Witamy serdecznie na stronie internetowej Oddziału Łódzkiego
Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy.

Mamy nadzieję, że ułatwimy Państwu docieranie do rzetelnej informacji. Tutaj chcemy prezentować wielkość oraz problemy naszego Kościoła, zagadnienia społeczne, cywilizacyjne, publikacje członków Stowarzyszenia, stanowiska w ważnych kwestiach. Nie będziemy konkurować w informacjach bieżących z innymi portalami (niektóre z nich wskazujemy w odnośnikach), natomiast gorąco zapraszamy do lektury wszystkich tekstów - ich aktualność znacznie przekracza czas prezentacji na stronie głównej. Zachęcamy do korzystania z odnośników: "Publikacje" i "Polecane". Mamy nadzieję na stały rozwój strony dzięki aktywnej współpracy użytkowników. Z góry dziękujemy za materiały, uwagi, propozycje.
Prosimy kierować je na adres: lodz@katolickie.media.pl

Wydarzenia

Krucjata Różańcowa za Ojczyznę


http://krucjatarozancowazaojczyzne.pl/


ZWYCIĘSTWO  POLSKI  PRZEZ  RÓŻANIEC
Włącz się do Krucjaty


Źródła Różańca Świętego. Pierwszej i najstarszej Modlitwy Pańskiej „Ojcze Nasz” nauczył nas Jezus z Nazaretu. Następnie, coraz szerzej i głębiej utrwalało się odmawianie powitalnego pozdrowienia Anioła w Zwiastowaniu Maryi, a później dodano słowa czci wypowiedziane przez Elżbietę w czasie nawiedzenia i powstawała początkowa forma Pozdrowienie Anielskie przyszłej modlitwy „Zdrowaś Maryjo”, która w dziejowym rozwoju ostatecznie ukształtowała się w zatwierdzeniu przez Papieża Piusa V w 1566.  Razem, obie modlitwy przez wieki budowały modlitwę Różańca  Świętego.
Ojcem i pierwszym propagatorem Różańca  można by uważać św. Dominika (D. Guzman, 1170 – 1221), któremu objawiała się Matka Boża, przykazując aby w swoich kazaniach podczas walecznych wypraw przeciw heretykom (głównie albigensom) i grzesznikom wspomagał się tzw. Psałterzem Maryi jako kombinacją w/w modlitw.
W religijnej mentalności średniowiecza szczególną duchową rolę pełniły kwiaty, jako „duchowe kwiaty”, którymi obdarowywano Matkę Bożą w postaci wieńca z róż modlitw, inspirującego i upodobniającego współczesny Różaniec.
Inny dominikanin Alamus de la Roche (1428 – 1475) ustalił bardziej dojrzały kształt modlitwy różańcowej (150 „Zdrowaś Maryjo”  przeplatane przez „Ojcze Nasz”)  
i  założył pierwsze bractwo różańcowe. Zaproponował rozważanie Tajemnic w trzech częściach: I. Wcielenie, II. Męka i śmierć Chrystusa, III. Chwała Chrystusa i Maryi.
Papież , Błogosławiony Jan Paweł II, zachęcając do odmawiania  Różańca dodał nową część, tzw. społeczną -Tajemnice Światła, w liście do nas: Różaniec Dziewicy Maryi (Rosarium Virginis  Mariae), 16.10.2002. W tym rozwiniętym i pełnym ujęciu Różaniec jest doskonale prostym streszczeniem Ewangelii, zapraszającym do przeżywania tajemnic z życia Jezusa i Jego Matki Maryi, jako przewodnik na naszej życiowej drodze wiary.
I jeszcze raz przywołajmy dominikanina, O. Jacka Salija OP („Potęga modlitwy Różańcowej”) : „Święte słowa Modlitwy Pańskiej i Pozdrowienia Anielskiego mają nas wyciszyć i stworzyć atmosferę sprzyjającą temu, żebyśmy mogli głęboko usłyszeć to, co sam Bóg ma nam do powiedzenia. Po drugie, podczas tej modlitwy staramy się wsłuchiwać w rzeczy najważniejsze, jakie kiedykolwiek Bóg
powiedział ludziom”.

Wybrane, Cudowne Zjawiska Dokonane Przez Różaniec

Lepanto – wielka bitwa morska, 7.10.1571. Obecnie Nafpaktos, miasto i port w Grecji, morze Jońskie, zatoka Patras u wejścia zatoki Korynckiej. Uznana najkrwawszą bitwą morską w historii wojen. Między flotą chrześcijańskiej Ligii Świętej
(Hiszpania, Włochy, Wenecja i Watykan) a muzułmańską Turcją. Inspiratorem
i twórcą  Ligii Świętej był gorący propagator różańca, wtedy dominikański Papież
Pius V, który wezwał wszystkich katolików do modlitwy różańcowej.
Przed walką rozdano medaliki i różańce, nawoływano całe wojsko - aby wzywało o pomoc Maryję Wspomożycielkę Chrześcijan. Żołnierze wyspowiadali się,
a na każdym statku odmówiono różaniec.
Papież podniósł oczy i w modlitwie szeptał: „Matko, nie opuszczaj nas ze względu  na swego Syna, Jezusa Chrystusa, który nas umiłował i umarł za nas na krzyżu”. W tym momencie, w południe, na flagowym okręcie załopotała wielka bandera z ukrzyżowanym Chrystusem i  rozpoczęto walkę. W tej chwili wielki Maryjny płaszcz zamknął się nad chrześcijańskim wojskiem. Nagle, niekorzystny dla chrześcijan wiatr ucichł i zmienił kierunek. To zostało uznane za nadprzyrodzony znak. Ten cud spotęgował nadzwyczajne siły, walczono zażarcie przez cztery i pół godziny, aż nastąpił odwrót sił tureckich.
Za to druzgocące święte zwycięstwo, Wenecjanie napisali na ścianie dziękczynnej kaplicy:„Nie odwaga, nie broń, nie dowódcy, ale Maryja Różańcowa dała nam zwycięstwo”.
Zwycięska bitwa powstrzymała inwazję muzułmanów na Europę. Papież (1566 – 1572), Święty Pius V, świadom komu zawdzięcza się cudowne ocalenie chrześcijańskiej Europy, dzień 7 października, uczynił Świętem Matki Bożej Różańcowej, aktualnym do dziś.


O. Petrus Pavlicek – różańcowy zbawca Austrii. Po II wojnie światowej Austria została podzielona na cztery strefy okupacyjne – w tym jedna najbogatsza (północno wschodnia, Burgunland i Wiedeń) była zawładnięta przez Armię Czerwoną. Sowieci wprowadzili barbarzyńskie porządki.
Pojawił się wiedeński franciszkanin Otto Augustin Pawlicek (1902 – 1982), który po nawróceniu w 1935 zbudował Maryjną wspólnotę (1947) o nazwie Pokutna Krucjata Różańcowa. W mistycznym widzeniu przed obrazem Maryi – Magna Mater Austria usłyszał: „Czyńcie, co wam mówię, a będzie wam dany pokój”. Głęboko zrozumiał, że tylko zawierzenie Bogu przez Maryję i jej niepokalane Serce, można sprowadzić ratunek niepodległości dla Austrii. Rozpoczął misje po kraju, nawołując do modlitwy, nawrócenia oraz pokuty, i jako płomienny kaznodzieja porwał cały naród. Kościoły pękały w szwach, a grzesznicy odzyskiwali wiarę.
Ponad 300 rozmów, o pokojowy traktat, kanclerzy Austrii – Leopolda Figla (1945 -1953) oraz Juliusa Raaba (1953 – 1961) z Wiaczesławem Mołotowem kończyły się odporem i fiaskiem.
O. Petrus głęboko wierzył, że wyswobodzenie Austrii spod okupacji sowieckiej musimy powierzyć Maryi i dał propozycję Nocnej Procesji Światła w 1950 w intencji wycofania okupacyjnych wojsk, w której wzięli udział obaj kanclerze. Zakonnik potrafił zmobilizować ogromne tłumy, które przemaszerowały z różańcami i świecami przez Wiedeń. Z władzą sowiecką , możemy przejść od „nie” do „tak”, tylko przez Maryję – napisze O. Pavlicek do Kanclerza Raaba.
W 1955 , przed kolejnymi moskiewskimi negocjacjami, Raab i Figl poprosili Ojca oraz wszystkich Członków Krucjaty o modlitwę: „Proszę się modlić! Niech wszyscy członkowie Krucjaty się modlą” - apelował żarliwie Raab. Naród Austriacki stanął w ogniu modlitwy. I 13 maja – w dzień Fatimski, w Moskwie, nastąpił oczekiwany cud: Sowieci niespodziewanie, nagle i zaskakująco zmienili zdanie, godząc się opuścić Austrię. W październiku, ostatni żołnierz Armii Czerwonej, wyjechał z Austrii.
Na znak dziękczynienia, we wszystkich kościołach, przez trzy doby w dzień
i noc, rozdzwoniły się austriackie kościoły. Kanclerz J.Raab: „Jesteśmy wolni! Dziękujemy Ci za to, Maryjo. To Matka Boża pomogła nam w uzyskaniu traktatu pokojowego”.


Historycy, i inni, nie potrafią wytłumaczyć tak odmiennego (od znanych w Europie) postępowania władz sowieckich w stosunku tylko do Austrii. Tak komentuje
J.Raab: ”Już widzę tzw. Światłych, którzy po swojemu wyjaśniają ten fenomen. Ale jednego faktu nie mogą nie zauważyć. Siła wiary dała ludowi austriackiemu moc moralną do przetrwania w trudnych czasach i nie pozwoliła mu zejść nawet na krok z wyznaczonej przez Boga drogi. Siła wiary trzymała nas przy życiu. Modlitwa była naszą bronią i mocą”.
Na grobie O. P.Pavlicka, w wiedeńskim kościele OO.Franciszkanów, wyryto napis: „Austria dziękuje Ojcu Petrusowi”.

O.Huberta Schiffera świadectwo cudu w Hiroszimie i Nagasaki. Amerykańskie bombowce B-29, 6 i 9 sierpnia 1945 zrzucają bombę atomową na oba miasta. Pół roku wcześniej pojawia się dwóch mężczyzn, którzy katolikom głoszą konieczność nawracania się, przyjmowania sakramentów, czynienia pokuty, posiadania wody święconej i gromnicy oraz codziennego przez 6 miesięcy odmawiania Różańca Świętego.
Po ataku atomowym, 3000 º C, wysokie ciśnienie i śmiertelna radioaktywność, wszystko umarło i zostało zniszczone. Ale, pozostały całkowicie nienaruszone w obu miastach, pojedyncze domy, trawa i dobytek oraz po kilkanaście osób, w tym misjonarze jezuici.
Specjaliści armii USA obserwowali ten niezwykły fenomen i niczego nie potrafili zrozumieć, stwierdzili, że musiała zadziałać jakaś nadprzyrodzona siła (…..). Ceniony ekspert USA dr Stephen Rinchart stwierdził: „(…) w takich warunkach nie jest możliwe, aby ktokolwiek przeżył.  (….). Departament Obrony nigdy oficjalnie nie skomentował tego wydarzenia i przypuszczam, że to  było sklasyfikowane, ale nigdy nie poruszane w literaturze przedmiotu. Sądzę, że jest możliwe, iż jezuici zostali poproszeni o to, aby nigdy nie wypowiadali się na ten temat”.
Pośród ocalałych mieszkańców  Hiroszimy był jezuita Ojciec Hubert Schiffer (ur.1915 w Niemczech): „ Nagle potężna eksplozja wstrząsnęła powietrzem. Niewidzialna siła uniosła mnie w górę, wstrząsnęła mną, rzucała, wirowała niczym liściem podczas jesiennej zawieruchy”. Miał wtedy 30 lat. Ten jezuita cieszył się dobrym zdrowiem przez jeszcze następne 33 lata. Ocalałe osoby, badane przez amerykańskich naukowców nie wykazały skutków ubocznych atomowego wybuchu. Pytanie – jak to możliwe ?     Odpowiadali: „Jesteśmy przekonani, że przeżyliśmy ponieważ żyliśmy przesłaniem fatimskim. Żyliśmy i codziennie odmawialiśmy różaniec w naszym domu”.
Ten współczesny cud stanowi analogię do opisu proroka Daniela, Dan 3,
12 - 24, o trzech mężach (młodzieńcach) wrzuconych na rozkaz  Nabuchodonozora do rozpalonego po siedmiokroć mocniej pieca: „Trzej zaś mężowie, Szadrak, Meszak i Abed – Nego (Azariasz), wpadli związani do środka rozpalonego pieca. I chodzili wśród płomieni, wysławiając Boga i błogosławiąc Pana” (Dan 3, 23 – 24).
Daje to w całości uzasadnienie dla rozszerzonej fundamentalnej refleksji: Bóg, Stwórca Wszechświata, w sposób Sobie Dyskretny, wstrzymuje i zawiesza działanie praw natury; niedowiarkom pozostawiając zawsze wolność wyboru różnych wytłumaczeń.


Droga węgierska. Rok 2006 to 50-ta rocznica węgierskiej rewolucji, przełomu i wielkiego zrywu węgierskiego narodu, ogłoszony: „Rokiem modlitwy o odnowę narodu”. Biskupi, na czele z Prymasem Węgier , ks. Kard. Peterem Erdo wezwali do modlitwy Ogólnonarodowej Krucjaty Różańcowej: ”Nasz kraj znajduje się w głębokim kryzysie, sytuacja jest bardzo poważna, że tylko Miłosierdzie Boże może nas uratować” - wyrwać ze szponów komunistycznego zła. Była to odpowiedź na proroctwo męczennika za wiarę i wolne Węgry kard.  Jozsefa Mindszentyego bohatera Węgier  z 1956.
Niezłomny kardynał, w 1949, powiedział, że Węgry uratuje Różaniec Święty: „Jeżeli znajdzie się co najmniej milion ludzi, będę spokojny o przyszłość Węgier”. Zgłoszenia napływały z całych Węgier, ale także włączali się sąsiedzi oraz wyznawcy Chrystusa z innych kościołów. Ludzie zamawiali Msze Święte w intencji Ojczyzny, ofiarowywali swoje cierpienia, intensywnie adorowano Najświętszy Sakrament, zorganizowano pielgrzymki różańcowe na obrzeżach Budapesztu a poszczególne odcinki tworzyły drogę na kształt Różańca.
I cud się zdarzył. Siła i moc modlitwy przełożyły się na konkretne zmiany moralne, społeczne i polityczne. Naród obudził się z letargu kłamstw oraz „prania mózgów” i odsunięto socjalistów od władzy. Powstał nowy narodowy rząd Viktora Orbana (ur. 1963). Zmieniono zasady finansowe i gospodarcze, wprowadzono politykę prorodzinną, nowa konstytucja odwołuje się do narodowej tradycji i wartości chrześcijańskich. W globalizującej i ateizującej Europie to fenomen godny naśladowania.  

Włącz się do Krucjaty Różańcowej w Polsce. Jest to błagalna modlitwa o Cud Ratunku naszej Ojczyzny. „Nie ma takiego problemu, którego nie można rozwiązać za pomocą Różańca” - mówiła w Fatimie Maryja do siostry Łucji. Krucjata za Ojczyznę jest wielkodusznym duchowym darem Polaków o intencji:
„Z Maryją, Królową Polski, modlimy się o Polskę wierną Bogu, Krzyżowi i Ewangelii oraz o wypełnienie Jasnogórskich Ślubów naszego Narodu”.
Zobowiązujemy się do codziennego odmawiania przynajmnej jednej
tajemnicy Różańca Świętego, z nadzieją i ufnością, że podejmie 10% Narodu; oznacza to około 4 mln. Polaków w kraju i na   świecie. „Zwycięstwo gdy przyjdzie, będzie zwycięstwem Maryi” - Prymas August Hlond. Po ludzku jesteśmy za słabi
i zgubieni, tylko cud, może nas wspomóc i uratować.

NIE ZWLEKAJ !


Pisemne, osobiste, listowne zgłoszenia (imię, nazwisko i adres) należy kierować na któryś z adresów:
1. „Krucjata Różańcowa za Ojczyznę” - Sekretariat, skr.poczt. nr 6,
96 - 515 Teresin.
2, O.Bogumił Schab – Dyrektor Jasnogórskiej Rodziny Różańcowej,
ul.ks.Kordeckiego 2, 42 - 225 Częstochowa.

Opracował : Włodzimierz Wawszczak *
* Civitas Christiana - Łódź

Copyright © 2017. All Rights Reserved.