Miesiąc temu Amerykańska Akademii Filmowa poinformowała o wprowadzeniu nowych standardów dotyczących przyznawania Oscarów, które musi spełniać każda produkcja chcąca się ubiegać o najważniejsze filmowe wyróżnienie. Zakładają one w głównej mierze zapewnienie większej różnorodności wśród aktorów czy innych członków ekipy filmowej

podczas tworzenia filmów czy to pod względem koloru skóry, czy też płci albo orientacji seksualnej. Być może wkrótce zaobserwujemy pierwsze efekty tych zmian. Zapowiedziana na 2021 rok produkcja “Come away” przedstawi nam dwie bardzo dobrze znane postacie literackie – Alicję z “Alicji w Krainie Czarów” oraz Piotrusia Pana – jako czarnoskóre rodzeństwo.

Nie da się ukryć, iż aktualne normy budzą spore niesnaski. Wielu fanów jest oburzona, gdyż twierdzi, iż producenci filmowi powinni przy swoich dziełach stawiać przede wszystkim na jakość, a nie dobieraniu zespołu na podstawie tego kto jest jakiej płci, koloru skóry, pochodzenia czy też orientacji seksualnej. Jednak jeszcze większe obawy budzi inna kwestia. Bo o ile pogodzenie się z nowymi standardami Hollywood w przypadku autorskich i nowych filmów nie powinno być trudno, o tyle cięższe będzie to w przypadku produkcji historycznych lub opierającym się na wcześniejszym dorobku kulturowym – np. literaturze czy stworzonych wcześniej dziełach filmowych.

Chociaż casting oraz scenariusz do filmu “Come away” odbyły się znacznie wcześniej przed wprowadzonymi nowymi standardami, to jednak nie da się wykluczyć, iż finalne decyzje w znaczącej mierze oparte są na duchu nowych norm Akademii Filmowej. Film jednak już teraz, po opublikowaniu oficjalnej zapowiedzi, budzi sporo kontrowersji i zastrzeżeń.

Otóż produkcja, w której wystąpi m.in. Angelina Jolie, będzie połączeniem dwóch dobrze znanych literackich światów – “Alicji z Krainy Czarów” autorstwa Charlesa Ludwidge’a Dodgsona oraz “Piotrusia Pana” Jamesa Matthew Barrie’go. Tytułowi bohaterowie, którzy w oryginalnych tekstach prezentowani są po kolei jako biała dziewczynka oraz biały chłopiec, zostaną przedstawieni jako… czarnoskóre rodzeństwo.

Fani są oburzeni, czego mocny wyraz dają w komentarzach pod zwiastunem filmu w serwisie Youtube. Wielu z nich podkreśla, że oryginalna Alicja była biała i apeluje o “zaprzestanie siania lewicowej propagandy”  oraz “przywłaszczania sobie dziedzictwa białych ludzi”. Inni z kolei zauważyli, że zmiany dotknęły jedynie pozytywnych bohaterów, podczas gdy antagoniści są odgrywani przez białych aktorów. Głosów oburzenia jest naprawdę sporo, dlatego też nie dziwi, iż do tej pory film zebrał aż 7,5 tysięcy tzw. “łapek w dół” (podczas gdy pozytywnych reakcji jest niemalże 3 razy mniej).

za:www.stefczyk.info

***

My-co nieco starsi- pamiętamy jakie "standardy" obowiązywały w tzw. krajach realnego socjalizmu. Zatem nic nas nie zadziwi... Ale żeby dotarło to aż za ocean...No, no...

kn