Witamy serdecznie na stronie internetowej Oddziału Łódzkiego
Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy.

Mamy nadzieję, że ułatwimy Państwu docieranie do rzetelnej informacji. Tutaj chcemy prezentować wielkość oraz problemy naszego Kościoła, zagadnienia społeczne, cywilizacyjne, publikacje członków Stowarzyszenia, stanowiska w ważnych kwestiach. Nie będziemy konkurować w informacjach bieżących z innymi portalami (niektóre z nich wskazujemy w odnośnikach), natomiast gorąco zapraszamy do lektury wszystkich tekstów - ich aktualność znacznie przekracza czas prezentacji na stronie głównej. Zachęcamy do korzystania z odnośników: "Publikacje" i "Polecane". Mamy nadzieję na stały rozwój strony dzięki aktywnej współpracy użytkowników. Z góry dziękujemy za materiały, uwagi, propozycje.
Prosimy kierować je na adres: lodz@katolickie.media.pl

Katyń 1940-2010

Anna Ambroziak-TVP zasypywana pytaniami o Katyń

Po sobotniej tragedii pod Katyniem światowe telewizje, Parlament Europejski oraz placówki dyplomatyczne zasypują Telewizję Polską pytaniami o możliwość emisji wszelkich filmów dotyczących zbrodni katyńskiej dokonanej przed 70 laty przez funkcjonariuszy NKWD na polskich jeńcach wojennych. Zabiegają o wszelkie filmy dokumentalne, publicystyczne i reportaże dotyczące wydarzeń z 1940 roku. Telewizja Polska liczy na szeroki odbiór widzów i zwiększenie zainteresowania sprawą katyńskiej zbrodni za granicą. Jednocześnie nie potrafi zapewnić, czy w kolejnych ramówkach uwzględni nowe filmy o tematyce niepodległościowej, w tym również o mordzie katyńskim.

- Już od poniedziałku zwracają się do nas placówki dyplomatyczne z całego świata oraz stacje telewizyjne w celu uzyskania informacji o możliwości zorganizowania pokazu filmu "Katyń" lub jego emisji w kanałach telewizyjnych. Jest też wielkie zainteresowanie wszelkimi materiałami na temat zbrodni katyńskiej sprzed siedemdziesięciu lat - mówi "Naszemu Dziennikowi" rzecznik prasowy TVP Stanisław Wojtera. Licencję na filmy chcą nabyć telewizje: chorwacka, norweska, litewska, portugalska, kanadyjska, ukraińska, telewizja publiczna Republiki Macedonii, USA, kanadyjska, a także placówki dyplomatyczne, czyli ambasady i konsulaty, Parlament Europejski oraz Kongres Stanów Zjednoczonych. Wczoraj "Katyń" został pokazany w Kongresie USA.
- W przypadku placówek dyplomatycznych sprawy załatwiane są od ręki. Jeśli natomiast chodzi o pokazy w stacjach telewizyjnych, zainteresowani albo kierowani są do dystrybutorów filmu na tych rynkach, albo też udzielamy im licencji na emisje sami - wyjaśnia Wojtera. Zapewnia, iż TVP będzie musiała sprzedać licencję na emisję tych filmów. - Dla organizacji non profit dajemy preferencyjne warunki - dodaje. Jego zdaniem, tragedia z 10 kwietnia br. przyczyniła się do tego, iż świat w końcu usłyszał o Katyniu. - Bo powiedzmy sobie szczerze, o ile w Polsce, przynajmniej od kilku lat, o Katyniu się sporo mówi, to na świecie Katyń jest kompletnie nieznanym wydarzeniem. Przez tę tragedię, jaka wydarzyła się 10 kwietnia br., świat usłyszał o Katyniu i dlatego teraz chce się o nim jak najwięcej dowiedzieć - stwierdza Wojtera.
Rzecznik TVP zaznacza, iż filmami dokumentalnymi o zbrodni katyńskiej popełnionej z nakazu Politbiura KC WKP(b) na oficerach polskich zainteresowana jest zwłaszcza litewska telewizja publiczna; zwróciła się już do TVP o przekazanie możliwych materiałów na temat zbrodni katyńskiej. Wojtera zapewnia, iż TVP jest w trakcie gromadzenia tego materiału, a to, co zostanie zgromadzone, stało się już częścią oferty TVP na Międzynarodowe Targi Telewizyjne w Cannes. Jego zdaniem, dzięki temu materiały na temat mordu popełnionego przed 70 laty na polskich oficerach miały szansę trafić do szerokiego grona odbiorców. Targi MIPTV to jedno z najważniejszych międzynarodowych wydarzeń poświęconych telewizyjnej ofercie programowej. Bierze w nich udział ok. 12 tys. uczestników, m.in. przedstawicieli stacji telewizyjnych, producentów, dystrybutorów, z ponad 100 krajów. Nie wiadomo jednak, czy filmy o tematyce katyńskiej wzbogacą ofertę kolejnego francuskiego festiwalu. - To zależy od tego, jakie będzie podsumowanie tegorocznego zainteresowania - mówi Wojtera. Nie wiadomo też, czy telewizja publiczna zmieni ramówkę tak, by znalazło się w niej więcej obrazów nie tylko o tematyce katyńskiej, ale w ogóle o sprawach niepodległościowych. - Przedwcześnie mówić teraz o zmianach ramówkowych. W tej chwili telewizja jest zajęta transmitowaniem tych tragicznych wydarzeń - mówi Wojtera.
- Jestem przekonana, że zainteresowanie światowych stacji telewizyjnych to emocjonalny, chwilowy odruch. Ale sądzę też, że świat ma okazję dowiedzieć się teraz o tym, co się tam, w Katyniu, naprawdę stało. W pewnym sensie jest to niewątpliwie sensacyjność mediów. Ale może to służyć zwykłemu odbiorcy. Może się przełożyć na dobro. Pan Bóg posługuje się nawet słabościami ludzkimi, by z tego wyprowadzić dobro. Niech te filmy pójdą w cały świat, by zwykli odbiorcy mogli się czegoś dowiedzieć o bohaterstwie tamtych ludzi - ocenia prof. Krystyna Czuba, medioznawca z Wyższej Szkoły Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu. Zdaniem Wojciecha Reszczyńskiego, byłego wicedyrektora Informacyjnej Agencji Radiowej Polskiego Radia, oraz dr. Bogdana Więckiewicza z Instytutu Socjologii KUL, zainteresowanie stacji zagranicznych zbrodnią katyńską jest wprawdzie mocno spóźnione, ale jak mówi znane porzekadło: lepiej późno niż wcale.
- Nie mam wątpliwości, że gdyby nie ta ostatnia tragedia, nic by się tu nie zmieniło. Mam na myśli postawy zagranicznych dziennikarzy i polityków, którzy nie mogą teraz przejść obok wspomnienia tej zbrodni obojętnie. Nie wiadomo tylko, na ile będzie to ekspiacja długofalowa. Mam jednak nadzieję, że emisja tych obrazów na pewno wpłynie na postawy zwykłych obywateli - konkluduje Reszczyński. Jego zdaniem, za mało jest w telewizji publicznej filmów o tematyce niepodległościowej. - A do tych, które były, też można mieć uzasadnione pretensje, łącznie z filmami Wajdy. W "Lotnej" szokujący jest obraz, gdy polski kawalerzysta uderza szablą w lufę niemieckiego czołgu, co było prostym przełożeniem propagandy niemieckiej - dodaje. - Myślę, że zainteresowanie zbrodnią wynika też z ostatnich wypowiedzi prezydenta Miedwiediewa, że jednak tej zbrodni dokonali Rosjanie. Niestety, współczesny świat interesuje się wydarzeniami, kiedy mają charakter tragiczny, czyżby więc musiało dojść aż do tak wielkiej tragedii, by usłyszano o Katyniu z 1940 roku? - pyta Więckiewicz.
Jak zauważył Konrad Szymański, deputowany do PE (Europejscy Konserwatyści i Reformatorzy), w 2005 roku, w 65. rocznicę wydania przez Stalina wyroku śmierci na polskich oficerów, kierownictwo Parlamentu Europejskiego nie przychyliło się do prośby polskich eurodeputowanych o uczczenie podczas sesji PE minutą ciszy pamięci zamordowanych. Z prośbą tą zwrócili się eurodeputowani Zbigniew Zaleski (PO) i Wojciech Roszkowski (PiS), którzy rozesłali też do posłów listy, przypominając o rocznicy Katynia, dołączając kopie dokumentów historycznych. W liście do obu polskich posłów ówczesny przewodniczący PE Josep Borrell napisał, że prośba jest bez wątpienia uzasadniona, ale każdego dnia przypada jakaś tragiczna rocznica, "ponieważ Europa była podzielona przez konflikty, w których zginęły miliony obywateli".

za: NDz 17-18.4.10 (kn)

Katyń pamiętamy

Zbrodnia Katyńska. Prezydent: Składając hołd ofiarom, domagamy się sprawiedliwości

Prezydent uczcił dziś pamięć o ofiarach zbrodni katyńskiej. Andrzej Duda złożył wieniec przed Epitafium Katyńskim w muzeum na warszawskiej Cytadeli. W swoim wystąpieniu podkreślił, że składając hołd ofiarom, Polacy domagają się również sprawiedliwości. Mówił także o konieczności pociągnięcia do odpowiedzialności sprawców rosyjskich zbrodni na Ukrainie.

Rosjanie zdejmują polską flagę w Katyniu!

Rosyjskie władze zadecydowały o zdjęciu polskiej flagi zawieszonej dotąd obok katyńskiego pomnika upamiętniającego ludobójstwo dokonane na polskich obywatelach w czasie drugiej wojny światowej.
Burmistrz Smoleńska Andrej Borysow poinformował, że decyzję w sprawie zdjęcia polskiej flagi w Katyniu podjęło rosyjskie ministerstwo kultury.

Możemy dochodzić roszczeń od państwa rosyjskiego za zbrodnię katyńską

Odpowiedzialność za zbrodnię katyńską ponosi aparat władzy sowieckiej, obecna Rosja jest spadkobiercą Związku Radzieckiego, możemy dochodzić roszczeń od państwa rosyjskiego i tą drogą trzeba pójść – powiedział w poniedziałek prezydent Andrzej Duda.

Kompleksy nie opuszczają Putina. Katyń i Smoleńsk solą w oku tyrana

To nie przypadek, ale celowe działanie. Jak przyznał wicepremier, minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński. Federacja Rosyjska blokuje remont cmentarza w Katyniu oraz budowę pomnika w miejscu katastrofy smoleńskiej.

Ośmiu z Katynia

Osiem nieznanych dotąd nazwisk ofiar zbrodni katyńskiej odnaleźli badacze Memoriału w materiałach NKWD. Jeszcze w tym roku ukaże się kolejna księga informacji o mordzie NKWD i jego ofiarach. Wydawnictwo moskiewskiego Memoriału będzie zawierać dane

Druga tragedia katyńska 2010

Macierewicz o praprzyczynie ataku Rosji na cały świat: "Zaczęło się 10 kwietnia 2010 roku"

Iran jest ściśle związany z Rosją i nie ma wątpliwości, że wsparcie stamtąd płynie.
To wszystko jest konsekwencją procesu ataku na cały świat, który zaczął się 10 kwietnia 2010 roku
- powiedział w Telewizji Republika Antoni Macierewicz, odnosząc się do nocnego ataku na Izrael.

Pamiętamy! 14. rocznica Katastrofy Smoleńskiej

14 lat temu w sobotę w oktawie Wielkanocy miała miejsca katastrofa smoleńska, w której zginęło 96 osób.
Wśród ofiar katastrofy samolotu Tu-154M byli m.in.: prezydent Lech Kaczyński z małżonką Marią,
ostatni prezydent RP na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski oraz inne osobistości.
Polska delegacja udawała się na obchody 70 rocznicy zbrodni katyńskiej.

Saakaszwili: Lech Kaczyński w Smoleńsku zapłacił życiem za obronę Gruzji

Zdaniem byłego prezydenta Gruzji Micheila Saakaszwilego, prezydent RP Lech Kaczyński 10 kwietnia 2010 roku w Smoleńsku zapłacił życiem za to, że niespełna dwa lata wcześniej zdecydował się bronić niepodległości i państwowości Gruzji w obliczu napaści zbrojnej na ten kraj putinowskiej Rosji.

Macierewicz: Milczenie nad zamachem na Prezydenta może skończyć się dla nas źle!

„Milczenie nad zamachem na Prezydenta może skończyć się dla nas źle” – mówił w Spale wiceprezes PiS Antoni Macierewicz. Były szef MON przypomniał, że raport ws. tragedii w Smoleńsku dostępny jest od ponad roku.

Zawiadomienie ws. zamachu. Macierewicz w TVP Info: "Mieliśmy do czynienia z atakiem na państwo polskie"

- Mieliśmy nie tylko do czynienia z zabiciem osób, mieliśmy również do czynienia z atakiem na państwo polskie - powiedział w programie "#Jedziemy" gość Michała Rachonia, szef podkomisji smoleńskiej Antoni Macierewicz. Podkomisja smoleńska złożyła w poniedziałek w prokuraturze zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa zamachu na prezydenta Lecha Kaczyńskiego oraz morderstwa pozostałych 95 osób podróżujących Tu-154 10 kwietnia 2010 r.

Komentarze i pytania

"GP": Agenci wokół Smoleńska. Rosyjski ślad

Informacja o zatrzymaniu oficera 36. specpułku, współpracującego z rosyjskim wywiadem, stanowi istotne uzupełnienie dotychczasowej wiedzy na temat tragedii smoleńskiej.

Posmoleńskie rozdroże

Niezależnie od tego, jakie będą ostateczne wyniki śledztwa smoleńskiego, tragedia na Siewiernym jest i pozostanie kluczowym doświadczeniem w procesie definiowania kulturowej tożsamości Polaków w XXI wieku.

Abp. Jędraszewski: Smoleńsk w zasiekach kłamstw

„Prawda z trudem przebija się przez zasieki kłamstw, które od samego początku były podawane do publicznej wiadomości”

Nic dobrego nie wyniknie z wyciszania sumienia"

Niemieccy eurodeputowani przerwali wykład eksperta – bo mówił za dużo o Smoleńsku

Macierewicz komentuje konferencję NPW


Kolejna manipulacja i polityczne działanie prokuratury

Copyright © 2017. All Rights Reserved.