Witamy serdecznie na stronie internetowej Oddziału Łódzkiego
Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy.

Mamy nadzieję, że ułatwimy Państwu docieranie do rzetelnej informacji. Tutaj chcemy prezentować wielkość oraz problemy naszego Kościoła, zagadnienia społeczne, cywilizacyjne, publikacje członków Stowarzyszenia, stanowiska w ważnych kwestiach. Nie będziemy konkurować w informacjach bieżących z innymi portalami (niektóre z nich wskazujemy w odnośnikach), natomiast gorąco zapraszamy do lektury wszystkich tekstów - ich aktualność znacznie przekracza czas prezentacji na stronie głównej. Zachęcamy do korzystania z odnośników: "Publikacje" i "Polecane". Mamy nadzieję na stały rozwój strony dzięki aktywnej współpracy użytkowników. Z góry dziękujemy za materiały, uwagi, propozycje.
Prosimy kierować je na adres: lodz@katolickie.media.pl

Przeszkadza mu krzyż w sejmie, ale chanuka już nie. Co jeszcze wyjawił o sobie nowy minister nauki?

– Pierwszą decyzją, jaką podjąłem było to, że wróciły flagi Unii Europejskiej do ministerstwa nauki.
Druga rzecz: będzie odideologizowana nauka, chce wszystkim państwu to obiecać – zapowiedział nowy minister nauki.
Dariusz Wieczorek przyznał też, że nie odnosi się pozytywnie do krucyfiksu zawieszonego w sejmowej sali obrad, by za chwilę uznać, że nie przeszkadzają mu obchody chanukowe w niższej izbie polskiego parlamentu.

Minister zadeklarował również, że z jego gabinetu krzyż zniknie, choć nie będzie to element walki z Kościołem.  

W porannym wywiadzie udzielonym Radiu Zet polityk przedstawiał plany zmian w polskim szkolnictwie wyższym. Swoimi wypowiedziami o parytetach, czy ingerencji państwa w światopogląd środowiska akademickiego członek rządu zaskoczył prowadzącego, jak i pewnie wielu słuchaczy. – Czy Pan jest politykiem Lewicy? – upewniał się Bogdan Rymanowski. Nie zabrakło przy tym akcentu pluralistycznej hipokryzji. Kim zatem jest nowy minister nauki i jakie ma poglądy?

Podwyżki dla nauczycieli akademickich i zmiana sposobu zatrudnienia doktorantów naukowych to, jak deklarował minister edukacji w rządzie Donalda Tuska, najważniejsze priorytety dla jego resortu. Dariusz Wieczorek odpowiadając na pytanie jednego ze słuchaczy zadeklarował również, że niezwłocznie zmieni sposób punktacji i finansowania czasopism, zreformowany przez ministra Przemysława Czarnka.

Zdaniem gościa Radia Zet dotychczasowe zasady były oderwane od realnej wartości naukowej danego periodyku i opierały się na uznaniowych decyzjach byłego ministra, co sztucznie podnosiło punktowanie m.in. czasopism katolickich.

Pozostałe zapowiedzi działań ministerstwa pod kierunkiem polityka Nowej Lewicy, wywodzącego się z SLD zaskoczyły jednak prowadzącego rozmowę Bogdana Rymanowskiego. Dariusz Wieczorek krytycznie odniósł się do pomysłu wprowadzenia wymogu zatrudnienia takiej samej liczby mężczyzn i kobiet w kadrze akademickiej.

– Zawsze tłumacze, że jeżeli chodzi o te parytety, to pewnie trzeba do tego dążyć, natomiast zwracam zawsze uwagę, że to jest jednak sztuczne. Wszędzie gdzie jest parytet, to jest problem – mówił wyjątkowo trzeźwo jak na przedstawiciela Lewicy rozmówca Radia Zet. – Uważam, ze nasza kadra naukowa jest mądra i zdolna. Wychodzę z założenia, że takie sztuczne parytety nie są wcale dobre dla samych Pań. Uważam, że mamy tyle wspaniałych Pań, że one same sobie poradzą – dodawał.

Polityk deklarował również, że będzie dążył do odpolitycznienia uniwersytetu. Na pytanie dziennikarza o znaczenie tego sformułowania zapowiadał, że w szkolnictwie wyższym będzie miejsce dla osób zarówno o poglądach lewicowych i prawicowych. – Jeżeli polska nauka ma być rzeczywiście na najwyższym poziomie, to nie możemy ingerować jako państwo w żadne światopoglądowe rzeczy – zaznaczał Dariusz Wieczorek.

Polityk odpowiadał również na pytania dotyczące finansowania z budżetu państwa studiów teologicznych. – Te wydziały maja prawo funkcjonować – mówił minister. Jednocześnie polityk wyznał, że nie zamierza odgórnie zablokować przekazywania środków publicznych uczelniom takim jak WSKSiM w Toruniu. – Nie można tak stawiać sprawy, bo jeżeli mamy być uczciwi, to każdy będzie w tej chwili startował w konkursach, a jak ta uczelnia wygra jakiś konkurs, no to wygra – reagował minister na pytanie o swój stosunek do zdania „Uczelnia o. Rydzyka nie dostanie od nas ani złotówki. Tak, czy nie?”.

Przedstawiciel Nowej Lewicy otrzymał od słuchaczy również pytania dotyczące sekularyzacji przestrzeni publicznej, a w szczególności uczelni. Dariusz Wieczorek nie wyraził zamiaru wyrzucenia Mszy Świętych inauguracyjnych z programów rozpoczęcia roku akademickiego.

– Jeśli chodzi o rozdział Kościoła od państwa, to absolutnie jestem za tym, aby taki rozdział był. Natomiast uczelnie, jeszcze raz chcę podkreślić, są autonomiczne i decyzję w tej sprawie podejmują. Jeśli chodzi o gabinet ministra to u mnie nie będzie krzyża, ale nie dlatego, że chcę walczyć z Kościołem, czy tego nie akceptuje, tylko jestem ministrem reprezentującym różne środowiska – mówił. Polityk przyznał jednocześnie, że nie odnosi się pozytywnie do krucyfiksu zawieszonego w sejmowej sali obrad… jednak obchody chanukowe w niższej izbie polskiego parlamentu uznaje już za akceptowalne. – Każde z wyznań ma prawo w polskim sejmie się pojawić – komentował uczczenie żydowskiej uroczystości przez polski parlament lewicowy polityk.

W wywiadzie nie mogło zabraknąć wątku poświęconego zgaszeniu świecy chanukowej za pomocą gaśnicy przez posła Grzegorza Brauna. Zdaniem Dariusz Wieczorka z powodu tej skandalicznej sytuacji przewodniczący Konfederacji Korony Polskiej powinien zostać wykluczony z szeregów ugrupowania. W przeciwnym razie Krzysztof Bosak powinien stracić urząd wicemarszałka sejmu.

– Definitywnie powinna zostać sprawa skierowana do prokuratury. Wczoraj rozmawiałem z marszałkiem Hołownią, że te działania są podejmowane i myślę, że tu jest ewidentna sprawa. Absolutnie powinien ponieść odpowiedzialność. To jest skandal, który nie powinien się wydarzyć w polskim sejmie – uważa przedstawiciel Nowej Lewicy.

– Każda partia ponosi odpowiedzialność za swoich członków. (…) W takim przypadku wiem, co by zrobiła Lewica, (…) natychmiast by usunęła takiego członka ze swoich szeregów – deklarował nowy minister. – Oczekujemy dzisiaj od Konfederacji jasnego sygnału, czy podziękują panu Braunowi – kwitował.

Prowadzący rozmowę dziennikarz przypomniał, że koledzy partyjni gości mają z kolei na koncie zakłócanie katolickich ceremonii religijnych.
– No dobrze, ale czy kogoś popychali i wyjmowali jakaś gaśnicę, czy tylko wchodzili i stawali z tablica z jakimś napisem?
Ja osobiście jestem przeciwny tego typu działaniom, natomiast nie można tego porównywać – odpowiadał minister nauki.
Przyznał, jednak, że zachowanie Joanny Scheuring- Wielgus i jej męża mu się nie podobało.

– (…) Zresztą ja jej to mówiłem.
Uważam, że nie powinno się takich rzeczy robić.
Musimy się wzajemnie szanować.
Możemy się różnić, mamy różne poglądy, natomiast absolutnie powinniśmy się szanować.
W jednej Polsce mieszkamy, jeden głosuje na PiS, drugi na Lewicę… – powiedział polityk.

za:pch24.pl


***
 "Lewi" do wadzy, lewe zwyczaje...  
Pan każe - ...musi...
Nic nowego - jak świat światem...
Żal.
"Une" też mają dusze.
Nieśmiertelne...
k

Copyright © 2017. All Rights Reserved.