Witamy serdecznie na stronie internetowej Oddziału Łódzkiego
Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy.

Mamy nadzieję, że ułatwimy Państwu docieranie do rzetelnej informacji. Tutaj chcemy prezentować wielkość oraz problemy naszego Kościoła, zagadnienia społeczne, cywilizacyjne, publikacje członków Stowarzyszenia, stanowiska w ważnych kwestiach. Nie będziemy konkurować w informacjach bieżących z innymi portalami (niektóre z nich wskazujemy w odnośnikach), natomiast gorąco zapraszamy do lektury wszystkich tekstów - ich aktualność znacznie przekracza czas prezentacji na stronie głównej. Zachęcamy do korzystania z odnośników: "Publikacje" i "Polecane". Mamy nadzieję na stały rozwój strony dzięki aktywnej współpracy użytkowników. Z góry dziękujemy za materiały, uwagi, propozycje.
Prosimy kierować je na adres: lodz@katolickie.media.pl

Publikacje polecane

Lekceważenie Narodu karalne

Prokuratura Generalna nie podzieliła opinii rzecznika praw obywatelskich i uznała, że karanie za lekceważenie Narodu Polskiego i Rzeczypospolitej Polskiej jest zgodne z Konstytucją.

Spór toczy się o zapis kodeksu wykroczeń, który przewiduje areszt lub grzywnę za demonstracyjne okazywanie w miejscu publicznym lekceważenia Narodowi Polskiemu, Rzeczypospolitej Polskiej lub jej konstytucyjnym organom. W ubiegłym roku Irena Lipowicz zaskarżyła go do Trybunału Konstytucyjnego, uznając za sprzeczny z Ustawą Zasadniczą. W ocenie rzecznika praw obywatelskich, narusza on konstytucyjną zasadę wolności słowa i jest sprzeczny z międzynarodowymi konwencjami. W ocenie Lipowicz, ingerencja w wolność słowa uzasadniona jest jedynie wtedy, gdy jest to konieczne dla zapewnienia porządku publicznego i bezpieczeństwa państwa.

Idąc za taką wykładnią, RPO stanęła na stanowisku, że „kary powinny być wymierzane jedynie za wyjątkowo poważne zachowania, a nie sposób zaliczyć do nich zachowań lekceważących”.

Publiczna zniewaga

– Trybunał w Strasburgu wielokrotnie podkreślał, że ochronie podlegają nie tylko poglądy i informacje odbierane jako przychylne, nieszkodliwe lub neutralne, lecz także te, które obrażają, oburzają lub budzą niepokój państwa bądź jakiejkolwiek grupy społeczeństwa. Takie są bowiem wymagania pluralizmu, tolerancji i otwartości, bez których nie istnieje demokratyczne społeczeństwo – wskazała Lipowicz.

Dowodziła też, że są inne przepisy w kodeksie karnym dostatecznie chroniące Naród i konstytucyjne organy państwa. Chodzi o publiczne znieważenie Narodu, Rzeczypospolitej Polskiej, prezydenta lub konstytucyjnego organu RP. Czyny takie zagrożone są karą do dwóch lub trzech lat więzienia. Co więcej, te przepisy w 2011 r. były przedmiotem zainteresowania TK, który orzekł, że kara do 3 lat więzienia za publiczne znieważenie prezydenta RP jest zgodna z Konstytucją. Rzecznik, powołując się na to orzeczenie, zaznaczyła, że publiczna zniewaga prezydenta może „w skrajnych przypadkach stanowić również zagrożenie bezpieczeństwa państwa”.

Ponadto w ocenie Lipowicz, trudno uzasadnić potrzebą bezpieczeństwa państwa karanie na podstawie kodeksu wykroczeń za okazywanie postawy lekceważenia.

– Zachowania lekceważące – w tym czynem, gestem, słowem – czyli mniej dolegliwe w skutkach niż zachowania znieważające, mieścić się powinny w tzw. dozwolonej krytyce, nawet jeśli zachowania te obrażałyby, oburzały lub budziły niepokój państwa bądź jakiejkolwiek grupy społeczeństwa – zaznaczyła Lipowicz.

Jej zdaniem, w szczególności karanie „bagatelizowania nawet istotnych dla społeczeństwa symboli nie odpowiada dzisiejszym standardom wolności słowa”.

Definicja krytyki


Jednak Prokuratura Generalna w swojej opinii do skargi RPO uznała przepis za zgodny z Konstytucją. Jak uzasadnia Robert Hernand, wiceprokurator generalny, kwestionowany zapis w żaden sposób nie ogranicza prawa do krytyki Narodu Polskiego, RP czy działalności jej konstytucyjnych organów, a tym samym nie stanowi ingerencji w swobodę debaty publicznej.

„Lekceważenie, podobnie jak zniewaga, nie zmierza bowiem do skrytykowania działalności lub cech jakiegoś podmiotu, ale bezpośrednio do wyrządzenia krzywdy w zakresie prawa każdego podmiotu do czci i szacunku” – napisał.

Hernand podkreśla też, że przedmiotem debaty publicznej jest rzeczywiste funkcjonowanie aparatu państwa, które może podlegać ocenie. Według niego, nie służy temu demonstracyjne okazywanie lekceważenia za pomocą wyrażających nieliczenie się lub brak czci albo należnego szacunku sformułowań, które nie podlegają kwalifikacji w kategoriach prawdy i fałszu.

Wiceprokurator generalny zwraca uwagę, że cechą Narodu Polskiego i Rzeczypospolitej Polskiej jest to, że – w odróżnieniu od konstytucyjnych organów RP – nie podejmują one jakichkolwiek działań. Skoro zatem ani Naród Polski, ani Rzeczpospolita nie działają w oderwaniu od organów RP, to nie występuje ukształtowany przez te podmioty temat debaty publicznej, który mógłby podlegać ocenie.

– W tym przypadku mamy więc do czynienia z pozbawionym jakichkolwiek wątpliwości co do intencji uzewnętrznieniem negatywnych uczuć wobec wartości konstytucyjnych najwyższej rangi – ocenia Hernand.

Jak dodaje, istotne jest też to, że wobec sprawcy tego wykroczenia można poprzestać na pouczeniu, zwróceniu uwagi lub ostrzeżeniu. Ponadto stanowisko PG nie oznacza, iż nie należałoby rozważyć złagodzenia sankcji za to wykroczenie, np. wyeliminowania kary pozbawienia wolności. – Nie oznacza to jednak niekonstytucyjności rozwiązania dotychczasowego – oświadczył Hernand.

Na razie nie wyznaczono terminu rozpatrzenia skargi przez TK.

Marcin Austyn

za:www.naszdziennik.pl/wp/69206,lekcewazenie-narodu-karalne.html

Copyright © 2017. All Rights Reserved.