Witamy serdecznie na stronie internetowej Oddziału Łódzkiego
Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy.

Mamy nadzieję, że ułatwimy Państwu docieranie do rzetelnej informacji. Tutaj chcemy prezentować wielkość oraz problemy naszego Kościoła, zagadnienia społeczne, cywilizacyjne, publikacje członków Stowarzyszenia, stanowiska w ważnych kwestiach. Nie będziemy konkurować w informacjach bieżących z innymi portalami (niektóre z nich wskazujemy w odnośnikach), natomiast gorąco zapraszamy do lektury wszystkich tekstów - ich aktualność znacznie przekracza czas prezentacji na stronie głównej. Zachęcamy do korzystania z odnośników: "Publikacje" i "Polecane". Mamy nadzieję na stały rozwój strony dzięki aktywnej współpracy użytkowników. Z góry dziękujemy za materiały, uwagi, propozycje.
Prosimy kierować je na adres: lodz@katolickie.media.pl

Polecane

Ekologistom nie po drodze z Ewangelią. Zobacz dlaczego abp Jędraszewski ma rację!

Ideologia radykalnego ekologizmu znajduje się na antypodach chrześcijaństwa. Stanowi bowiem zestaw poglądów skrajnie pesymistycznych, antyludzkich i przedkładających Ziemię nad Boga. Dlatego też można określić ją mianem ekoreligii. Poniżej publikujemy 10 argumentów pokazujących jej sprzeczność z chrześcijaństwem.

Po pierwsze. Ekoreligia postuluje utopijną rewolucję społeczną, porównywalną do komunizmu. Wszak w „Programie Ekologii Głębokiej” Arne Naessa i George’a Sessionsa z 1984 roku czytamy, że „rozwój ludzkiego życia pozostaje zgodny z substancjalnym obniżeniem ludzkiej populacji. Rozwój nieludzkiej populacji wymaga takiego obniżenia. Polityka musi zostać zmieniona. Zmiany te obejmą podstawowe struktury ekonomiczne, technologiczne i ideologiczne. Rezultat będzie głęboko odmienny od obecnego” [pracownia.org.pl].

Po drugie. Ekoreligia jawi się jako pogląd pokrewny panteizmowi – twierdzeniu, że wszystko stanowi część Bóstwa. Pozostaje to w radykalnej sprzeczności z chrześcijańskim przekonaniem o transcendencji Stwórcy – Jego odrębności wobec świata.

Po trzecie. Zwolennicy ekoreligii nie doceniają tkwiących w człowieku twórczych zdolności i wyolbrzymiają jego potencjał do czynienia zła. Tymczasem, zgodnie z wizją chrześcijańską, natura ludzka uległa wprawdzie skażeniu grzechem pierworodnym, jednak ten nie zniszczył jej całkowicie. Człowiek – istota stworzona na obraz Pana Boga – potrafi tworzyć nowe rozwiązania gospodarcze i technologiczne pozwalające na pokonanie skutków ocieplenia klimatu. Dlatego wzrost liczby ludności to błogosławieństwo, a nie przekleństwo.

Po czwarte. Ekoreligia prowadzi do cierpień ludzkich. Wszak ekologista Paul Ehrlich mówił o zagrożeniu bombą P, czyli bombą populacyjną. Mawiał on, że Ziemia ma raka, a tym rakiem jest człowiek. Kto liczy się z potrzebami raka? Kto liczy się z prawami nowotworu? Kto liczy się z życiem nienarodzonego dziecka?

Po piąte. Ekoreligia przestawia alternatywne wobec chrześcijańskiego rozumienie grzechu – którym w owej ekoreligii staje się jedzenie mięsa, latanie samolotem czy płodzenie dzieci. W efekcie Dekalog schodzi na dalszy plan. Co więcej, to co zgodnie z prawem naturalnym i chrześcijaństwem stanowi grzech, w świetle radykalnego ekologizmu wydaje się uzasadnione, a nawet wskazane. Przykładami są aborcja bądź antykoncepcja.

Po szóste. Ekoreligia to światopogląd ze swej istoty ponury. Stawia nas przed alternatywą: środowiskowa katastrofa albo radykalne ograniczenie populacji. Radykalny ekologizm kłóci z chrześcijańskim światopoglądem, uznającym nie tylko świat, ale i człowieka za dobro. „A Bóg widział, że wszystko, co uczynił, było bardzo dobre” – czytamy w Księdze Rodzaju. [Rdz 1,31]. Co więcej, Ewangelia to dobra nowina.

Po siódme. Ekoreligia, podobnie jak komunizm, atakuje własność prywatną. Ogranicza, zakazuje, reguluje ją na wszystkie sposoby. Tymczasem to prywatne posiadanie stanowi fundament cywilizowanego i chrześcijańskiego społeczeństwa.

Po ósme. Trudno też sobie wyobrazić dążenia do radykalnego ograniczenia populacji bez ingerencji w tradycyjną rodzinę, powołującą na świat nowe istnienia. Odgórnie forsowana edukacja seksualna czy ideologia gender idą w parze z kultem środowiska.

Po dziewiąte. Stosunek zwolenników ekoreligii do środowiska często ociera się o pogaństwo. Nic w tym dziwnego. Wszak kult „matki ziemi” to jedno z najstarszych pogańskich wierzeń.

Po dziesiąte. Ekoreligia sprzeciwia się zasadzie podanej w Księdze Rodzaju „Po czym Bóg im błogosławił, mówiąc do nich: Bądźcie płodni i rozmnażajcie się, abyście zaludnili ziemię i uczynili ją sobie poddaną; byście panowali nad rybami morskimi, nad ptactwem powietrznym i nad wszystkimi zwierzętami pełzającymi po ziemi” [Rdz 1,28].
 
Marcin Jendrzejczak

za:www.pch24.pl


***

Kurator Nowak broni abp. Jędraszewskiego przed atakami

Kurator małopolska Barbara Nowak stanęła w obronie metropolity krakowskiego abp. Marka Jędraszewskiego. Hierarcha jest z niezwykłą wulgarnością atakowany przez środowiska postępackie za swoje jasne słowa o zagrożeniach ideologii ekologizmu.

"Kolejny atak na Abp M.Jędraszewskiego. To przy okazji zapytam o ocenę postawy dorosłych, którzy wysyłają dzieci do wykrzykiwania haseł i serwują im toporną manipulację zamiast edukacji? Może lepiej dać czas dorosnąć dzieciom, poczytać o zmianach klimatu na przestrzeni tysiącleci?" - napisała kurator Nowak na Twitterze.

za:www.fronda.pl/a/kurator-nowak-broni-abp-jedraszewskiego-przed-atakami,138246.html


***

Giertych uderza w abp. Marka Jędraszewskiego


Były wicepremier, dziś- adwokat i "ekspert" opozycji i sprzyjających jej mediów niemalże od wszystkiego, Roman Giertych zaatakował abp. Marka Jędraszewskiego.

Jak napisał na Twitterze, metropolita krakowski "próbuje ustawić Kościół w Polsce na nurcie kolizyjnym z Papieżem". Giertych uważa, że hierarcha robi to z premedytacją.  

"Abp Jędraszewski z pełną świadomością próbuje ustawić Kościół w Polsce na nurcie kolizyjnym z Papieżem. I nie chodzi tutaj nawet o poglądy (które w sprawach ekologicznych można mieć różne). Chodzi o wywołanie wrażenia odmienności nauczania pomiędzy Rzymem, a Kościołem w Polsce"-napisał adwokat na Twitterze, odnosząc się do niedawnej wypowiedzi abp. Jędraszewskiego w rozmowie z Telewizją Republika. Komentarzem mecenasa Romana Giertycha zachwyca się portal naTemat.pl, jak zwykle dając świadectwo niewiedzy na temat nauczania Kościoła Katolickiego i papieża Franciszka.

"Słowa mecenasa to komentarz do wypowiedzi arcybiskupa udzielonych TV Republika. W rozmowie z prawicową stacją metropolita krakowski m.in. krytykował postawy ekologiczne ("ekologizm stoi w sprzeczności z nauką KK") oraz środowiska LGBT. Papież Franciszek natomiast jest orędownikiem dopuszczania do Kościoła wszystkich wiernych, bez względu na np. orientację seksualną"-czytamy na portalu naTemat.pl. Redaktor Kamil Rakocza albo celowo manipuluje, albo nie chciało mu się sprawdzić, jak wygląda stosunek Kościoła do osób homoseksualnych. Nie chodzi o "orientację seksualną", ale o to, czy żyjemy w grzechu, jakim jest aktywny homoseksualizm, czy w czystości, To samo dotyczy również np. rozwodników w nowych związkach. Tym samym portal naTemat.pl robi dokładnie to, za co Roman Giertych krytykuje abp. Jędraszewskiego...

za:www.fronda.pl

***

Skandaliczny wpis Rabieja. Zaatakował abp. Jędraszewskiego

Jędraszewski, idź do diabła, tam jest twoje miejsce - napisał na Twitterze wiceprezydent Warszawy Paweł Rabiej.

"Z perspektywy dotkniętej ogniem #Australia, gdzie dziś jestem mogę powiedzieć jedno. Nie ma dziś gorszej zarazy w cywilizowanym świecie niż ci, którzy kwestionują konieczność dbania o naszą planetę i jej ochronę Jędraszewski, idź do diabła, tam jest twoje miejsce" – czytamy we wpisie Pawła Rabieja.

 Wiceprezydent stolicy zaatakował metropolitę krakowskiego za jego wypowiedź dla TV Republika, w której uznał ekologizm za zjawisko "bardzo niebezpieczne".

– Bo to nie jest tylko postacią nastolatki (Grety Thunberg – red.), to coś co się narzuca, a ta aktywistka staje się wyrocznią dla wszystkich sił politycznych, społecznych. To jest sprzeczne z tym wszystkim co jest zapisane w Biblii począwszy od Księgi Rodzajów, gdzie jest wyraźnie mowa o cudzie stworzenia świata przez Boga – powiedział abp. Marek Jędraszewski.

za:dorzeczy.pl


***

Ochojska pisze do Grety Thunberg. "Droga Greto, wyobraź sobie, że arcybiskup z Krakowa..."

Nie milkną echa słów abp. Marka Jędraszewskiego, które padły podczas wywiadu dla Telewizji Republika. Po jego wypowiedzi o "ekologizmie" i Grecie Thunberg, Janina Ochojska, europosłanka wybrana z list Koalicji Europejskiej, postanowiła wystosować do nastoletniej aktywistki krótki wpis. "Droga Greto, wspieram twoją działalność, ale wyobraź sobie, że arcybiskup z Krakowa..." - zaczęła swój komentarz Ochojska.

Abp Marek Jędraszewski zapytany w wywiadzie dla Telewizji Republika o „ekologizm”, jako trend stojący w sprzeczności z naukami Kościoła, abp Jędraszewski stwierdził że, „powrót do Engelsa i do jego twierdzeń, że małżeństwo to kolejny przejaw ucisku, a w imię równości trzeba zerwać z całą tradycją chrześcijańską, bez której my - Europejczycy, nie zrozumiemy się, bo jesteśmy w niej wychowywani od tysiącleci”.

- To się kwestionuje przez różne nowe ruchy, a także próbuje się narzucać jako obowiązującą doktrynę. To zjawisko bardzo niebezpieczne, bo to nie jest tylko postacią nastolatki (szwedzka aktywistka Greta Thunberg - red.), to coś co się nam narzuca, a ta aktywistka staje się wyrocznią dla wszystkich sił politycznych, społecznych. To jest sprzeczne z tym wszystkim co jest zapisane w Biblii począwszy od Księgi Rodzajów, gdzie jest wyraźnie mowa o cudzie stworzenia świata przez Boga. Bóg się tym światem zachwyca, człowiek jest postawiony jako ukoronowanie całego dzieła stworzenia. W Piśmie Świętym jest wyraźnie napisane „czyńcie sobie ziemię poddaną”. Adam jest kimś kto nazywa zwierzęta, a więc nad nimi panuje i nie znajduje wśród nich kogoś kto byłby partnerem dla jego życia, dlatego otrzymuje małżonkę- mówił duchowny.

Słowa arcybiskupa wywołały liczne komentarze, a Janina Ochojska postanowiła poinformować o nich samą Gretę Thunberg. Udostępniając na Twitterze post nastoletniej aktywistki, eurodeputowana wystosowała krótki wpis:

"Droga Greto, wspieram twoją aktywność, ale wyobraź sobie, że arcybiskup z Krakowa #Jedraszewski, poczytuje cię za zmanipulowaną osobę, która zaprzecza Biblii. Chociaż Bóg powiedział: "czyńcie ziemię poddaną", a nie "zniszczmy ją". Powodzenia. Mamy dużo do zmiany".

za:niezalezna.pl

***

Abp Jędraszewski w rozmowie z TV Republika: Wszystkie ruchy lewicowe to jedna wielka inżynieria

W XVII wieku uważano, że świat jest przedmiotem, który można bezkarnie wykorzystywać, szczególnie do doraźnych celów, m.in. bogacenia się. Robiono gwałt na naturze ludzkiej z wszystkimi kosztami, które się z tym wiążą – mówił w specjalnej rozmowie z Telewizją Republika krakowski metropolita abp Marek Jędraszewski.

Pytany o „ekologizm”, jako trend stojący w sprzeczności z naukami Kościoła, abp Jędraszewski stwierdził że, „powrót do Engelsa i do jego twierdzeń, że małżeństwo to kolejny przejaw ucisku, a w imię równości trzeba zerwać z całą tradycją chrześcijańską, bez której my - Europejczycy, nie zrozumiemy się, bo jesteśmy w niej wychowywani od tysiącleci”.

To się kwestionuje przez różne nowe ruchy, a także próbuje się narzucać jako obowiązującą doktrynę. To zjawisko bardzo niebezpieczne, bo to nie jest tylko postacią nastolatki (szwedzka aktywistka Greta Thunberg -red.), to coś co się nam narzuca, a ta aktywistka staje się wyrocznią dla wszystkich sił politycznych, społecznych. To jest sprzeczne z tym wszystkim co jest zapisane w Biblii począwszy od Księgi Rodzajów, gdzie jest wyraźnie mowa o cudzie stworzenia świata przez Boga. Bóg się tym światem zachwyca, człowiek jest postawiony jako ukoronowanie całego dzieła stworzenia. W Piśmie Świętym jest wyraźnie napisane „czyńcie sobie ziemię poddaną”. Adam jest kimś kto nazywa zwierzęta, a więc nad nimi panuje i nie znajduje wśród nich kogoś kto byłby partnerem dla jego życia, dlatego otrzymuje małżonkę- mówił duchowny.

Podkreślił, że „to jest wizja człowieka i świata, którą głosi chrześcijaństwo i która jest także wizją głęboko zakorzenioną w judaizmie”. „Naraz wszystko się kwestionuje, czyli faktycznie kwestionuje się naszą kulturę, odwraca się cały porządek świata zaczynając od tego, że kwestionuje się istnienie Pana Boga - stwórcy, kwestionuje się także rolę i godność każdego człowieka” – ocenił.

Wszystkie ruchy lewicowe to jedna wielka inżynieria, próba przekształcenia człowieka i świata na swoją modłę. Realizm filozoficzny czy chrześcijański polega na tym, że my próbujemy odczytać ten świat. Pytamy o pochodzenie, odczytujemy tajemnice. Ideologia polega natomiast na tym, że są pewne idee, mniej lub bardziej oderwane od rzeczywistości, i siłą próbuje się je wprowadzać w życie ludzi, nie patrząc na koszty. Takim eksperymentem był niewątpliwie komunizm. Niekoniecznie trzeba w ideologii zabijać ludzi fizycznie, ale na pewno dziś próbuje się wyzbyć z nas tego, co decyduje o człowieczeństwie- tłumaczył dalej.

Metropolita krakowski wskazał, że jest wiele zła, które wpisano w kulturę Zachodu, zwłaszcza od XVII wieku, kiedy od czasów Kartezjuesza "mamy wielkie napięcie pomiędzy człowiekiem a przedmiotem".

Właśnie wtedy uważano, że świat jest przedmiotem, który można bezkarnie wykorzystywać, szczególnie do doraźnych celów, m.in. bogacenia się. Robiono gwałt na naturze ludzkiej z wszystkimi kosztami, które się z tym wiążą. Różne problemy ekonomiczne, występujące do dziś, są przejawem czegoś, co domagałoby się głębokiego nawrócenia- mówił gość Telewizji Republika.

za:niezalezna.pl

***

Nic nowego. Zawsze uruchamiały się piekielne wzmożenia, na wskazanie drogowskazów wskazujących drogi do zbawienia.

kn

Copyright © 2017. All Rights Reserved.