcia macicy).
Oto fragment: "Kiedy Alan był mały, nazywał się Lucille.
Jego rodzice nazywali go tak, ponieważ myśleli, że jest dziewczynką.
Ale Alan nie czuł się komfortowo we własnym ciele.
Nie czuł się dobrze, ponieważ ciało dziewczynki było dla niego jak więzienie".
Wśród 100 mężczyzn, których życiorys ma stanowić dla 9-latków inspirację,
znalazło się też miejsce dla takiego "autorytetu" jak internetowy celebryta Jeffrey Star,
który oprócz tego, że jest skandalizującym homoseksualistą słynącym z malowania się jak kobieta,
to jeszcze w 2020 r. został oskarżony o wielokrotne napaści seksualne.
Jak sprawdziła "GP" - książka jest używana lub polecana w niektórych szkołach podstawowych,
np. była czytana przez kilkuletnich uczniów ich starszym kolegom w SP22 we Wrocławiu (podczas Szkolnego Dnia Głośnego Czytania).
Dla dzieci w wieku 3 lat Empik poleca z kolei publikację "Mój cień jest różowy" autorstwa Scotta Stuarta
(w tłumaczeniu Michała Rusinka, znanego jako sekretarz Wisławy Szymborskiej).
Wydawca tak opisuje książkę: "Opowieść o małym chłopcu z uparcie różowym cieniem i o jego pełnej emocji wyprawie do szkoły w… spódniczce.
A także o niezwykłym ojcu, który pokazał, co to znaczy naprawdę wspierać swoje dziecko w jego wyborach i być obok w każdej sytuacji.
[...] Książka w duchu wychowania w otwartości".
Sam Rusinek w następujący sposób rekomenduje przetłumaczone przez siebie dziełko dla trzylatków:
"To piękna i wzruszająca rymowana opowieść o tym, co niektórzy niesłusznie nazywają ideologią".

"Zlatanka i ukochany wujek" Piji Lindenbaum to kolejna propozycja dla dzieci mających 3-5 lat.
Bajka opowiada o małej dziewczynce, której rodzice lecą na Majorkę, zostawiając ją z wujkiem Tonim.
Okazuje się on gejem, który opiekuje się małą bohaterką wraz ze swoim partnerem Stefem.
Niestety, dziewczynka nie radzi sobie z zazdrością - o wujka, który poświęca uwagę swojemu kochankowi.

Znana sieć sklepów z zabawkami "Smyk" oferuje zaś dla 3-latków książeczkę "Kim jest ślimak Sam?" polskich autorów,
opublikowaną przez Wydawnictwo Krytyki Politycznej.
Zacytujmy opis przygotowany przez wydawcę:
"ślimak Sam jest trochę inny niż reszta klasy. Nie może się zdecydować, czy jest chłopcem czy dziewczynką".
Wysłany przez "pedagożkę" do lasu ślimak "spotka tam inne niezwykłe zwierzęta i dowie się, że nie ma jednego «prawidłowego» sposobu życia i tworzenia rodziny".

Zły ksiądz, transdzieci, masturbacja dla 9-latek

W sprzedaży jest też, choćby w sieci Empik, książka (wydana i na papierze, i w audiobooku) "O kłamczuszku w czarnej sutannie i mądrych dzieciach".
Już sam tytuł wiele wyjaśnia, ale - by nie było żadnych wątpliwości - podajmy cytowany przez Empik opis produktu:
"To pierwsza w Polsce książka skierowana do dzieci w wieku 8-14 lat, demaskująca bujdy religijne.
Książeczka ta, napisana wesołym i przyjaznym językiem, może stanowić narzędzie obrony przed presją społeczną zmuszającą dzieci do «wiary», a jednocześnie zachęca do racjonalnej edukacji.
Jest to książka do wspólnego czytania.

Mamy nadzieję, że śmiać się przy niej będą rodzice z dziećmi – i dziwić, jak grubymi nićmi swoje bujdy szyje Kłamczuszek".
Autorem jest znany performer i antyklerykał Rafał Betlejewski.
Na okładce przedstawiono dwójkę małych dzieci, których sylwetki przytłacza dziesięciokrotnie większa postać w czarnej sutannie,
o złowrogim wyrazie twarzy i czerwonych plamach (krew?) na twarzy i dłoniach.

Religijnym bujdom przeciwstawiana jest - jak można się domyślić - nauka.
"Twoje ciałopozytywne dojrzewanie" Barbary Pietruszczak to poradnik dla dziewczynek w przedziale wiekowym 9-12.
Oto fragment: "Czy tylko kobiety miesiączkują? Nie.
Transchłopcy, czyli osoby, które urodziły się w kobiecym ciele, ale czują, że są mężczyznami, też mają miesiączkę.
Jeśli nie przejdą specjalnych operacji, wciąż mają macicę i waginę, a więc również okres.
Miesiączkują osoby z macicą i waginą – także osoby interpłciowe”.

Z książki dowiadujemy się także, że "niektóre osoby czują się dziewczynkami, chociaż rodzą się z penisem".
Dzieciom w wieku 6-8 lat podobne treści na temat płci i tożsamości seksualnej wpaja sprzedawana w księgarniach książeczka "Jak powstaje dorosły" Rachel Greener.

Publikację - podkreślającą, że poczucie przynależności do płci jest płynne - poleca jako "świetną" niejaki Przemek Staroń,
przedstawiony jako "psycholog, autor książek, Nauczyciel Roku".
Dodajmy: zdeklarowany homoseksualista, laureat nagrody NatWest LGBT+ Diamond 2019 Polish Business Award w kategorii "Wschodząca gwiazda LGBT+".
Kolejna ciekawa pozycja, dostępna w bibliotekach i księgarniach, to "Czy naprawdę wszyscy tak mają?" - według Empiku dla dzieci w wieku 9-12 lat.
Autorzy zachęcają w nim chłopców, by oglądali swoją spermę pod mikroskopem ("Pobaw się trochę i popodglądaj te żwawe kijaneczki"),
wyjaśniają dzieciom, co to "coming out", i twierdzą, że w okresie pokwitania "często zdarza się, że chłopcy czują pociąg do innych chłopców",
a "wiele dziewczyn fantazjuje na temat innych dziewczyn".

Dla chłopców, którzy ukończyli już 10 lat, odpowiednie mają być "Chłopackie sprawy".
"Niejeden próbował już swoich sił z melonem, skórzaną kanapą lub zabawką erotyczną.
Możesz popuścić wodze fantazji, ale uważaj, żeby nie uszkodzić swojego penisa albo żeby gdzieś nie utknął"
- przestrzegają autorki książki w rozdziale zatytułowanym "Grunt, by wsadzić".
I dodają, że "masturbacja jest pożyteczna" oraz "zdrowa".
Do masturbowania się zachęcane są również dziewięcio- i dziesięcioletnie czytelniczki bliźniaczych "Dziewczyńskich spraw".
Dziewczynki powinny jednak pamiętać - zaznaczono w książce nagrodzonej przez norweskie ministerstwo kultury - by wyjąć z pochwy to, co do niej włożyły.

"To wszystko rodzina" (6-8 lat) opowiada natomiast o różnych typach rodziny.
Na przykład o "tęczowym", w wersji rozbudowanej: "Mamusiami Maćka i Karoli są Sabina i Krysia.
Obie są lesbijkami. [...] A
le ponieważ dwie kobiety nie mogą mieć razem dzieci, poprosiły o pomoc Stefana.
Stefan jest gejem.
To znaczy, że nie kocha kobiet, tylko mężczyzn.
Dokładnie mówiąc - kocha Andrzeja.
Stefan i Andrzej są małżeństwem.
Obydwaj zawsze chcieli mieć dzieci.
A więc Stefan, Andrzej, Sabina i Krysia umówili się, że będą mieć dzieci wspólnie".
Do tego samego przedziału wiekowego skierowane jest wydawnictwo pt. "Od stóp do głów",
w którym - poza podobnym przekazem jak we wcześniej cytowanych książkach
- jest nawet rysunek nagich kilkulatków Julki i Maksa z podpisem "Transpłciowe dzieci": dziewczynka na ilustracji ma penisa, chlopczyk - pochwę.

Nie czytaj mi, mamo

Większość omówionych tu pozycji znalazła się na specjalnej liście opublikowanej na portalu nieczytajmimamo.pl.
stworzonym przez apolityczną fundację Konfederacja Kobiet RP. "W ostatnich latach polski rynek wydawniczy wprost zalewany jest tego typu publikacjami.
Promocja permisywnego modelu seksualności, wątki homoseksualne, transseksualni bohaterowie, narzucanie dziwacznych zaimków, wulgarne treści, agresywny feminizm, deprecjacja tradycyjnych wartości – to wszystko stało się chlebem powszednim tematyki książek dla dzieci" - alarmują kobiety zrzeszone w stowarzyszeniu.
Lista książek, przed którymi przestrzegają jej autorki, jest tworzona na podstawie informacji od rodziców zaniepokojonych treściami znajdowanymi w publikacjach
przeznaczonych dla dzieci.

Tak jak podkreślaliśmy - nie są to niestety niszowe pozycje, lecz popularne książki sprzedawane w znanych sieciach,
polecane w recenzjach i przez rozmaite "autorytety", często też promowane w szkołach.

Wkrótce na portalu opisane mają być również zideologizowane bajki audiowizualne.
Także bowiem w filmach animowanych (m.in. tych produkowanych przez Disneya) coraz częściej pojawiają się wątki LGBT lub związane z tożsamością płciową.
W serialu dla dzieci i młodzieży "Transformers: Iskra Ziemi" tytułowa mechaniczna istota jest niebinarna,
głównym nastoletnim bohaterem "Dziwnego świata" Disneya (notabene wielkiej klapy finansowej) został gej,
a w telewizyjnych bajkach "My Little Pony" małym źrebaczkiem Scootaloo opiekuje się para lesbijskich kucyków.

Grzegorz Wierzchołowski

za:niezalezna.pl

***

Tak, trzeba strzec dzieci i... siebie.                                                                                                                                           Ale trzeba też modlitwy za owych, zwiedzionych, którzy nie mają świadomości (albo ją gdzieś zaprzepaścili), że za wszystko się płaci. Jeżeli się uda jakoś "przesmyknąć"  tutaj, to TAM nie będzie takiej możliwości.                                                                                A "niewierzenie" nie daje żadnego alibi...

k

Copyright © 2017. All Rights Reserved.